Gazetka Opowi! #1
Gazetka Opowi wyd. 1/2015
Witajcie!
To jest pierwsze wydanie gazetki opowi, w której znajdziesz mnóstwo ciekawych rzeczy i zabijesz trochę czasu! W poprzednim tygodniu działo się bardzo dużo. Atmosfera lekko się zagęściła, lecz to nie czas i miejsce, aby rozwijać ten wątek. W naszym pierwszym wydaniu jest wywiad z pierwszym gościem! Po słuchaniu hitów z radia Vasto Lorde, a mianowicie jednego:
https://www.youtube.com/watch?v=Z0DO0XyS8Ko
Nie obyło się też bez partyjek w szachy i chińczyka w redakcji Opowi24, z listy kandydatów wybraliśmy ją. Znamy tę osobę z opowiadań Fanfiction. . Jest autorką wiersza "Do cichego hejtera". Miła, a czasem wybuchowa, zabawna i szczera.
$ Powitajmy Shiroi! $
Pragnę Cię powitać Shiroi w wywiadzie do pierwszego wydania gazetki Opowi, opowiedz nam coś krótko o sobie.
- Mam na imię Klaudia, mam siedemnaście lat i mieszkam w Bydgoszczy. Interesuję się mangą i anime. W wolnym czasie lubię pisać opowiadania i rysować.
Skąd u Ciebie droga Klaudio, zainteresowanie mangą i anime?
- Koleżanka mnie zmusiła do obejrzenia "Kuroshitsuji" i mnie ten świat wciągnął.
Jeśli moi tajni informatorzy, z którymi utrzymuje całkiem dobry kontakt mówią prawdę, to strasznie lubisz anime w klimacie Yaoi. Czemu, akurat ten gatunek?
- W sumie nie tyle anime yaoi ile opowiadania. Lubię czytać te fanowskie, bo pobudzają wyobraźnię. Koleżanka zmusiła mnie do przeczytania jednego i zaraziła mnie yaoizmem.
Wspomniałaś, że lubisz pisać opowiadania i rysować. Jak sądzisz w czym jesteś lepsiejsza?
- Chyba raczej w rysowaniu, bo robię to od kilku lat, a piszę mniej więcej od marca tego roku. Opowiadanie "Siódmy cud" jest moim pierwszym dziełem. Wcześniej jedynie czytałam książki, ale nie pisałam nic na własną rękę.
Udało mi się trochę przeanalizować twoje opowiadania i....to są romansidła! Bam bam bam! Tak tu powinna być muzyka grozy, lecz mamy cięcia budżetowe. Kuroko no basket, jeśli się nie mylę jest o koszykówce :x skąd zainteresowanie akurat tym anime? Rozumiem są chłopcy, ale czy tylko dlatego? ;>
- Tak "Kuroko no basket" to anime o koszykówce. Ma wciągającą fabułę i świetny humor. Zakochałam się w nim od pierwszego odcinka. Postaci są świetnie stworzone i bardzo zabawne. Zdarzają się też elementy powagi oraz opowiada też historię siedmiorga przyjaciół, którzy w drużynie stali się zbyt silni i ich drogi się rozeszły. Każdy z nich przeszedł wewnętrzną przemianę, jedynie Tetsuya Kuroko pozostał taki sam. Chciał razem z nową drużyną pokonać swoich przyjaciół z tz. Pokolenia Cudów. To jak przemiana ich wszystkich zniszczyła przyjaźń z gimnazjum, ale zaczęła się powoli odbudowywać, gdy każdy z nich poszedł do liceum i został kolejno pokonywany przez nową drużynę Kuroko. Można było wyraźnie zobaczyć zmianę w charakterach postaci.
Czytając jeden z twoich wierszy, zatrzymałem się na tym, który wzbudził w opowijczykach chyba największe kontrowersje w dziejach. Mianowicie mam na myśli "Yaoi wzywa nas do boju". Jak wpadłaś na pomysł, aby napisać o tym i co sądzisz o komentarzach osób trzecich?
- Pomysł wpadł mi do głowy po kłótni z Jaredem. Co do osób trzecich, uważam, że każdy może mieć swoje zdanie na swój temat, ale nie lubię, jak ktoś przesadza rzucając wyzwiska kierowane do osób homoseksualnych. Całe szczęście na opowi.pl nie miało to raczej miejsca. Spotkałam się tutaj z dużą tolerancją.
Dobra, czas na krótkie pytania! Jaką książkę/mangę czytałaś ostatnio?
- Z serii mang, które aktualnie kupuję to: "Kuroko no basket", "Drrr!!", "Mirai nikki" oraz "Tokyo Ghoul". Co do książki to ostatnio czytałam "Alicja w krainie zombie". Tokyo Ghoul, pierwszy sezon jest fajny, lecz drugi już siada.
Z jakim problemem najczęściej się napotykasz pisząc opowiadania?
- Najczęściej mam problemy z brakiem pomysłów i weny. Obecnie piszę nowe opowiadanie, które będzie nosiło tytuł "Nigdy nie będę twoja" i jest to w pewnym sensie kontynuacja "Siódmego cudu". Nie chcę zdradzać zbyt wiele szczegółów, żeby osoby mnie czytające miały niespodziankę. Niestety, stanęłam na dziesiątym rozdziale i nie mam pojęcia co może być dalej. Całe szczęście spotykam się z dużym oparciem ze strony moich czytelników.
Jakie prace na opowi, najbardziej Ci się spodobały/zaskoczyły Cię? Wymień autorów lub tytuł pracy.
- Najbardziej mi się spodobało opowiadanie NataliiO "Pozwolę ci odejść", ale niestety jest jeszcze niedokończone. Lubię też prace Chrisa oraz opowiadania Pospolitej jak i Majeczuuni. Lubię też poczytać FilipazKonopii i ŚlepcazMetra oraz Ciebie, Vasto.
A teraz czas na... grę w skojarzenia! Gra w skojarzenia! Ja podaje jakieś słowo,a ty odpowiadasz pierwsze co Ci przyjdzie na myśl, rozumiesz?
- Zrozumiałam bez odbioru! XD
Z odbiorem, moja droga! Lecim !
Masło
- Kanapka XD
Kanapka xD
- Jedzenie XD
Mikser
- Królik XD
Chińskie bajki
- Anime!
xDD Mango
- Manga XD
Jabłko - Banan XD
Ziemniaki
- Frytki XD
Nie przerywając szybkiego tępa rzucam kolejne hasło: Dzieci!
- Śmieci xD
Yaoi!
- Kuroko no basket! XD
O belzebubie, czemu xD Dobra, przebrnęliśmy do końca. Jakieś ostatnie słowa? Pozdrowienia? Zapowiedź opka? Cokolwiek?
- Co do pozdrowionek to pozdrawiam całe opowi! XD Co do zapowiedzi opowiadania, to nie będę nic zdradzać ^^
Dziękuje za poświęcony mi czas, to koniec naszego pięknego wywiadu!
- Ja również dziękuję! XD
Uwaga! Ty wybierasz, kto ma być gościem wywiadu! Nominację proszę umieszczać w komentarzach. Pozdrawiam i życzę miłego dnia i weny w każdej calu.
Przygotował: Vasto Lorde
**Kącik Anime! Zaprasza Majeczunia ^^***
Dzisiaj w Kąciku Anime pogadamy o... Top 10: Romanse!
Romansów anime jest na pęczki, od tanich shojo po dojrzałe joseny. Dziś omówię pięć tytułów z tego oto gatunku, które moim zdaniem są "dobre". A więc bez zbędnych ceregieli, zapraszam na Top 10: Romanse :)
@10. Ore Monogatari!!
"Ore Monogatari!!" opowiada o chłopaku imieniem Takeo Gouda. Z wyglądu przypomina potwora, lecz naprawdę jest delikatny oraz miły. Przez lata kochał się w wielu dziewczynach, lecz one wszystkie leciały na jego przyjaciela, przystojniaka Makoto Sunakawę. Pewnego dnia, Takeo ratuje dziewczynę, Rinko Yamato ,przed molestowaniem. Niedługo potem zakochuje się w niej, jak się okazuje, z wzajemnością. Yamato i Takeo zostają parą i wspólnie przeżywają przeróżne perypetie.
Seria nie grzeszy zbyt wielką ambicją, można powiedzieć, iż nie posiada jej wcale. Jest naładowana rumieńcami, kwitnącą wiśnią i miłosnymi trójkątami, czyli wszystko, co obowiązkowo ma się znajdować w shojo. Jednak "Ore Monogatari!!" jest stosunkowo inne od pozostałych anime swego gatunku. Pokazuje sielankę dwojga zakochanych ludzi, podczas gdy romanse zazwyczaj opowiadają o trudnościach związanych z miłością. Jeśli nudzicie się kiedyś w sobotni wieczór i chcecie obejrzeć dobrą komedię romantyczną, sięgnijcie po "Ore Monogatari!!".
@9. Ouran Highschool Host Club
"Ouran" to klasyk pośród shojo. Każdy fan tego gatunku powinien mieć ten tytuł na liście "Obejrzane", przynajmniej na "Do Obejrzenia". Tytuł opowiada o Haruhi Fujioce, dziewczynie przypominającej chłopaka. Chodzi do Liceum Ouran, szkoły dla bogaczy. Ona sama jest biedna, do Ourana dostała się przez stypendium. Pewnego dnia tłucze wazon o wartości 8 milionów jenów. Aby spłacić dług, Haruhi dołącza do Host Clubu - grupy chłopaków, prowadzących coś w rodzaju maid cafe dla kobiet, tzn. Piją z klientkami kawę, rozmawiają, flirtują.
"Ouran" niby jest romansem, ale fabuła wpada bardziej w komedię. Wątek romantyczny w tym tytule jest, ale nie jest on aż tak rozwinięty, jak w innych anime tego typu. Jeśli poszukujecie dobrej komedii - Ouran jest dla was. Jeśli poszukujecie dobrego romansu - raczej obejrzyjcie coś innego.
@8. Kimi ni Todoke
Nieśmiała Sawako Kuronuma nie ma przyjaciół, ponieważ przypomina Samarę Morgan z popularnego horroru "The Ring". W liceum spotyka Shotę Kazehayę, najpopularniejszego chłopaka w całej szkole. On inspiruje Sawako do przełamania się i otwarcia. Z jego pomocą dziewczyna zdobywa przyjaciół, oraz... miłość ( z góry wiemy, w kim)
"Kimi ni Todoke" jest anime tak niewyobrażalnie słodkim, że aż wyciska łzy z oczu. Miłość ukazana w tej serii jest bardzo urocza, ale zachowuje realistyczność. Miłym dodatkiem do głównej fabuły są wątki pobocznych bohaterów. Ogółem, "Kimi ni Todoke" to bardzo przyjemne shojo.
@7. Kaichou wa Maid-sama!
Kolejny klasyk. Misaki Ayuzawa to postrach szkoły - jest surową przewodniczącą samorządu szkolnego, najlepszą uczennicą w szkole i zawziętą feministką. A że szkoła niegdyś była tylko męska, to żeńskaCzęść populacji nie ma lekko. Do tego Misaki ma sekret: po szkole pracuje jako kelnerka w japońskim "maid cafe", gdyż jej rodzina nie ma za dużo pieniędzy. Pewnego dnia jej tajemnicę odkrywa Takumi Usui, najpopularniejszy chłopak w szkole. Od tej pory Usui korzysta z faktu, że zna sekret przewodniczącej samorządu, czasem wręcz ją szantażuje.
Romans tu jak z bajki: piękna, utalentowana, mądra dziewczyna i przystojny, także mądry i utalentowany chłopak. Ta seria również ma takie coś, że kiedy Misaki jest w opałach, Usui magicznie się pojawia i ją ratuje. To może się podobać wielu ludziom, ale równie wielu może wkurzać jak cholera. Jeśli ktoś jest fanem schematu "księżniczka i książe na białym koniu" to "Maid-sama!" jest dla nich idealna. Jeśli nie, to... niech nawet tu nie zagląda.
@6. Ao Haru Ride
Futaba nie miała w gimnazjum żadnych przyjaciół, ponieważ była słodka i dziewczęca, czym zdobywała uwagę chłopaków. W liceum celowo zachowywała się jak chłopczyca, by inne dziewczyny jej nie znienawidziły. Wtedy spotkała Kou Tanakę, jej miłość z gimnazjum. Tyle, że chłopak zmienił imię na Mabuchi i wcale nie przypomina dawnego siebie z gimnazjum. Futaba znowu się w nim zakochuje, ale czy on czuje to samo?
"Ao Haru Ride" nie charakteryzuje się fabułą czy postaciami, tylko tym, że wydarzenia są pokazane w dramatyczny, momentami smutny sposób. W dwanaście odcinków seria pokazuje tak dużo, w ładnym stylu. "Ao Haru Ride" to bardzo przyjemna seria dla fanów shojo i nie tylko. Osobom przydadzą się chusteczki.
@5. NANA
"NANA" to bardzo dojrzały romans, opowiadający o dwóch dziewczynach, dzielących mieszkanie w Tokio. Obie mają dwadzieścia lat, obie mają na imię Nana. Jednak ich osobowości są niczym Bieguny Północny i Południowy. Nana Osaki - wokalistka w zespole punk. Nana Komatsu - wesoła dziewka bez grama szczęścia w miłości. Anime kręci się wokół ich życia w Tokio, przeplatanym życiem kapel rockowych, punkowych i innych.
"NANA" jest w cholerę dojrzałym. Nie ma tam rozchichotanych nastolatek i rumieńców. Tam jak się zaczyna pieprzyć, to nie ma happy end'u, pieprzy się do samego końca. "NANA" pokazuje ból rzeczywistości, gdzie wcale nie ma łatwo. Ta seria jest również bardzo dramatyczna i emocjonalna. Jeśli ktoś lubi takie klimaty lub gustuje w wątkach muzycznych, "NANA" jest idealnym wyborem.
Reszta już za tydzień !
Przygotowała: Majeczunia
W tym numerze to już wszystko! Gazetka będzie pojawiać się, co tydzień. Zapraszam do czytania i komentowania!
Uwaga! Masz ciekawy pomysł na nowy kącik w gazetce? Może chciałbyś się nim zająć? To może być twój szczęśliwy dzień! W redakcji jest jeszcze wolne miejsce! Wystarczy podpisać się w komentarzu i dodać swój pomysł! Jedna z osób zostanie wybrana. Oczywiście ta z najlepszym pomysłem! Pozdrawiam Redakcja Opowi24.
P.S
Zanim napiszesz lub ocenisz na jeden pracę redakcji, wiedz, iż administracja zgodziła się na tworzenie Gazetki Opowi. Cała redakcja wysłała prośbę z zapytaniem i formą tekstu. W odpowiedzi zwrotnej dostaliśmy potwierdzenie na realizację. Dziękuje administracji Opowi.pl
Komentarze (68)
5
Offtop:
Sene, dzięki za nominację: D
Do wywiadu: Losowanie zrobimy wkrótce, no chyba, że wygra większość głosów ! Pozdrawiamy!
- Sakal
- Chris
- Vasto
- Ślepiec
- Nat
E tam, amatorka.
Pomysł ciewawy i orginalny. Ale czy wypali, wkrótce się przekonamy.
Witaj na opowi.pl
*Daje chusteczkę*
*Leci na Toście pierdzącym tęczą za Shirogiem*
Ja za Filipem też jestem, ale zdania nie zmieniam-nadal albo Sakal albo Chris XD
KOCHAM TWOJE PRZEKLEŃSTWA XD
Pomysł jest genialny :D A co do wywiadu - przeczytałbym z Nat, Filipem albo Drassenem (no i Vasto, gdyby jednak postanowił porozmawiać ze sobą XD) :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania