Zapętlenie uzależnień...
Tak piękne marzenia lecz nierealne.
Czy się ziści, chociaż jedno, dla mnie?
Miałam nadzieję, że gdy wstanę z rana
będę optymistyczna i ładna,
a jak na złość wstałam rano
z miną niemiłą i zaspaną.
Każda z chwil, które mnie spotkały
zamieniły się w koszmar nieopanowany.
Pech coraz bardziej dotyka mnie
chociaż ja i krzyczę i się nie godzę.
Mam już dosyć tego ja
idę znowu do łóżka.
Jutro szkoła nieprzemijalna,
a ja zasnąć nie mogę - rzecz przewidziana.
Szybko wstałam "W sumie
skoro nie mogę zasnąć" mówię
"To i po co? Jutro powiem,
że zabrakło mi oleju w głowie
i dlatego nie mogę iść
do tej niefartownej szkoły."
Tak zaczęłam noc przy kompie.
W Minecraft i Roblox zagrałam sobie.
Nagle sen mnie zmorzył "pora spać"
mówiąc to się położyłam.
Następnego dnia niestety
moje powieki - znów wyglądały jakby nadal spały.
Tak sobie uświadomiłam
że sama sobie to zrobiłam.
Ta sama sytuacja co tamtego rana
nadal - ciągle nie wyspana.
Komentarze (4)
https://www.opowi.pl/powracajacy-maurycy-i-literkowa-a83635/
Jutro o północy mija termin... Jeszcze masz czas. Liczymy na ciebie.
Literkowa
https://www.opowi.pl/nieodgadniona-pasja-i-tajemniczy-wilk-z-a83414/
W poniedziałek o północy mija termin... Jeszcze masz czas. Liczymy na ciebie.
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania