Zamknięte oczy

 

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • Violet 03.07.2018
    Trudne ostatnio poruszasz tematy. Odnoszę wrażenie, że w swych utworach balansujesz na granicy życia i śmierci, takie memento mori. Mam straszną ochotę, przeczytać coś slonecznego, ciepłego i równie... "życiowego". Dziś ode mnie 4-.
    Pozdrawiam.
  • Pasja 06.07.2018
    Witaj
    Takie życie. Słonecznie za oknem i może się doczekasz słonecznych miniaturek.
    Pozdrawiam serdecznie i ucałowania dla Kropka.
  • Canulas 03.07.2018
    Wydźwięk depresyjny, ale bez patosu jak dla mnie.
    Dwudzieste trzecie <3 - wiesz jak uwieść :)

    Gdzieniegdzie bym może popracował nad eliminacją słowa "się", tudzież " Patrzyła w dal na miasto, które wydawało się, że zasnęło." - tutaj rozważył jakiś inny zapis, ale ogólnie miodzio
    Wiadomo, że mi się spodoba. Wiadomo, że lubię. Krawędź jest spoczi.
  • Pasja 06.07.2018
    Witaj
    Jak zawsze Can poszukuje perfekcji. Poprawiłam coś tam. Pozdrawiam:)
  • Karawan 03.07.2018
    Kiedyś czuliśmy przynależność ... od tego miejsca zmieniłaś czas i osobę. Jeśli to celowe - ubrałbym to w cudzysłów, by czytający wiedział, że to myśli podmiotu lirycznego. Tyle Czepialskiego ;)
    Ode mnie zaś; kiedyś już pisałem, że nie zdrowo jest rezygnować z radości, że już niejaki Dante pisał o tym. Młodym wydaje się, że są wieczni, zdrowi, a potem nagle stwierdzają, że zostali sami i na dodatek starzy, a to co nazywali chandrą było po prostu wizytą depresji i zapowiedzią tego w co nie wierzyli jeszcze wczoraj. Jednak sens życia pozostaje ciągle ten sam; radość z posiadanych możliwości, które co prawda się kurczą, ale nawet sam fakt oddychania jest możliwością. Pisze to stojąc, bo odebrałem Twój tekst jako kolejne zanurzanie się Autora w Autorze, a stojąc, bo wysiadł mi kręgosłup. Ot taka sobie siurpryza; w głowie chęć pisania, słowa się tłoczą, a fizyka nie pozwala usiąść - starość lubi psoty. Pięć więc Pasyjko i wyjdź trochę do świata, który mimo wszystko jest w niektórych miejscach piękny i czeka byś to zauważyła. ;)
  • Pasja 06.07.2018
    Witaj Czepialski
    Wykonałam poprawki i dziękuję za bystre oko. Wszystko pamiętam i wszystko mija powoli. Zawsze siadamy przed podróżą, więc dobrze, że ty stoisz. Jadę jutro w góry ze swoimi wynikami, więc nie będzie czasu na smutki. Wycieczki i zrywanie owoców, przetwory, nalewki zapełnią czas.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Karawan 06.07.2018
    pasja Dobrej pogody Pasyjko! ;)
  • Justyska 03.07.2018
    Sensem życia jest walka z własnymi lękami i słabościami.
    Ciekawy tekst zmuszający do refleksji.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Pasja 06.07.2018
    Witaj
    Dziękuję bardzo za spojrzenie i refleksję.
    Pozdrawiam
  • Ritha 04.07.2018
    „Najgorsza samotność to ta, bez tożsamości. Kiedy nie wiesz, kim jesteś i kim powinieneś być” – nie mam pytań, po takich zdaniach się rozpoznaje autorów wartych przeczytania, lubię Twój styl Pasjo, lubię czuć, że autor myśli na kilku poziomach/warstwach jednocześnie i potem zaskakuje tak cholernie trafnym zdaniem

    A druga część tekstu o przynależności, cóż, no takie mamy czasy, że można się przywiązać nie tylko do społeczeństwa, które oddycha tym samym powietrzem, ludzi z jednej wsi itp., a wręcz więź ta się zaciera, bo człowiek ma możliwość poszukać ludzi bardziej podobnych do siebie, każda istota szuka podobieństw, stąd łączenie gatunków ;D

    I końcówka…
    Krótki jednostrzał, a jakże dający do myślenia, wart dwukrotnego przeczytania
    Pozdrawiam
  • Pasja 06.07.2018
    Witaj Ritha
    Miło bardzo Cię gościć i czytać twoje odczucia w stosunku do tekstu i autora.
    Dziękuję i pozdrawiam
  • MarBe 07.07.2018
    Świetne podsumowanie przeciętnego współczesnego człowieka w jednym zdaniu. "Kiedyś czuło się przynależność do czegoś, kogoś, a teraz oprócz przynależności do społeczeństwa wirtualnego nie odczuwamy żadnej" Jednak nie odczuwamy z tego powodu podobnych emocji.
    Pozdrawiam.
  • Pasja 10.07.2018
    Witaj
    Dzięki za odebranie przynależności Tak bardzo ważnej w naszym Ch relacjach.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Elorence 08.07.2018
    Bardzo trudny temat wzięłaś sobie na tapetę.
    Bardzo łatwo przyszło mi utożsamienie się z tekstem. Smutne to. Moje lęki i słabości zagłuszają dźwięki radości. Te dwie różne osoby siedzące we mnie, wciąż nie potrafią dojść do porozumienia. To jest straszne.
    Nie ma wyjścia. Ucieczka nic nie pomoże.
    Skoczyć szkoda. Jest dla kogo żyć.
    Oj, Pasjo. Tak smutnie dziś :(
    Pozdrawiam ciepło :)
  • Pasja 10.07.2018
    Witaj Elorence
    Zawsze najtrudniej jest ze sobą wygrać i dojść do porozumienia. Pozdrawiam serdecznie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania