Poprzednie częściBestiariusz. Ewa.

Bestiariusz. Bajkradł.

Maryjeńka w tańcu skrzy się,

jakby luster stu trzaskanie.

Niech odpryskiem zwie się noc ta,

co na imię jej ornament.

Niech się wije, jak wąż w raju,

niech stukaniem budzi zamęt.

 

Drewno drewnem jeno tylko,

jeśli wierzyć w słów znaczenie:

Odszedł, a więc musi zostać

został, toteż jest pragnienie.

Żeby pogryźć, pozaczepiać,

zmienić rytm lub skoczyć w ogień.

Niech się palą, tlą w niej gwiazdy,

kiedy - nagle - straci nogę.

Bo podwinie się taboret,

w proch obróci kruche wsparcie.

Został, kiedy nie mógł sprostać.

Odszedł, a więc stał się diabłem.

 

Basi Derlak

08.01.2018

Jagoda Mornacka.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Trzy Cztery 01.09.2021
    Trochę jak wariacja na temat "Nic dwa razy" Szymborskiej.

    "Jesteś - a więc musisz minąć.
    Miniesz - a więc to jest piękne".

    "Odszedł, a więc musi zostać
    został, toteż jest pragnienie".
  • Szalej. 01.09.2021
    Zdecydowanie nie.
    Pisząc ten tekst, nawet nie znałem tego cytatu.
    Dopiero ktoś z czytających zwrócił mi na to uwagę.

    Niemniej, to nie ma że sobą nic wspólnego :)
  • Trzy Cztery 01.09.2021
    Trochę ma. Na dobra sprawę można poprzeplatać fragmenty Twojego wiersza z tamtym i będzie git. Patrz:

    Wczoraj, kiedy twoje imię
    ktoś wymówił przy mnie głośno,
    tak mi było, jakby róża
    przez otwarte wpadła okno.

    Niech odpryskiem zwie się noc ta,
    co na imię jej ornament.
    Niech się wije, jak wąż w raju,
    niech stukaniem budzi zamęt.

    Dziś, kiedy jesteśmy razem,
    odwróciłam twarz ku ścianie.
    Róża? Jak wygląda róża?
    Czy to kwiat? A może kamień?

    Bo podwinie się taboret,
    w proch obróci kruche wsparcie.
    Został, kiedy nie mógł sprostać.
    Odszedł, a więc stał się diabłem.

    Żeby pogryźć, pozaczepiać,
    zmienić rytm lub skoczyć w ogień.
    Niech się palą, tlą w niej gwiazdy,
    kiedy - nagle - straci nogę.

    Albo, połączyć wybrane dystychy:

    Uśmiechnięci, współobjęci
    spróbujemy szukać zgody,
    Żeby pogryźć, pozaczepiać,
    zmienić rytm lub skoczyć w ogień.

    :)

    A w ogóle - fajny ten wierszyk. Pierwszy raz go widzę. A jednym z moich Twoich ulubionych jest "Tkanka". Ostatni wers w tamtym robi z całej, dosyć chłodnej, takiej jakby kalkulacyjnej całostki, magiczny kamień. Rozszerza świat.
  • Szalej. 02.09.2021
    Czyli, na dobrą sprawę - mógłbym być Szymborską.
    Nieźle :)

    I - z całym szacunkiem - wierszyki, to piszą jacyś średnio rozgarnięci tymkowie, dla cioci na urodziny.
    A ten tekst, to jednak coś więcej.

    Trochę się poczułem urażony.
  • Trzy Cztery 02.09.2021
    Szalej., nie miałam zamiaru sprawiać Ci przykrości. przepraszam. Skojarzenie nasunęło mi się od razu, pewnie z powodu budowy wersu, z powodu rytmu, który jest taki podobny. A cząstki kursywą, to już w ogóle. Na pewno sam to dostrzegasz. Jednak to podobieństwo wcale nie musi wynikać z naśladownictwa. Wiem.

    Twój tekst ma w sobie ryt ludowości, jest mroczny, niepokoi "stukaniem", które "budzi zamęt", przeraża "trzaskaniem luster", w puencie wyskakuje diabeł. Budowa strof wymusza pewien pęd podczas czytania. Odczuwalny jest klimat obłędu, jest ten opętańczy taniec, wirowanie, strach. Jest OK.

    A Szymborską nie mógłbyś być, haha, bo ona to, właśnie sama, sama, nazywała swoje teksty "wierszykami":))

    Pozdrawiam i czekam na kolejną odsłonę.
  • Szalej. 02.09.2021
    Być może traktuję to czasem zbyt poważnie.
    Również przepraszam.

    A rytm i budowa, taka a nie inna ponieważ tekst pisany był pod piosenkę. Pod jej rytm.
    I da się go pięknie zaśpiewać - o ile ma się głos nieco lepszy ode mnie :)

    Także jest to pierwsza w moim życiu piosenka, którą napisałem. I w sumie jedyna.
    Stąd płynność i rytmika.
  • Trzy Cztery 02.09.2021
    Szalej., tak, ja to usłyszałam z melodią. Udało się.
  • Szalej. 02.09.2021
    https://youtu.be/NrvNxSI_v6Y

    A tutaj piosenka - inspiracja.
    Dla lepszego wglądu.
  • Trzy Cztery 02.09.2021
    wolę z tobą się już udać,
    po co trupem wodę zbrudzać

    Zajrzałam i wysłuchałam z przyjemnością. Dziękuję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania