Ateiści
Blade twarze osób doświadczonych ciszą,
Bliskich co odeszli co dzień odgłos słyszą,
Zastawić się próbują lecz nic to już nie daje ,
Uciec chcą przed sobą przemierzając kraje ,
Litość opuściła bo nie raz już zgrzeszyli ,
Do rzucania obelg w Boga jako pierwsi byli ,
Teraz za różaniec łapią gorzko przepraszają,
Jednak czy poczucie grzechu kiedyś zaznają,
Szara rzeczywistość dopadła te chytre istoty,
Upadli nisko z hukiem jak podczas burzy grzmoty ,
Walizka doświadczeń przed nimi się otworzyła,
Ambicje ogromne przeszłością obciążyła,
Nie ma już odwrotu chcieliby zacząć życie na nowo,
W to że chcą się nawrócić każą katolikom uwierzyć na słowo,
Oni już dawno Napoli się ateistycznego trunku ,
A teraz chcieliby od wierzących szacunku ,
Żyjcie dalej w grzechu obarczajcie Boga ,
To na śmierci łożu przyjdzie zapłata sroga .
Komentarze (14)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania