"Ledwo przestąpili próg, a chłopak zrobił się blady, jak ściana i przerażony pobiegł do sypialni na piętrze, gdzie się zamknął. Maria widząc dziwne zachowanie kolegi, pobiegła za nim, żeby nie zrobił sobie jakiejś krzywdy. Nie mogąc otworzyć drzwi, zaczęła walić w nie pięścią, krzycząc:
- Kuba wpuść mnie, proszę cię! Jak zaraz nie otworzysz tych cholernych drzwi, to je wywarzę i wejdę siłą, a wtedy będziesz musiał ze mną porozmawiać.
Zmęczona negocjacjami, które nie przyniosły żadnego skutku zeszła do salonu. Po posprzątaniu tego bałaganu, który tam panował, poszła do kuchni. Przygotowując
obiad, słuchała tak głośno muzyki, że nawet nie słyszała, jak Kuba wszedł do pomieszczenia. Dopiero poczuła
dotknięcie na ramieniu. Tak się zlękła, że aż podskoczyła.
- Aleś mnie przestraszył - powiedziała.
- Przepraszam nie chciałem cię wystraszyć. Przyszedłem, bo muszę z kimś pogadać o tym, co mi się przytrafiło, a ty mówiłaś, że zawsze mnie wysłuchasz, ale pewnie
jesteś mocno zajęta - powiedział Kuba.
- Nie, ja chętnie zrobię sobie przerwę.
Usiedli przy stole i bardzo długo rozmawiali na temat ostatnich wydarzeń, jakie miały miejsce w ich życiu. Na chwilę przerwali dyskusję, by przygotować jedzenie. Kuba chcą trochę pomóc, rozłożył talerze, a Maria skończyła zaś smażyć naleśniki. Podczas jedzenia wrócili do dyskusji i ustali zgodnie, że muszą sprawę doprowadzić do końca,
żeby Mateusz i jego żona Sonia stanęli przed sądem i ponieśli karę za to, co zrobili.
- W przeciwnym razie zawsze będziemy żyli w strachu czy czujemy się na siłach, by stanąć do walki - powiedziała Maria.
- Ja się czuję na siłach - powiedział Kuba."
Sprawdź ze swoim tekstem i zobacz, jak powinien on wyglądać, byśmy się już więcej nie czepiali
Dialogi są napisane dobrze. Nie wiem, dlaczego całość jest w cudzysłowie? Jeżeli to Twoje opowiadanie, to nie powinno go tu być, bo wygląda jakbyś całość opowiadania skopiowała od kogoś.
Jest coraz lepiej. Ja widzę ogromną poprawę. Tylko tak dalej. Tym razem zostawię 4 i idę dalej :)
Karola, magda skopiowała po prostu mój komentarz, a ja teksty poprawiam dodajęc je w cudzysłowie. Jak widać, nawet tego nie potrafi dobrze zrobić. I tak, dialogi są poprawne, bo ja je zedytowałam
Komentarze (19)
- Tak piszemy dialogi - powiedziała Angela, z uśmiechem.
i co czy teraz dobrze jest napisany dialog w ostatniej linijce?
- Kuba wpuść mnie, proszę cię! Jak zaraz nie otworzysz tych cholernych drzwi, to je wywarzę i wejdę siłą, a wtedy będziesz musiał ze mną porozmawiać.
Zmęczona negocjacjami, które nie przyniosły żadnego skutku zeszła do salonu. Po posprzątaniu tego bałaganu, który tam panował, poszła do kuchni. Przygotowując
obiad, słuchała tak głośno muzyki, że nawet nie słyszała, jak Kuba wszedł do pomieszczenia. Dopiero poczuła
dotknięcie na ramieniu. Tak się zlękła, że aż podskoczyła.
- Aleś mnie przestraszył - powiedziała.
- Przepraszam nie chciałem cię wystraszyć. Przyszedłem, bo muszę z kimś pogadać o tym, co mi się przytrafiło, a ty mówiłaś, że zawsze mnie wysłuchasz, ale pewnie
jesteś mocno zajęta - powiedział Kuba.
- Nie, ja chętnie zrobię sobie przerwę.
Usiedli przy stole i bardzo długo rozmawiali na temat ostatnich wydarzeń, jakie miały miejsce w ich życiu. Na chwilę przerwali dyskusję, by przygotować jedzenie. Kuba chcą trochę pomóc, rozłożył talerze, a Maria skończyła zaś smażyć naleśniki. Podczas jedzenia wrócili do dyskusji i ustali zgodnie, że muszą sprawę doprowadzić do końca,
żeby Mateusz i jego żona Sonia stanęli przed sądem i ponieśli karę za to, co zrobili.
- W przeciwnym razie zawsze będziemy żyli w strachu czy czujemy się na siłach, by stanąć do walki - powiedziała Maria.
- Ja się czuję na siłach - powiedział Kuba."
Sprawdź ze swoim tekstem i zobacz, jak powinien on wyglądać, byśmy się już więcej nie czepiali
Jest coraz lepiej. Ja widzę ogromną poprawę. Tylko tak dalej. Tym razem zostawię 4 i idę dalej :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania