Poprzednie częściSpadkobierca (Scenariusz) - 1

Spadkobierca (Scenariusz) - 3

PLENER, PARKING, BUDYNEK MIESZKALNY

Michał i Iwoną stoją na parkingu.

IWONA

— Jesteś bardzo miłym człowiekiem.

Michał przeszukuje kieszenie w celu znalezienia telefonu. Po paru sekundach, udaje mu się znaleźć swojego smarthpona.

MICHAŁ

— Podaj mi numer do swego męża. Zadzwonię do niego i powiem, że czekamy na dole.

IWONA

— Ja nie mam męża.

MICHAŁ

— Jak to nie masz męża! Przecież mi mówiłaś, że masz.

IWONA

— Tak, tak, to wszystkim mówię, że mam męża, aby mi dupy nie zawracali. Pomożesz mi wejść na górę.

WNĘTRZE, KŁADKA SCHODOWA, WINDA, WIECZÓR.

Michał z Iwoną wchodzą do windy. Winda wjeżdża na górę. Po kilku sekundach winda się zatrzymuje i gaśnie w niej światło.

MICHAŁ

— Co się stało?

IWONA

— Nic! Tak czasami jest z tą windą.

WNĘTRZE, KŁADKA SCHODOWA, ODRAPANE DRZWI, WIECZÓR.

Iwona wyciąga z torebki klucze.

MICHAŁ

— To tu? Daj mi klucze, ja otworze drzwi.

IWONA

— Proszę.

Iwona opiera się o poręcz. Michał otwiera drzwi.

MICHAŁ

— Nieeee!

Z mieszkania wyskakuje olbrzymi rottweiler. Michał stoi przestraszony. Rottweiler macha ogonem i liże obandażowaną nogę Iwony.

IWONA

— Nie bój się! To spokojny pies.

MICHAŁ

— Czemu mi nie powiedziałaś. Mogłem dostać zawału serca.

IWONA

— Nie trzeba było. Idź pogłaszcz.

Michał głaszczę psa.

IWONA

— Widzisz! Polubił Cię.

WNĘTRZE, MIESZKANIE IWONY, JEDNOPOKOJOWE MIESZKANIE DWIE KLATKI Z KANARKAMI, DWA CZARNE KOTY LEŻĄ NA ŁÓŻKU, AKWARIUM Z CHOMIKIEM, AKWARIUM Z RYBKAMI AKWARIUM ZE SKORPIONEM, TELEWIZOR.

Michał rozgląda się po pokoju. Robi zdziwioną minę na widok zwierząt.

MICHAŁ

— To wszystko twoje zwierzęta.

IWONA

— Adoptowałam.

Michał siada obok Iwony i rozgląda się po zabrudzonych ścianach w pokoju.

MICHAŁ

— To ja już może pójdę.

IWONA

— Nie! Zostań! Czekaj ja zamówię zaraz jakieś jedzenie, musze się Tobie odwdzięczyć Może chińszczyzna?

MICHAŁ

— Poczekaj chwilę.

Michał wyciąga z kieszeni smartphona i dzwoni.

MICHAŁ

— Poproszę szampana, łososia w sosie ziołowym, pieczone kartofelki i na przystawkę szparagi a na deser lody w sosie kawowym. I na adres Ul.Sklodowskiej 11/18.,, Dobrze dziękuje.

IWONA

— Nie prosiłam Ciebie!

MICHAŁ

— W takim razie to sam będę jadł.

Iwona kieruje uśmiech w stronę Michała. Oboje spoglądają sobie głęboko w oczy i zaczynają się całować.

PLENER, WESOŁE MIASTECZKO, KARUZELA I STRZELNICA, WIECZÓR, GWIAŹDZISTE NIEBO.

Iwona i Michał spacerują po wesołym miasteczku.

MICHAL

— Nie jest Ci zimno?

IWONA

— Ależ skąd. Jest mi ciepło!

PLENER WESOŁE MIASTECZKO, BUDKA Z KREMAMI, TŁUMY LUDZI, WIECZÓR, POCHMURNIE.

Iwona z Michałem kupują kremówki i podążają na dalszy spacer.

WESOŁE MIASTECZKO, MŁOT DO POMIARU SIŁY, TŁUM LUDZI, WIECZÓR, NIEBO GWIAŹDZISTE.

Para przystaje na moment. Ich uwagę przykuwa ojciec ze swym synem.

(Ojciec jest niski i umięśniony. Syn ma około 7 lat)

Ojciec uderza młotem w bęben do mierzenia siły. Dzwonek idzie prawie pod samą górę. Ojciec wręcza młot, swemu synowi. Dziecko rozbija bank w grze. Dzwonek idzie na samą górę. Tłumy gapiów są zdziwione. Ojciec dziecka jest zszokowany.

MICHAŁ

— Patrz na to!

Iwona skwitowała słowa Michała z uśmiechem.

PLENER WESOŁE MIASTECZKO, KLAUN ŻONGLUJĄCY JABŁKAMI, TŁUM LUDZI, WIECZÓR.

Para zatrzymuje się przed klaunem. Artysta żongluje jabłkami. Owoce rozpryskują się w powietrzu. Klaun jest zdzwiony. Iwona się lekko uśmiecha.

PLENER WESOŁE MIASTECZKO, SCENA Z MAGIKIEM, TŁUM LUDZI. WIECZÓR.

Para się przygląda sztuczkom magika. Artysta wkłada do kapelusza białą chusteczkę i wyciąga z kapelusza bobra. Magik jest bardzo zaskoczony. Następnie prezentuje sztuczkę z kartami, ale ta również całkiem inaczej mu wychodzi. Karty znikają w czasie tasowania. Artysta nie może uwierzyć w to, co się dzieje. Gapie biją mu brawo.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • maga 20.07.2018
    Dzięki za piątala :)
  • maga 20.07.2018
    Dzięki za piątala :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania