żyłem jak umiałem (piosenka)

żyło mi się grubo

żyło mi się tłusto

ociekało po ustach

jak po pączku masło

spływały dni

do przodu biegłem

po schodach w górę i w dół

 

odeszły chude lata

w kieszeni sałata

zamiatałem pod dywan kurz

wydzierałem dniu lepsze chwile

ty milczałaś wiedziałaś

że dobrze nie skończy się noc

 

umarłem Bóg przechodził obok

widziałem postać i znaki na niebie

byłem wolny a to blef

wytarłem życiem krew

sumienie drżeniem rąk

upadłem ciężko dźwignąć czas

zapomnieć świat

on przypominał sobie o mnie

 

odeszły chude lata

w kieszeni sałata

zamiatałem pod dywan kurz

wydzierałem dniu lepsze chwile

ty milczałaś wiedziałaś

że dobrze nie skończy się noc

 

żyłem jak umiałem

prowadził mnie ktoś

uciekałem robiłem dym

wlewać płynną ciecz

cierpiałem a ty byłaś daleko

jak nieodkryty ląd jak wyspa marzeń

nieosiągalny zmierzch horyzontu

gdy słońca blask

spogląda przez niedomknięte okno

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania