2NStyl - zdawkowe haibuny (kim jest grabarz i senny marek?)
w tematach: Bambusowy las i krok poza granicę, której nikt nie widzi;
Gdzieś mi się było albo mi się śniło;
pogoda była z gatunku burej suki, zimna, wściekła i niedostepna, jak moja była, ktòrej ciagle coś niepasowało, wiec zabrałem ją na wycieczke, daleko, daleko do bambusowego lasu, tak gęstego, że rąk nie można rozłozyć, ale na tyle przyjaznego, by zakopać zwłoki
bambusowy las
ukrywa tajemnice
po wszystkie czasy
◇
sen miałem, nie wiem, nie jestem pewny, ale to był koszmar, śniłem morderstwo, a ja nie jestem mordercą! nie jestem, probowałem dodzwonić się do żony, ale chyba wyłączyła telefon w sanatorium, chciała odpocząć, wiem, że niedługo wróci, na pewno wróci, musi
to sen czy jawa
irracjonalna pamięć
jak mgnienie oka
Komentarze (3)
Jest pomysł ale zapis do dupy.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania