Lalkarka~~Prolog
Lalkarka~~Prolog
PS: To nie plagiat, ja takiego opowiadana nie widziałam, ale podobno jest "Lalkarz". Proszę mnie nie oskarżać o odgapianie!
Od kiedy pamiętam, uwielbiałam lalki.
Lalki laleczki-nie ma znaczenia! Marionetki, pacynki- to najlepsze, co może być! Nie chodziłam o szkoły, bo moja matka sama mnie uczyła. Jak robić lalki.
Chciałam zostać lalkarką. Tworzyć te cudne, ludzkie twarzyczki, otoczyć się rzeczami, które uwielbiam. Niezmiernie węc sie zdziwłam, gdy pewnego dnia mama oznajmiła mi:
-Wiesz, Aoi, nie wszyscy ludzie uwelbiają lalki. Dla niektórych oone są wręcz wytworem diabła!-Wydawała się oburzona.
-Jak to?- Odrzekłam, odkładając niezwykle podobną do człowieka marionetkę.-One są kochane! Dzięki nim mogę w nocy spokojnie spać, i śnić, że jestem przez nie otoczona...
-W swojej własnej Krainie Zabawy.-Dokończyła moja matka.-Wiem, też się tak czuję. Dlatego pamiętaj-Powiedziała i położyła swoją dłoń na mojej głowie.-Zawsze je kochaj, jak swoje dzieci. One jedyne nie zdradzą. A człowiek tak.
Kilka dni później mamusia zginęła.
Lecz o moim istneniu nikt nie wiedział, więc Ci z domu Dziecka nie przyjechali. Rodziny też nie miałam.
Ale ktoś się mną opiekował. Śmiał się ze mną, podawał jedzenie, spał, leżał, rozmyślał. Nigdy nie zdradził, nie tak jak człowiek.
To była Lala.
Tak ją nazwałam. Miała piękną, czarną suknię i czerwone, szklane oczka. Jej włosy były długie i białe. Była wzrostu mniej wiecej mojego, czyli tak metr 152. Kochałam ją. Była tak piękna, i tak delikatna.
Nikt nie wiedział, że w ktoś w tym domu mieszkał.
Więć czasem pojawiali się niechciani goście.
Lala robiła z nimi porządek.
~~Senezaki
Komentarze (14)
Ciekawe, niby to mroczne, niby w jakiś sposób tajemnicze... Jest mało opisów, ale rozumiem, że potem będzie ich więcej.
Używasz bardzo krótkich zdań, niektóre informacje można by zawrzeć w jednym, a bardziej urokliwym zdaniu.
Bałagan z myślnikami, aj, aj. Co jeszcze?
Kilka literówek, np. "Rozmyslał", ale to chyba wina nieuwagi.
Pisz dalej C:
Zmienię to zdanie XD
metr 152 - Liczby w opkach słownie.
Zgubiłaś później myślniki.
Estetyka: Za myślniki i kopanie w kalendarz, 3.
Fabuła: Interesująca, 5.
Opisy. W sam raz, ale brakuje mi opisu matki. 4.
Średnia: 4
Ocena 4.
Jak to żadnych emotnikonów czy czegoś tam? XD I już zmieniłam to "mamusia kopnęła w kalendarz".
Gdy mówiłam Sene o Lalkarzu, miałam na myśli tego wydanego.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania