Poprzednie częściMoje marzenia

Moje oblicze

Jak wasze oczy widzą samego mnie

Gdy moje słowa przepadają niezauważone

Pragnę wciąż wierząc ułomnie

Że kiedyś moje wyrazy zostaną dostrzeżone.

 

Jak wiele znaczą dla was moje emocje

Zdeptane przez tuzin ciężkich butów

Tworząc w moim sercu demonów despocje

Które wymierzyły mi tysiąc śmiertelnych zarzutów.

 

Prowadzili mnie despoci przed obliczę śmierci sądu

Która za wszystkie zarzuty mnie skazała

Pragnąc dokonać na mojej duszy samosądu

Lecz ona już na zawsze w mych myślach pozostała.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania