Z Pamiętnika Weroniki..6
Czym jest szacunek? Jak się go okazuje? I przede wszystkim: komu?
Szacunkiem darzy się osobé starszą, mądrzejszą, bardziej doświadczoną...
Ble ble blee..
A co z młodszymi? Co z tymi słabszymi?
Nie mieć do kogoś szacunku jest łatwo ale czy równie łatwo jest go nabrać?
Kamila jest spokojną piętnastolatką. Lubi swoją klasę lecz niektóte osoby są nieznośne.
Dziewczyna przyjaźni się z Angeliką. Andzia ma wielu znajomych w starszych klasach.
Pewnego dnia Andzia nie idzie do szkoły. Kamila zostaje "sama" ponieważ nie przyjaźni się z nikim więcej.
Tego dnia dziewczyna prawie się nie odzywała.
-Usiądź ze mną,co? -zapytała wkońcu koleżankę
-No chyba nie -odpowiedziała
Przez reszte dnia Kamila słyszała śmiechy i gadanie na jej temat. Nie był to pierwszy raz.
Dziewczyna wracając do domu myślała o swoim życiu.
"Co jest nie tak ze mną??" "Dlaczego nie poyrafię nawiązywać znajomości??" pytała sama siebie
Następnego dnia, Andzi nie było w szkole po raz drugi. Napisała Kamilii że w tym miesiącu ( był szesnasty styczeń dwa tysiące piętnastego roku ) nie wróci do szkoły. Kamila wiedziała że będzie to trudny miesiąc. Kilka dni później Kamila nie wytrzymała kolejnych nie zaliczonych kartkówek, do tego doszły upokorzenia Marleny.. Nie muszę chyba kończyć, mówiąc co Kamila sobie zrobiła..
Czy Waszym zdaniem gdyby Malena okazywała Kamilii trochę szacunku, doszłoby do tego?

Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania