Poprzednie częściPolski to trudna język, cz.1

Polski to trudna język, cz. 4 - Ptaszki

(po latach przerwy - cd.)

 

Przez Grzegrzółki gnałem w cwale...

w karczmie trzosem zabrzęczałem,

wnet z gżegżółki, oprócz czystej,

karczmarz przyniósł mi pieczyste,

 

i trzcinniczka, na dokładkę,

spróbowałem nie ukradkiem.

Dżdżownik też niczego sobie…

byle nie legł na wątrobie.

 

Jeszcze głodnym, więc z warzęchy

mięsko wcisnąłem w bebechy.

Ścierwnik nie był ku ozdobie…

zjadłem, wypiwszy na zdrowie.

 

Ogorzałka, pod gorzałkę,

smakowała całkiem, całkiem,

lecz z orzechów orzechówki

nie miał karczmarz ni połówki.

 

Miast nalewki więc zechciałem

orzechówkę – ptaszę małe,

i do tego uhlę z żołną…

swym posiłkiem gawiedź ściągnął.

 

Podgorzałka i jarząbek

w kolejności – gdyż porządek

i w żarełku trza zachować,

póki trzeźwa jeszcze głowa.

 

Lekko rzężę, gdyż z obżarstwa

już żołądek mówi „basta!”.

Lecz na pluszcza mam ochotę…

podróżniczka wcisnę potem.

 

Dobrze, żem w sakiewce złota

miał dostatek, gdyż hołota –

powsinogi, te hultaje

nie czekali, aż się najem,

 

tylko stół mój już obsiedli

żebrząc, że też by coś zjedli,

więc głuptaków i szlamików,

i pełzaczy, pomurników

 

im kupiłem. Niech się nażrą.

W końcu żem postacią ważną.

Pan im stawia! Zamiast śledzi

dzisiaj ptaszki żarłem kmieci.

 

Jakie kmiecie? Gołodupce!

Gdy wypili, rżną hołubce,

skry krzesają, wrzeszczą pieśni…

Jak w Wytrzyszczce, gdziem był wcześniej.

 

Czułem – w trzewiach zżarte krąży,

od gorzałki łeb też ciążył...

Zamiast z łoża wstawać rano,

noc na ławie miałem spaną.

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Bettina 3 miesiące temu
    Najadłem sie lyzka I widelcem.
  • Zdzisław B. 3 miesiące temu
    ...do mięska lepiej palcami ;)
  • Bettina 3 miesiące temu
    Napisze tu, Zdxislaw B.
    W zasadzie decyzja o wycofaniu sie USA jest zazegnaniem konfliktu na skale jądrową I tylko debil tego nie rozumie.
  • Bettina 3 miesiące temu
    Czy uwaza Pan inaczej jako osoba duxo pisząca w temacie stosunkow z Rosją?
  • Zdzisław B. 3 miesiące temu
    Tak, uważam inaczej. Ustępowanie przed agresorem tylko go rozzuchwala i przydaje mu siły. Przykładów z historii mnóstwo, na czele z ustępowaniem mocarstw zachodnich przed Hitlerem - z Monachium w 1938 premier W. Brytanii, Chamberlain, przywiózł umowę z Hitlerem i machał nią Brytyjczykom, wołając: "Przywiozłem wam pokój na 20 lat!".
    Co stało się za rok - chyba wiesz.

    PS. Ale proszę nie wstawiać mi komentarzy w ogóle nie odnoszących się do postu, gdyż to jest trolling. Więcej już o tym nie będę rozmawiał.
  • Bettina 3 miesiące temu
    Zdzisław B.
    OK. Mnie nie wolno bylo zjesc myszy I to jest demokracja.
  • Szpilka 3 miesiące temu
    Dobreeeeee ( • ᴗ - ) ✧
  • Zdzisław B. 3 miesiące temu
    ...to smakuj, Szpilko :)
  • Bettina 3 miesiące temu
    Mnie jak kot przyniosl mysz to nie pomyslalam , o, on mnie kocha, Ale ze on uwaza ja nie umiem polować.
  • zsrrknight 3 miesiące temu
    Super. I tyle ptaków zjeść i to raczej niejadalnych... To jest wyzwanie nie tylko językowe
  • Zdzisław B. 3 miesiące temu
    Dzięki temu, że te ptaki były "raczej niejadalne", można było tyle zjeść... organizm szybko się ich pozbywał.
    Ale, jak zauważyłeś - w wierszyku nie chodzi o samo jedzenie, tylko dziwne nazwy ptaszków w naszym języku i ich trudny zapis.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania