Roxy w świecie zwierząt

Wstęp

Cześć, mam na imię Roxy. Tak naprawdę to Roxana, ale przyjaciele mówią do mnie właśnie Roxy. Jestem kilkunastoletnią dziewczynką. Miałam niezwykłe przygody, a o jednej chcę Wam szczególnie opowiedzieć. Zacznijmy tak… Uwielbiam koty. YouTube jest czymś takim na czym można nagrywać filmiki. Ja lubię te o kotach. Na Facebooku też je wstawiają. Facebook to coś takiego, że pisze się w Internecie z innymi osobami. Jest dużo takich portali. Uważam jednak, że to głupie. W Internecie i na tych różnych portalach ludzie nie zachowują się jak oni. To jest dziwne. Gdy to zauważyłam od razu usunęłam sobie konto. Można przecież porozmawiać z ludźmi twarzą w twarz. Wy natomiast możecie tworzyć tam te konta. Nie wzbraniam. To takie zdanie nastolatki. Więc jak już wspomniałam to uwielbiam koty. Mam nawet własnego małego kotka. Idę go właśnie odwiedzić. Mieszka u cioci, ale to jest tak naprawdę mój kotek. Tam ma po porostu podwórko i więcej miejsca, a ja mieszkam w bloku i nie mam podwórka. To miłego opowiadania!

Rozdział 1 Piknik z ciocią, wujkiem i kuzynami

-Ciociu! Już przyszłam!- zawołam wesoło gdy drzwi otworzyły się przede mną. -O! To ty Roxanko! Witaj- powiedziała radosna od ucha do ucha ciocia. -Tak ciociu, jest Matylda?- zapytałam. -Oczywiście, że jest. Są też Heniek i Gieniek- odpowiedziała ciocia. Wieść o Matyldzie mnie ucieszyła. Mamy tyle samo lat, czternaście. Heniek i Gieniek są bliźniakami i mają po osiem lat. Tak naprawdę to ja i Matylda urodziłyśmy się w tym samym roku, kwartale, miesiącu, a nawet tygodniu! Tylko ja się urodziłam w środę o godzinie 14.00, a Matylda w czwartek o 14.00. Czyli ja jestem o jeden dzień starsza od Matyldy, ale to nie ma znaczenia. Najpierw ja i moja kuzynka poszłyśmy do jej pokoju. Robiłyśmy bransoletki przyjaźni. Wystarczy tylko:

Przygotować: żyłkę, koraliki i zapięcie 1. Nawlecz na żyłkę koraliki. 2. Dodaj zapięcie.

To proste. Jeszcze tylko założyć ją na rękę i będzie gotowa. To chyba wiadomo. Natomiast Henio z Gieniem bawili się żołnierzykami. Gdy my skończyłyśmy robić bransoletki ciocia zapukała do drzwi. Oznajmiła, że idziemy na piknik. Później poszła z wieścią do chłopaków. Przygotowaliśmy koszyk i wybraliśmy się na piknik. Jeszcze nie wiedziałam co się ma właśnie zdarzyć…

Już niedługo rozdział 2 i 3!