Zgrywus, Maruda, Śpioch

mam cztery palce na których liczę

najdłuższy ma swój oddzielny sens

gdy braknie słów, a nie chcę milczeć

jankeskim szyfrem wyrażam gniew

mam trzy osoby na które liczę

siebie nie wliczam, szczerości grzech

i dwie okazje przy których milczę

i jedno życie pod którym śpię

Zgrywus, Maruda, Śpioch
Autor: KawaMelisaPapierosy
Czytano 485 razy
Data dodania: 24.08.2015

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Galthar01 24.08.2015
    Masz swój charakterystyczny styl. Szacun z to. Mi się bardzo podobał ten krótki tekścić, więc idę czytać dalej. Mam nadzieję, że coś jeszcze do mnie dotrze :D
  • Angela 24.08.2015
    "gdy braknie słów, a nie chcę milczeć
    jankeskim szyfrem wyrażam gniew" - rozbawił mnie ten fragment : )
  • NataliaO 24.08.2015
    5 :) ciekawie wszystko opisujesz
  • Diamentowa Róża 24.08.2015
    "mam trzy osoby na które liczę
    siebie nie wliczam" - ten fragment jest prze oznaką skromności xD
    Ode mnie 5, bo super piszesz :)
  • KawaMelisaPapierosy 24.08.2015
    dzięki serdeczne
  • ukaszeq 25.08.2015
    Najlepszy z Twych wierszy, które dotąd czytałem. Szczery.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania