zapomniany świat

po ogrodach marzeń

spacerują wybrańcy

ci w czepku urodzeni

 

inni żeglują przez życie

szukając złotego runa

 

wielu odnawia świat

na swój sposób

 

wysłali armię wojowników

do gwałcenia prawdy

 

powołali parlamenty faryzeuszów

by dopasowali prawdę do potrzeb

 

to właśnie oni strzegą

puszki pandory

z której już wyłazi

cuchnące nieszczęście

i pełznie na kolanach w świat

 

czyżby bogowie zapomnieli o świecie?

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Yaro 4 miesiące temu
    Ciekawy wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)
  • LydiaDel 4 miesiące temu
    Dziwny ten świat i niesprawiedliwy. Serdeczności.
  • il cuore 4 miesiące temu
    Czyli już wiesz jak jest... – sauna z ministrantami albo 72 dziewice?
    cul8r
  • LydiaDel 4 miesiące temu
    Każdy pilnuje swoich interesów. Serdeczności

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania