Z lekką nutą świadomości
Wczoraj znowu zgasł dzień, niczym kolejna przerwa w dostawie energii, dlatego przy świecach oglądałam film.
Niektóre kadry wpadały szybko i błyskawicznie znikały, inne zatrzymywały, zwalniały, jakby z troską, żeby nie przegapić najważniejszych momentów, na czas wejść w ścieżkę.
Niby wybrałam dramat, ale znalazły się elementy groteski; zraniony kot, niczym wilk, wył do księżyca, przy próbie pomocy wbił zęby do kości. Krwi nie było, widocznie obcy,
Po tym musiałam na chwilę zasnąć, kiedy wróciłam sączyła się muzyka, zalewała po kolei wszystkie pokoje, rozświetlała od środka. Na ścianie zobaczyłam obraz młodej dziewczyny w welonie, biegła jak ktoś, kto chce dogonić szczęście, raptem zastygła w pół drogi, skamieniała.
Na końcu jezioro w środku lasu. Czerń drzew, w tym blask tafli, ale nieoślepiający, raczej delikatnie przyciemniony, z zaproszeniem do wejścia i oczyszczenia.
Wtedy dołączyłam do natury, zrzuciłam jeansy i koszulkę, pozbyłam się bielizny. Stanęłam przed lustrem, gotowa przejść na drugą stronę.
Lekki wiaterek pieścił nagą skórę, woda zmywała każdą myśl.
Z przyjemnością zanurzyłam się po szyję.
Komentarze (37)
Burzysz wizerunek zimnego śledzia?
Grafomanka 2 godz. temu
Raczej potwierdzam, nie doczytałeś?
Łukaszenkow godzinę temu
Przypadł mi do gustu muszę przyznać
Grafomanka godzinę temu
To dobrze. Cieszy mnie to.
Łukaszenkow godzinę temu
Grafomanka ten jeden nie mój
Łukaszenkow godzinę temu
masz 5 dla przeciw wagi
Łukaszenkow godzinę temu
Teraz wychodzi 3 i to jest dosyć uczciwa ocena
MartynaM godzinę temu
Łukaszenkow nie musisz być uczciwy, może to być trudne dla ciebie
Bettina godzinę temu
Mamo, chwalą nas.
Kto?
Ja ciebie ty mnie.
Zenza godzinę temu
Skusiłbym się na jezioro w środku lasu.
Gdybyś miała opisać wodę. Jaka by była?
MartynaM godzinę temu
Boska...
Zenza godzinę temu
Jesteś Boginią Martyno. Teraz to wiem. Wszyscy się tutaj modlą do Ciebie.
MartynaM godzinę temu
Ty się nie módl, zostaw to na wspolne obrzędy z Łukaszenką...
Zenza godzinę temu
MartynaM wolę wspólne obrzędy z Tobą. Łukaszenka ma pewnie włosy na klacie. Fuj.
MartynaM godzinę temu
Nie interesuje mnie, co wolisz.
Po prostu daj mi spokój!
Bettina godzinę temu
Zenza
Ty swój wzgórek łonowy bẹdziesz cały dzień osadzał?
Łukaszenkow godzinę temu
MartynaM Próbuje zasugerować, że chciałaby na dwa colty spróbować...
Zenza godzinę temu
Bettina tak. Mam dzisiaj wolny dzień.
Grafomanka godzinę temu
To może wybierzcie się gdzieś wspólnie całą ferajną, po co nudzić się pod moim tekstem?
Zenza godzinę temu
Ja się nudzę. Bawię się świetnie.
Zenza 59 min. temu
Martyno proszę. gdybyśmy nie lubili, to byśmy się tu nie uzewnętrzniali.
Grafomanka 57 min. temu
Jesteście jak hieny... ale skoro z tym wam dobrze.
Zenza 53 min. temu
"Wczoraj znowu zgasł dzień, niczym kolejna przerwa w dostawie energii, dlatego przy świecach oglądałam film."
Zastanawiam się co byłoby, jak brzmiałby tekst, gdybyś go opisała w czasie teraźniejszym
Zgasł dzień, niczym kolejna przerwa w dostawie energii. Przy świecach oglądam film.
itd itp. Co Ty na to?
Grafomanka 51 min. temu
odejdź!
Łukaszenkow 23 min. temu
Grafomanka A nie lepiej żeby doszedł?
Zenza 8 min. temu
Łukaszenkow wtedy byłoby - poszedł.
A tak jest - przyjdź.
Zenza 7 min. temu
sorry - odszedł*
Akwadar 3 min. temu
"...ale nie oślepiający..." - i co w tym przypadku z partykułą "nie" i imiesłowem przymiotnikowym? ;)
Grafomanka przed chwilą
poprawiłam. dzięki
Bosko...
Pozdrawiam🙂:)
Pozdrawiam
Jeden trzeba napisać, a nie jakąś serię... żeby mi to było ostatni raz!
''niepokojące, jak nie wskazuje'' - a jeśli nigdy nie wskazywało i było jedynie wytworem bujnej wyobraźni?
Pomyśl o tym... między skandalem a stanem nadzwyczajnym
Dzięki za komentarz
Ja jestem bykiem i muszę wciąż brać świat na rogi.
Nie możemy pozwolić, żeby ludzie przez nas cierpieli... uciekamy
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania