Pokaż listęUkryj listę

2NStyl - zdawkowe haibuny (kim jest grabarz i senny marek?)

w tematach: Bambusowy las i krok poza granicę, której nikt nie widzi;

Gdzieś mi się było albo mi się śniło;

 

pogoda była z gatunku burej suki, zimna, wściekła i niedostepna, jak moja była, ktòrej ciagle coś niepasowało, wiec zabrałem ją na wycieczke, daleko, daleko do bambusowego lasu, tak gęstego, że rąk nie można rozłozyć, ale na tyle przyjaznego, by zakopać zwłoki

 

bambusowy las

ukrywa tajemnice

po wszystkie czasy

 

 

sen miałem, nie wiem, nie jestem pewny, ale to był koszmar, śniłem morderstwo, a ja nie jestem mordercą! nie jestem, probowałem dodzwonić się do żony, ale chyba wyłączyła telefon w sanatorium, chciała odpocząć, wiem, że niedługo wróci, na pewno wróci, musi

 

to sen czy jawa

irracjonalna pamięć

jak mgnienie oka

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania