Poprzednie częściżycie jak jesień

życie to nie galeria

szukam czegoś więcej

do nieba trzymam ręce

dotykam zimnych dłoni

zmarnowałem coś w sobie

 

czego chcieć więcej

prócz ciepłych słów w piosence

uciekam jak przeciąg

w obrotowych drzwiach

w galerii na wiślance

 

mówię wszystko masz

dlaczego ciągle mało

pragniesz więcej ludzie mają gorzej

w programie damy i wieśniaczki

dobrą rolę grasz

 

jestem głupcem wtedy gdy spojrzałem

tobie w oczy

zaczął się koszmar kiedy skończysz

będziesz skomleć życie nie jest materialne

 

rozwija skrzydła moja dusza

słyszę śpiew posłuchaj

przytul muszlę do ucha

pierwsze wakacje nad Bałtykiem

 

a nie te siaty szmaty malowidła

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania