Upadek Prolog

Red szedł boczną ulicą, wszędzie było pusto. Nie dziwiło go to, po Ewakuacji niewiele ludzi zostało, było ich może stu na całą wieś. Większość jeżeli nie wszyscy zamienili się w zombie. Nie byli zagrożeniem, Red nigdy nie próbował i nie chciał zabijać ich bez powodu. Musiał się pośpieszyć by zdążyć przed nocą, popatrzył na słońce, nie zdąży przed nocą, nie miał na to szans. Nie lubił chodzić nocą, nie było to niebezpieczne, po prostu tego nie lubił. Dzisiaj muszę wrócić i tak jeden dzień już jestem spóźniony, jego grupa spotykała się co tydzień, dokładnie co siedem dni, jeżeli ktoś nie wracał, to trudno, nikt nie robił żałoby, to by ich zabiło. Wychodzili solo na poszukiwanie zapasów i tak od pół roku, było lato, zima była lekka, prawie bez mrozu, więc przeżyli bez zapasów, chodzili po nie co dziennie, teraz ich już prawię nie ma.

Nie był zachwycony z tego co znalazł, prawie nic nie miał, przez to jeden dłużej był na Rajdzie, miał trop, na szczęście okazał się prawdziwy. Dostał cynk o kolesiu który polował i podobno miał jakieś zapasy, tego drugiego nie było, ale znalazł coś innego, pięć nabojów do karabinu myśliwskiego. Tego im brakowało, do broni krótkiej mieli magazynek, każdy z nich.

Miał nadzieję, że inni coś znajdą, może jakieś konserwy. Mieli problem z żywnością. Wody mieli pod dostatkiem. Jedzenia mieli na następną wyprawę i to i tak po pół porcji na głowę.

Był już około pięciu minut od kryjówki, była już szarówka, może jednak zdążę , pomyślał Red.

Przeszedł pozostałą drogę i otworzył bramkę do ich domu kryjówki. Czysto, to dobry znak, chyba w środku są jego znajomi, ale lepiej zawsze być ostrożny, zaczął się skradać. Gdy wchodził po schodach zobaczył łuskę na stopniu, był to znak „uważaj” wyciągnął pistolet i stanął przy drzwiach. Położył dłoń na klamce.

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • wolfie 26.02.2015
    Prolog napisany całkiem nieźle. Przyznaję, że zombie nie są moją ulubioną tematyką opowiadań, ale postaram się śledzić na bieżąco Twoje opowiadanie :)
  • KarolaKorman 26.02.2015
    Zaciekawiłeś mnie, zobaczę następną część. W tej bardzo często pojawiały się słowa był, było, była.
  • Prue 26.02.2015
    Tekst dobrze napisany i szybko go przeczytałam ale był trochę za przewidujący. Dam 3
  • Lexi 26.02.2015
    Dość prostym językiem napisane, ale trafia w ucho. :)
  • tiggers 01.03.2015
    Kocham takie klimaty. Ostatnio mam fazę na zombi wiec z uśmiechem na ustach przeczytałam prolog. Już zaraz zabieram się za pierwszy rozdział. Daje 4

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania