Niepowtarzalny Styl - Obietnica

- I będziemy przyjaciółmi już na zawsze? - pyta mała jasnowłosa dziewczynka.

- Na zawsze - przytakuje entuzjastycznie chłopiec w kraciastej koszuli.

Dziewczynka wstaje, dotyka ramienia przyjaciela i ucieka, krzycząc:

- Berek! Gonisz!

Po placu zabaw roznoszą się głośne śmiechy dzieci, które przysięgły wieczną przyjaźń. Jak dzieci. Wierzą w przyjaźń, w wieczną przyjaźń.

- - -

- Wieczni przyjaciele? - powaga w głosie blondynki jest przerażająca, powiedziała to tak, jakby wyznawali sobie miłość, nie przyjaźń.

- Wieczni - powtarza chłopak tym samym tonem.

Tyle że, to chyba nie jest już tylko przyjaźń. Przynajmniej ze strony dziewczyny, naiwnej czternastolatki.

Scena się powtarza, tak samo, jak przez siedem lat, rok w rok. Zabawa, chwila odpoczynku i obietnica wiecznej, nieśmiertelnej przyjaźni, a potem ta sama zabawa - berek.

Dziewczyna ucieka przed lekko starszym chłopakiem, nadal na tym samym placu, nadal tą samą trasą pomiędzy zabawkami. Chłopak łapie ją, dotykając jej ręki, przekazuje, że teraz ona jest berkiem, ona goni.

Ucieka. Wychodzi poza plac, nadal biegnąc. Chce przejść przez ulicę, na drugą stronę. Nie ogląda się. Jest już w połowie.

- Uważaj! - wrzeszczy dziewczyna, ale jest już za późno. Białe auto uderza w młode ciało chłopaka, które wygina się nienaturalnie. Słychać łamanie kości, krew plami nieskazitelnie czysty samochód. Już po nim, wystarczyło kilka sekund. Leży martwy na ulicy.

Chyba wygrał tą zabawę. Jest po drugiej stronie, dziewczyna nie dogoni go tak szybko.

Może przyjaźń bywa nieśmiertelna, ale ludzie nie posiadają tej umiejętności.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Specific_girl 13.08.2016
    Jezu drogi!
    Od głosu narazie się powstrzymam, od komentarza też, nie mniej jestem zaskoczona.
    5.
    I nie jestem pewna kto to, ale mam pewne podejrzenia. :) ale to później.
  • Shiroi Ōkami 13.08.2016
    Wydaje mi się, że Specyficzna albo Ginny :P
  • Shiroi Ōkami 13.08.2016
    Poprawka: stawiam na Ginny :P
  • Larwa 13.08.2016
    Strasznie drastyczny koniec... Aż zrobiło mi się szkoda tej dziewczynki... Ech :c
    5
  • Lotta 13.08.2016
    ... Mocne. Nie wiem czyje. Auć... Bardzo mocny, życiowy tekst. 5
  • ausek 13.08.2016
    Obstawiam Ginny ;)
  • KarolaKorman 14.08.2016
    ja też myślę, że to tekst Ginny :)
  • 60secondsToDie 14.08.2016
    Ginny, daję głowę.
  • Ginny 14.08.2016
    Możesz ją stracić ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania