Poprzednie częściNie jestem mordercą

Nie jestem miłą dziewczyną

Nie jestem miłą dziewczyną, mimo że czasem jest ze mną miło. Kiedy na mnie trafisz wiedz, że poczujesz wielką odrazę, wcale nie do mnie, a do siebie, bo uwolnię w tobie najgorsze emocje. Nie będzie jednak zawsze gorzko, na początku poczujesz wielką rozkosz, która będzie się powiększać i powiększać. Dość długo będziesz siedział w błogim stanie, przyzwyczaisz się do niego, poczujesz, że chwyciłeś Pana Boga za nogi, a nawet że jesteś wyjątkowy, jednak zmieni się to nagle, tak niespodziewanie, że nawet tego nie zauważysz. Wszystko zwali się jak domino, które razem tak zręcznie układaliśmy. Miałeś wszystko, a nagle nie masz już nic, co więcej straciłeś coś, cząstkę siebie, a także wiarę w cokolwiek. Zapytasz jak to się stało? Dlaczego tak się stało? Odpowiem ci, ludzie są dobrzy, ale także źli, szala może odwrócić się w każdej chwili, więc nie myśl, że trafiłeś na anioła, bo one nie istnieją. Istnieją tylko ludzie, a są to najbardziej niebezpieczne zwierzęta na tej planecie. Istoty myślące, które nie wiedzą nic. Nie są w tanie zrozumieć, że cały świat opiera się na instynktach, które nimi kierują, więc ich wolna wola to tylko ładne zdanie w grubej księdze, której i tak nikomu nie chce się przeczytać.

 

Kim w zasadzie jestem, zapytacie. Do kogo kieruje te słowa. Mam na imię Ewa, nie ta biblijna, choć przyznaję, mam z nią wiele wspólnego. Swoje słowa kieruje do chłopaka, nie ważne jakiego, można powiedzieć, że zwracam się do wszystkich, bo jak dla mnie każdy jest taki sam. Ich zachowania lekko różnią się, przez geny, przez wychowanie, ale ostatecznie i tak każdy jest taki sam, wystarczy pobudzić jeden narząd. Mam na myśli mózg, bo wbrew pozorom to od niego wszystko się zaczyna, a potem wali się, jak domino. Serce wali, w brzuchu skręca, a w spodniach robi się twardo. Oczywiście, że wszystko sprowadziło się do erekcji, jak zwykle.

Postanowiłam kusić mężczyzn, a potem porzucać ich, ot tak. Jest to moja mała zemsta. Bezprawnie krzywdzą największy cud tego świata, czyli kobiety. Jak dla mnie jest to nie do pomyślenia. Jak można krzywdzić istoty, które są esencja ich życia? Jak można ranić kogoś bardziej kruchego od siebie? Już wam wyjaśniam. Kiedy atakuje się druga stronę, kieruje nami strach. Tak, mężczyźni boją się kogoś słabszego, boją się kobiet, ponieważ ich nie rozumieją. Lęk budzi to co nieznane, nie oczywiste.

Postanowiłam wykorzystać swoją kobiecą moc i pobawić się nimi Na początku zachowuje się jak oni, jestem wulgarna, chętna na wszystko, jednak stopniowo to się zmienia, a potem znikam, jak sen. Pojawiam się jednak czasami, jako nocna mara, niedająca zmrużyć oka. Chciałbyś mnie spotkać? Masz na tyle odwagi, silny mężczyzno?

 

 

Ten tekst nie ma większego sensu, żadna kontynuacja się nie pojawi, to tylko przelew nagłych myśli

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Freya 18.02.2017
    "Nie są w tanie zrozumieć," - w stanie
    "Do kogo kieruje te słowa." - kieruję
    "Swoje słowa kieruje do" - kieruję
    "Swoje słowa kieruje do chłopaka, nie ważne jakiego," - kieruję - nieważne
    "Kiedy atakuje się druga" - drugą
    "to co nieznane, nie oczywiste." - nieoczywiste
    "Na początku zachowuje się" - zachowuję
    Temat jak najbardziej na czasie, tym bardziej w kontekście tego, co obecnie dzieje się w odniesieniu do sytuacji prawnej kobiet w Polsce. Tyle że ujęty w nieco mało wyszukany sposób i teges. Pozdro. ;)
  • persse 18.02.2017
    Fakt, nie jest to wybitne, ale jak pisze: przelew naglych mysli ;) dzieki za komentarz
  • Abbadon 17.04.2017
    persse Też tak mam. Tworzę całe strony monologów na jednym wydechu, by potem na zawsze pozostawić je w swojej głowie, nigdy nawet nie zapisane. Ale skoro tobie udaje się choćby je zapisać, to jest ok. Ale kiedy już skończysz pierwszy wyrzut, warto przecież zrobić retusz swojej pracy. Sam przekonałem się, że to znacznie ułatwia sprawę.
  • Abbadon 17.04.2017
    "Tym światem rządzą faceci. Za to facetami rządzą kobiety"
    Dobry kawałek teksu. Ale gdzie dalsze "Nie jestem mordercą" ja się pytam?!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania