Poprzednie częściPoranek nie ogarnięty

Poranek i twoje oczy

Obudził mnie pocałunkiem

przytulił delikatnie

popatrzył swoimi oczami

dzięn dobry

 

wstając delikatnie

musnął moje usta

uśmiechem mnie zachwycił

nie martw się

 

chwilę go nie było

a w rękach trzyma

kawę

zapach unosił się wysoko

patrzyłam na niego

cudownie

 

leżąc myślałam jak cudowne

jak mi dobrze

czuć

ciebie

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Aisak 30.11.2017
    humor lepszy widzę. to dobrze.
  • Pasja 30.11.2017
    No takie poranne przebudzenie i odkryta cała nagość.
    Kawa i jej oczy.
    Pozdrawiam:)

    dzięn dobry
  • drohobysz 30.11.2017
    mała czarna o poranku. pytanie tylko czyto na pewno mała kawa :)
  • betti 30.11.2017
    popatrzył swoimi oczami - swoimi do wyrzucenia, przecież nie moimi

    uśmiechem mnie zachwycił - mnie do wyrzucenia, oczywista oczywistość, bo przecież nie mnie, skoro z Tobą był w łóżku

    patrzyłam na niego
    cudownie - cudownie na niego patrzyłaś?

    leżąc myślałam jak cudowne - j jak tu nie wierzyć, kiedy mówią, że miłość ogłupia...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania