Problemy nastolatków-Rozdział 2-Rozmowa

Jedt sobotnie popołudnie,mama siedziała przy kuchennym stole i czytała gazete,tata Adama siedział na fotelu i oglądał mecz.

-Jan wyłącz ten telewizor -krzykneła Teresa Kowalska dodając-musimy poważnie porozmawiać z naszym synem.

-Adam!-krzyknoł Jan Kowalski.

Adam zbiegł ze schodów,usiadł przy kuchennym stole i czekał co rodzice mieli do powiedzenia.Pierwszy zaczoł ojciec

-Synu zostaniesz niedługo ojcem,jak ty sobie to wszystko wyobrażasz?

-Kocham Kingę,nie chce jej stracić ani dziecka.Skończe 18-stke i pujdę do pracy.Pogodze szkołe i prace.

-Nie!-krzykneła matka-Najpierw to skończ szkołe i potem pujdziesz do pracy,pozatym my z ojcem zadecydowaliśmy że wam pomożemy.Porozmawiamy z jej rodzicami-odparła mama

-Naprawdę? Nie macie nic przeciwko? No ale napewno...?-pytał Adam z niedowierzaniem

-Tak.Ty,dziecko i Kiga dostaniecie od nas pomoc finasową.-odparł ojciec dodając -matka tak samo sądzi.Stać nas.

-Aha.To super,tylko jest jeden problem Kinga ma bardzo surowych rodziców.Boi się ich reakcij,mogą ją nawet z domu wyrzucić.

-Nie mart się synku,my z nimi porozmawiamy tak że napewno si zgodzą.Stało się i sie nie odstanie.-odparła mama

-A po drugie dziecko niczemu nie jest winne,nie wolno go karać-ciągnoł ojciec

I tak rozmowa z rodzicami Kingi trwała bardzo długo,rodzice Adama dopneli swego.

*********

-Adam jak teraz z nami będzie?-zapytała Kinia

-No normalnie Kinguś a jak niby ma być? Hę?-odpowiedział,wyciognoł ręke ku Kindze,ona dała mu swoją i Adam przyciognoł ją do siebie i posadził na kolanach,mocno calując ją w jej malinowe usta.

-Będzie chłopczyk czy dziewczynka? Jak sądzisz?-zapytała pełna etiuzjazmu Kinga

-Hm....napewno chłopczyk-odpowiedział Adam

-No napewno będzie taki przystojny jak ty-zaśmiała się Kinga

-No i będzie łamaczem kobiecych serc.Pozatym będzie taki mądry jak ty i śliczny-oznajmił

-No tylko 6 miesięcy.W kwietniu będziemy mieć syna bądz córkę-rzekła i pogłasała swój brzuch.

-Jeszcze tylko listopad,grudzien,styczen,luty,marzec i kwiecień...nie mogę sie doczekać-oznajmił i upił łyk herbaty z sokiem malinowym,ulubionym Kingi.

Średnia ocena: 2.4  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Asami 30.03.2015
    Jak dla mnie akcja dzieje się trochę za szybko, pomysł na opowiadanie jest ciekawy, ale że tak to powiem bardzo trywializujesz niektóre momenty. Poza tym jest tu wiele błędów, w szczególności ortograficznych.
    Liczę, że akcja się rozwinie, życzę weny i czekam na kolejny rozdział.
  • Una 30.03.2015
    Uch...
    1. Krzyknął,nie krzyknoł
    2 .zaczął,nie zaczoł.
    3. "pujdę"-powinno być pójdę,tak jak i "pujdziesz"-powinno być przez ó-zamknięte...
    4.W kilku przypadkach przy"e" barakowało "laseczki"(ę).W wielu miejscach brakowało przecinków i...Co się będę rozpisywać.Niektóre błędy wytknęłam ci już w poprzedniej części,a tu znowu...No cóż.-Czasem warto poczytać komentarze i skorzystać z jakiegoś programu,który poprawi ci błędy.-Szczególnie ortograficzne.
    Powiem krótko;
    Ortografia-leży.
    Inne błędy-one chyba też Cię lubią.
    Trzy na zachętę.
  • BreezyLove 30.03.2015
    Rzeczywiście jest sporo błędów, o których napisała już Una. Powinnas sprawdzać swój tekst przed wrzuceniem go tutaj. W tej części za dużo było dialogów, powinnas dodać jakieś opisy. Tym razem daję 2
  • Megi :3 30.03.2015
    Akcja dzieje się zdecydowanie za wolno. Opisy czasu, miejsca, uczuć, wyglądu, to wszystko jest potrzebne, żeby się przyjemnie czytało. Same dialogi nic nie dadzą. Błędy wymieniły już dziewczyny wcześniej. 2 :/
  • senzai2000 30.03.2015
    Ok sprobuje napisac cos bardziej odpowiedniego, rozdzialow bedzie duzo.Zapewne ...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania