Rozdział 1 część 4 Tytuł -ufam ?
HEJ PRZED TYM JAK PRZECZYTASZ CHCE WAS POINFORMOWAĆ ŻE NA UMYŚLNIE W IMJENIU BURSZTYN UŻYWAM MAŁĄ LITERE DZIĘKUJE I MIŁEGO CZYTANIA (:
Co z nim robimy ? - pytała Perła
Przesłucham go -odpowiedziała Granat
On jest przebiegły nie można mu ufać niema sensu go tu trzymać widziałaś jaki napis ma na kapsule napisane jest że potrafi oszukać każdego . To nie są już żarty -powiedziala stanowczo Perła
Jeśli nie dowiemy się teraz to już nigdy nam się nie uda -odpowiedziała Granat
Ale teraz muszę już iść na terenie oceanu jest parę kapsuła trzeba je zniszczyć zanim coś z nich wyjdzie
Choć ze mną Ametyst reszta niech zajmie się bursztynem -powiedziała Granat po czym razem z Ametyst udały się w stronę oceanu
Dobra a więc czekając na granat kto chce zająć pierwszą warte przy naszym bursztynie może ty Steven -powiedziała Perła
Tak tak - odpowiedział na pytanie chłopak
Steven udał się do piwnicy gdzie zobaczył bursztyn .
O to ty witaj chłopcze widzę że jesteś szczęśliwy bo widzisz ja nie - powiedział bursztyn
Steven milczał
Niewiem czemu znalazłem się w tej kapsule mam rodzinę mam dzieci a utknąłem na tej planecie chociaż towarzystwo mam miłe - odburkną bursztyn
Rodzinę na prawdę jejku zaraz nie nie ty kłamiesz-mówił chłopak
Rozumjem jak tu ufać takiemu jak mi ?ech-powiedział smutny męszczyzna
Wiem że nie mogę Ale może nie niemogę chociaż może chcesz coś ? Nie co ja gadam - myślał głośno Steven
Chce tylko jedną rzecz by moja rodzina była szczęśliwa -odparł po czym się rozpłakał
Niemogę . Mogę ? Nie nie mogę cię wypuścić -znów myślał głośno
Możesz tylko czynić dobro wypuść mnie to będzie dobre proszę bardzo cię proszę - błagał bursztyn
Eh no - Steven chwycił za dziwgnie i pociągną bursztyn wydostał się
Hahahh-śmiał się burszty
Perła , lapis ? - wołał cicho chłopak
Nagle bursztyn zrobił się : większy , ,silniejszy Steven wbiegł do portalu razem z potworem. Chłopak wokół siebie zrobił bańkę i wypchną bursztyn podczas teleportacj . Steven bezpiecznie znalazł się w domu .
Opowiadał Co się zdążyło dziewczyną
Przez ten czas ciało kłamliwego bursztynu trafiło na jakąś obcą planetę szybko nie wruci na ziemię.
Koniec
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania