Poprzednie częściOstatnie Miasto część 1

Ostatnie Miasto część 4

Rozpędzony czołg gwałtownie zahamował.

Dowódca czołgu Aldons skomunikował się z bazą główną w Norymberdze - Tu Aldons , jesteśmy pod windą . Proszę o pozwolenia na wjazd do pociągu 23 Czy mnie słyszycie?

- Zrozumiałem cię Aldons, zrozumiałem. Możesz wyłączyć silniki – odpowiedział jeden z żołnierzy bazy głównej, który przez moment był widoczny na dużym ekranie w czołgu. Czołg delikatnie zaczął być opuszczany windą na dol. Trwało to tak z 5 minut aż pojazd znalazł się na dole. Pozostało jeszcze wjechać na wagon towarowy, który miał przetransportować maszynę na teren Norymbergi Pociąg jechał bardzo wolno. W trakcie podroży czołg był niejednokrotnie odkażany różnymi płynami, które się wydostawały z armatek wodnych, umieszczonych na ścianach tunelu. Transport dotarł do głównej bramy. Olbrzymie metalowe drzwi się odsunęły. Było widać że do Norymbergi nie sposób się dostać jak i nie sposób się z niej wydrzeć. Wagon z czołgiem wjechał do wielkiego pomieszczenia w którym, na całą załogę oczekiwał pięcioosobowy oddział

- Proszę ze mną - Powiedział Aldons do Leny i Ludwika

- Lena sprawdziła jeszcze zawartość swego plecaka i ruszyła w stronę loku czołgu. Za nią podążył zaspany Ludwik, który jak by się wydawało to nie był niczym zainteresowany.

- To jest Lena I ludwik, maja dla nas paczki z baz na Marsie. - Aldons przedstawił grupkę z Marsa swoim żołnierzom stojących na warcie platformy kolejowej, która była jedynym wejściem do miasta - Zaprowadźcie naszych gości do hotelu. Niech odpoczną po długiej podroży. - Dodał Aldons

- Lena z Ludwikiem pod opieką dwóch żołnierzy wyjechali na powierzchnie miasta. Było to pierwsze zetknięcie ze starą ziemską cywilizacją. Pierwsze spotkanie z miastem, sprawiło Lenę i ludwika w niesmak. Obskurne kamienice, brudne ulice, masy szczurów biegających dookoła. Ludzi w mieście nie było widać. Jeden z żołnierzy powiedział, że wszyscy siedzą w domach. Ludwik wraz z Leną rozgościli się w swych pokojach hotelowych . Lena zamknęła w sejfie plecaki a następnie położyła się spać. Jutrzejszy dzień zapowiadał się bardzo ciekawie, oboje mieli osobiście poznać prezydenta ostatniego miasta ı iść na kolacje z generałem Aldonsem. Dodatkowo generał obiecał Lenie i jej towarzyszowi mały objazd po mieście.

Pierwsza noc w Norymberdze upłynęła bardzo spokojnie. Ludwik obawiał się kłopotów związanych z aklimatyzacją . Pod szklaną kopułom Norymbergi, panował specyficzny klimat i wielu przybyszów z Marsa miało lekkie problemy zdrowotne, ale to Leny I Ludwika nie dotyczyło.

- Zaraz przyjedzie po nas generał Aldons. Czy jesteś gotów Ludwiku? - Zapytała się Lena, która poprawiała jeszcze włosy w małym lusterku.

- Tak, jestem gotowy. O już jest generał. Zaraz będziemy się widzieć z prezydentem. Szybko damy mu paczki i wracamy na Marsa – Odpowiedział Ludwik

Oboje zeszli na dół, gdzie w hotelowym holu czekał na nich Aldons. Generał się przywitał i zaprosił do swego samochodu, który był zaparkowany przed hotelem.

- Generale Aldons drogi to macie fatalne - Rzekł ludwik, który trząsł się na tylnych siedzeniach małego jeepa.

- Co zrobić? Te drogi pamiętają jeszcze Angele Merkel - Odparł generał, któremu Ludwik od samego początku nie przypadł do gustu

- Pytanie mam Wczoraj szukaliście jakiegoś przestępcy w zielonym garbusie. Co to za jeden? Bo przecież, nikt nie może opuścić ostatniego miasta bez pozwolenia - Zapytała się Ludwik

- To był były żołnierz - Aldons za bardzo nie chciał nic mówić o człowieku, którego wczoraj załoga czołgu szukała zza granicami miasta.

- On chyba nie przetrwał tej burzy - Dodał Ludwik

- - Raczej tak , raczej tak.

- -A następne pytanie. Na kiedy mamy być gotowi do powrotu na Marsa

- Co wy nie wiecie? Mówiłem, że nikt nie może opuścić Norymbergi. Wy już tu zostaniecie.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • MUT1N33R 29.09.2016
    Wiesz... nawet podoba mi się Twoje opowiadanie :) Dałem Ci piątaka ^^
  • maga 29.09.2016
    Dzięki wielkie ı pozdrawiam :)
  • maga 29.09.2016
    Zapraszam na kolejne częśći.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania