Zamilczenie
Gorąca kawa paruje tak samo w różnych wymiarach.
Odfiltrowana przez ściany ze szkła,
lecz niedosłodzona obecnością,
gubi aromat
i moc zauroczania.
Zamknięty w odbiciach światów,
bezszelestnie przemykam
po niewidocznej stronie luster
i kolejny raz obrywam rykoszetami spojrzeń odległych,
Czerwonych Karłów.
Dryfuję poza horyzontem zdarzeń pośród ruin innych światów,
bombardowany myślami
i w gniewie wystrzelonymi słowami.
Jestem bezwolną muchą w sieci,
wleczoną po orbicie Czarnej Dziury.
Zataczam ostatnie kręgi
i patrzę bezradnie jak ubywam,
rozpadając się na coraz mniejsze cząstki.
- Przepraszam co podać?
- Słucham...? – Rozglądam się po Drodze Mlecznej. Dwie chłodne gwiazdy, spośród milionów, przyjmują kształt zielenią zabarwionych oczu, aż w końcu stają się młodą kelnerką z utkwionym we mnie wzrokiem. – Kawę... Tylko kawę proszę.
Komentarze (25)
Miło Cię czytać, od tak dawna
Pozdrawiam serdecznie
Dawno nic nie pisałem, to pomyślałem, że trzeba to zmienić ?
Miło zawsze Cię widzieć pod moimi tekstami!!!
Pozdrawiam gorąco!
Za Pasją, z przyjemnością ponownie Cię czytam.
Pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że podoba Ci się te kilka wersów.
Kawa w doborowym towarzystwie, Pasji i Twoim, to by było dopiero coś ???
Także jesteśmy umówieni!
Pozdrawiam!
Stanowisz jakiś niezidentyfikowany egzemplarz twórczy, lecisz poetycko, a tu chlast! I masz wtrącenie z prozy życia. ? No za cholerę tego nie rozumiem.
Żebyś nie umiał, ale skrobiesz coś tam i wiem, że coś tam umiesz w tej górnolotności, a jednak!
Gdzie jest "Piekarnia"? Przydusić Cię chyba trzeba, żebyś ją dawał nie jak na lekarstwo.
Ogólnie to już mój któryś z kolei utworek tego typu, nie wiem czy to jest legalne czy nie, ale mnie to, powiem szczerze, lotto ?
A z Piekarnią? Hm? Może faktycznie by się przydał dusiciel ?? może bym się bardziej streszczał. Zasadniczo to tracę zainteresowanie historiami, historią, której zakończenie już znam. Może to dlatego tak mi ciężko idzie ze spisaniem tego?
Dzięki Szu za garść przemyśleń i za piekarski doping.
Będzie się pisało?
Pozdrowienia!
Bardzo mi miło Bożeno, że zechciałaś do mnie zajrzeć i podzielić się odczuciami.
Bardzo cenię takie komentarze!
Pozdrawiam serdecznie!
Jestem urzeczona tym tekstem.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie :)
a Drogą Mleczną - nie tanią - przyprawił kawę.
Poetycko i nagle... zielone źrenice gwiazd, w powabnej Galaktyce:)
Pozdrawiam:)↔5
Chylę czoła?
Pozdrawiam również :)
Pozdrawiam:)
Bardzo dzięki za komentarz.
Ślę ukłony!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania