Poprzednie części: Drabble - Zegarmistrz Świata
Drabble - Ciemność
Jego krzyk zbudził mnie w nocy.
Wyskakuję z łóżka i pędzę do jego pokoju.
Drzwi są uchylone.
- Mamusiu! – woła do mnie chłopiec, otulony kołdrą, najszczelniej jak tylko można.
Stopy, ma się rozumieć, również ma pod kołdrą.
Jego duże oczy pełne są jednak przerażenia.
Uśmiecham się do niego, aby dodać mu otuchy.
- Tak synku?
- Zapalisz światło? Bajdzo się boję…
Podchodzę do łóżeczka i siadam na skraju materaca.
Moja ręką wędruje do głowy synka i przerzedzam mu włosy ręką. Chłopiec się uśmiecha, a na jego twarzy maluje się spokój.
- Nie – odpowiadam cicho.
Następne części: Drabble - Biały Tygrys Drabble - niesprawiedliwość
Komentarze (11)
Ale poetyckie dusze opowiczów zawsze znajdą jakieś drugie dno i głębszy sens.
Dzięki bardzo :)
5
Ogólnie te Drabble służą stronce, wszędzie tego pełno teraz :D
5/5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania