Droubble - Erotic
Jeśli źle policzyłem to przepraszam.
Obudził się.
Jego ciało było unieruchomione i przywiązane do stalowej ramy łóżka. Leżał na wznak, przykryty cienką poszewką, a jego wzrok utkwił w szkarłatnym suficie. Gdzie jestem? Pomyślał, próbując poruszyć kończynami. Bezskutecznie zresztą.
Zegar na ścianie właśnie wybijał godzinę zero, gdy do środka, przez niewielką szparę w drzwiach weszła: Ona.
Jej skóra była gładka, włosy — przycięte równo — kończyły się razem z linią pośladków, na twarzy malował się szeroki uśmiech. Podeszła do niego, szczerząc białe ząbki.
— Wypuść mnie — wrzasnął mężczyzna, lecz ona nie słuchała.
Podwinęła tylko zwiewną sukienkę i zwinnym, kocim ruchem wylądowała na jego udach.
Była ciepła i chętna. Brak jakiejkolwiek bielizny szybko dało się dostrzec, gdy przez materiał sukienki przebiły się dwa, okrągłe sutki.
Mężczyzna drgnął niezauważalnie, chcąc poprawić swoją pozycję. Na jego nieszczęście, dziewczyna nie dała się oszukać. Zacisnęła uda mocniej i rozczesała długie, złote loki.
Była przepiękna.
— Uwolnij mnie, a zrobię wszystko, czego zapragniesz.
— Wszystko? — zapytała, nastawiając lewego ucha, w którym błyszczał rubinowy kolczyk.
— Wszystko — powtórzył, a głos nagle mu się załamał.
Lecz ona tylko zakręciła figlarnie biodrami, naciskając na bardzo ważny punkt w ciele mężczyzny i nachyliła się, by spojrzeć mu w oczy.
— To pozmywaj naczynia — wyszeptała.
Komentarze (11)
Np. Ja nie umiem odmówić pomocy swojej kobiecie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania