Bierz mnie!
Chodziła za mną jak suka Pawłowa obserwując każdy ruch, śledząc najmniejszy krok. Z czasem nie musiał jej już informować dzwonek, że wstawiłam jakiś tekst, szła na oślep, jak po sznurku. W ten sposób wyrobiła w sobie odruch warunkowy.
Wystarczyło, że wstawiłam tekst, obojętnie w jakiej formie i o jakiej treści, a już przy nim warowała, węszyła z której strony można obejść prawdę w nim zawartą, stworzyć teorię obłędu, słowem - ośmieszyć.
Prymitywny powód, ale dosyć charakterystyczny dla określonego gatunku.
Fakt, że ktoś mógł obnażyć hipokryzję nie dawał jej spokoju. Dlatego w czasie bezsennych nocy śniła na jawie o nadchodzącym zwycięstwie. Tylko ta nadzieja pozwalała zwlec się z łóżka, ubrać i pójść do pracy.
Tymczasem trudno jej było dokonać tak wzniosłego czynu własną inwencją twórczą, okazała się bowiem - za słaba. Wtedy, w przypływie rozpaczy, poprosiła o pomoc piekło, które odpowiedziało natychmiast i zgodnie z oczekiwaniami.
Na to szczególne wydarzenie przedstawiciel podziemia założył frak i muszkę, w mankiety wsunął złote spinki, wypastował buty, i olśnił.
Okazało się, że Najjaśniejszy we wszechświecie przychodzi tylko do wybranych. Dzięki temu, po raz pierwszy w życiu, poczułam się niczym gwiazda. Oczy mi zalśniły, wyprostowałam sylwetkę i pomyślałam: a co tam ''bierz mnie''. I wziął, i popłynęliśmy zapominając się całkowicie.
Kiedy po tych oszałamiających doznaniach wróciłam na ziemię, nic już nie wyglądało tak samo. Zwykła kartka papieru, do tej pory biała, nabrała królewskiego glansu, a jesień szara i nijaka zaczęła zachwycać feerią barw.
Było mi jedynie trochę smutno, że przyszedł dopiero teraz, wszak mógł już dawno temu uczynić mnie szczęśliwą.
Gdy przeczytałam jak moja Nemezis dziękuje Najjaśniejszemu, popłakałam się ze wzruszenia. Są w życiu chwile, których nie sposób nie docenić, które zasługują by zapisać je złotą czcionką...
Komentarze (173)
Ps jedynkę nie ja dałam...
Ps. możesz stawiać jedynki, dla mnie to nie jest koniec świata.
Miłego dnia.
Jakie rozpaczliwe wołanie o uwagę.... Niestety, ale musisz sama błąkać się po opowi.
Zapelowałem o pomoc do poprawy tego pretensjonalnego tekściku o niczym, ale obawiam się, że na odzew nie ma co liczyć. Nikomu nie zależy ani na autorce, ani na jej tworze. Baj
Ja nie zapraszałam...
Nie bywasz chyba na portalach i nie wiesz, że na wszystkich są ci sami ludzie i że na wszystkich tworzą TWA. Często nie wystarczy nawet chwalić kogoś z grupy wiodącej prym, jeżeli oko takiej eki padnie na kogoś, kto dobrze pisze. W momencie zbierze grupę i eliminuje taką osobę. Trzeba jej naprawdę głęboko wejść w cztery litery, żeby się nie narazić.
Zobacz, nie miała szans jako Wrotycz, wylazła jako konfiguracja. Nie mając szans jako konfiguracja na pomoc ściągnęła Nachszona, który obrażony za złą ocenę tekstu, przybył ochoczo wesprzeć ekę w walce. I co on napisał? Nic konkretnego, poza wylaniem jadu.
Taka to walka, jacy autorzy ''afery''.
Masz rację, jestem jędzą, bo nie kłamię pod tekstami. Mam jeden nick i jestem sama. Ale nawet jakby tu przyszło całe piekło, bo jak na razie widać tylko skudlone psy, to dla nikogo i dla niczego nie będę kłamała.
Swoją drogą dziwię się, że napisałeś taki komentarz. Nie spodziewałam się.
On jest gorszą wersją ciebie.
ps
skoro już tu tak familijnie i rodzinnie się zrobiło: brat, siostra, stryjek, wujek, to kim dla was jest użytkownik Bordo T. ? Jesteście jakoś tam spokrewnieni?
Czyli nie odpowiesz na moje pytanie, ok
Nuncjusz odpowiem na każde pytanie odnośnie tekstu, o rodzinie nie piszę na portalach.
Pozdro adminie i twojej byczej ferajnie
Nie widzisz, że te bany nie mają sensu?
Który podkreśla ta inteligencję do bólu, wspominając choćby o trojaczkach.
Dla mnie - obrzydliwe.
Co innego komuś napisać wprost, że jest chamem czy debilem, a co innego w ten sposób.
Jednak komentarz Nachszona na tyle zaklul mnie w oczy, że no cóż, nie mogłam przejść obojętnie.
Już nie spamuje. Uciekam.
Teraz naprawdę zmykam, bo prace domowe czekaja.
Miłego wieczoru.
Pozdrówka
Pozdrawiam.
Niejaki Marzyciel a za nim zaciekawiony oszkalowali mnie, że tekst nie miał przypisu, bo oni znaleźli przedruk tego tekstu na stronie sanktuarium w Gietrzwałdzie. Tyle, że tekst powstał już teraz nie pamiętam, ale w 1977 roku, gdy o internecie nikt jeszcze nie słyszał. Po latach został wrzucony na stronę sanktuarium, i dla takiego marzyciela, zaciekawionego to jest głównym źródłem. To jak mam takiego człowieka nazwać, jeśli nie bydlakiem (obaj dopuścili się fałszywych, kłamliwych oskarżeń), głupkiem (obaj to ludzie o małych rozumkach i małej wiedzy, zwyczajne prymitywy). I na podstawie takich to donosów usuwa mój tekst admin, a gdy dziewusze które obraża w obrzydliwy sposób mnie, Kościół katolicki i wiarę piszę, że jest tawernianą dziewką, usuwa mi się konto.
Więc nie żartuj z tym oskarżeniami.
Zaciekawiony 4 dni temu
W sumie nic wielkiego się nie stało. Bogumił wkleił religijny artykuł napisany przez kogoś innego i tego nie oznaczył (był podany tylko namiar literaturowy na źródła cytatów, z którego czerpał informacje prawdziwy autor, brakowało zaznaczenia, że Boguś nie jest tym autorem). Wytknął mu to Marzyciel, który podał stronę internetową z tekstem. Zaczęła się robić burza z oskarżeniami typu "wy mnie krytykujecie tylko dlatego, bo się wam religia nie podoba" oraz "przedruk całego artykułu to nie plagiat". Gdy namnożyło się kilkadziesiąt coraz bardziej obraźliwych postów, nagle zniknął Marzyciel - jego posty pokazywały się jako Anonimowy. Napisał na T3, że poprosił admina o usunięcie konta, co ten od razu zatwierdził. Ponieważ znaczyło to, że admin jest blisko, a dyskusja robiła się bardzo gorąca, napisałem do Admina że tekst narusza regulamin, podałem o który punkt chodzi i czemu moim zdaniem doszło do naruszenia. Za jakąś godzinę tekst poleciał, a Boguś dostał bana na pisanie.
Wrócił z konta Zenobiusz i puścił ciężką wiązankę obraźliwych komentarzy. Rano okazało się, że jego admin też zablokował, widocznie przejrzał dyskusje. Więc nad ranem uaktywnił konto Ciekawy 1. Nie wiem kto jeszcze poleciał, Yanko w dyskusji coś tam wczoraj przebąkiwał, że chyba też poprosi o usunięcie konta.
Wyjaśniłem Ci sprawę z zaciekawionym, więc mnie nie oskarżaj, że piszę że to oszust i dureń, bo nawet nie próbuje przeprosić. Gdybym nie miał kont, to idiota by tutaj brylował, że miał rację.
Betti pod cudzymi tekstami też urządzała burze. Popatrz starsze teksty Pasji albo Violet. Chyba najgorsza burza rozpętała się pod haiku.
Kiedy skończycie z jazdami u mnie, pod każdą publikacją, wtedy nie będzie żadnego problemu.
@ skad wiesz że dostaje? Zobacz znowu sobie poszli i ja zaraz pójdę,a przyjdą kolejni, żeby się trochę pośmiać, a ty bedziesz im się odgryzać i następny raz pisać te same śmieszne z palca wyssane tezy do późnej nocy.
Choćby pod tym tekstem, my się tylko bronimy, wy jesteście stroną agresywną. To samo w sobie nic złego, ale w dodatku piszecie kłamstwa, a to już jest złe.
REGULAMIN
9 Zabronione jest: zamieszczanie treści wulgarnych, gorszących, niezgodnych z intencją serwisu lub polskim prawem, podszywanie się pod innych użytkowników lub moderatora, spamowanie, prowokowanie użytkowników, kierowanie gróźb.
Rodson
wystarczy być człowiekiem a nie szują. Bardzo lubisz być śród tych pogardzanych oszołomów i kompromitować się. Nie włazisz, ale i tak jesteś w czarnej dupie, razem ze wszystkimi.
albo inny tekst informujący o tym, że zamierzacie Betti spamować nadal, i to wypowiadasz się w imieniu akwamena, gregorego, forbiddena i innych troli:
Rodson 8 min. temu
mylisz się. Tak sobie nagrabiłaś, że nie pójdą. Nie zwalaj na innych swoich problemow.
Idź Robson do pasji, napisz, że jest oszołomką, osobą skompromitowaną, (a według mnie jest bo popierała wulgarne wpisy Angeli, ale to tylko moja opinia, czyli byłaby to poniekąd prawda), napisz, że sobie nagrabiła i że będziesz spamował pod jej aktualnym wątkiem i że sobie nie pójdziesz.
Nie pójdziesz, bo wiesz, że tylko nas możesz/możecie spamować i obrażać bezkarnie. A jak się bronimy, bo nie możemy was się pozbyć w żaden sposób, to oskarżacie nas o agresję, jak Angela mnie, gdy zaprotestowałem przeciw jej wulgarnym wyzwiskom.
PUBLIKACJI
299
KOMENTARZY
13035
FORUM
22475
Łącznie publikacji 299, komentarzy 35.509
betti
PUBLIKACJI
188
KOMENTARZY
15798
FORUM
2536
Łącznie publikacji 188, komentarzy 18.514
Pozdro
Jeżeli chcesz się kłócić na temat "merytoryczności" to nie wiem, czy pitolenie, jak sama nazwa nawet wskazuje, jest najlepszą wizytówką tego wysokiego poziomu. Bo mnie to raczej przypomina gadkę paranormalnych, dlatego rzadko tam zaglądam.
Betti to swirus totalny, psychiatryk wita.
Pozdro!
Zrozumiemy Betti, gdy napiszesz: „Nie chciało mi się tego czytać, wybaczycie, prawda?”, bo tekst jest logicznie wymagający i faktycznie możesz mieć problemy.
Zrozumiemy również, gdy napiszesz: „Ale się uśmiałam”, bo tekst raczej jest poważny, a wiadomo kto się śmieje przy byle okazji, również wtedy, gdy nie czas i miejsce na to.
A teraz do rzeczy, bo czas goni.
W odpowiedzi na znakomite komentarze Konfguracji i Nachszona odpowiedziałaś w tym tekście, że poczułaś się jak gwiazda.
Zatem potwierdziłaś zdanie Nachszona, że jego komentarzem zostałaś wyróżniona.
Przyjrzyjmy się.
Nachszon napisał, nie wprost, ale dla osób inteligentnych wystarczająco zrozumiale, że jesteś jełopem (przepraszamy, to tylko cytat, my tak nie uważamy). Następnie napisał, że jego komentarzem zostałaś wyróżniona. W odpowiedzi napisałaś, że dzięki temu wyróżnieniu czujesz się jak gwiazda.
Kim jest gwiazda wśród muzyków? Największym muzykiem.
Zatem przyznając, że jesteś gwiazdą wśród jełopów, przyznałaś jednocześnie, że jesteś największym jełopem wśród jełopów.
Szukając obrony dla Ciebie, uznaliśmy, że gwiazda wśród muzyków to najlepszy (nie największy) muzyk.
Spróbujmy. Jesteś więc najlepsza wśród jełopów, co by sugerowało, że jesteś najmądrzejsza wśród jełopów. Brzmi lepiej, ale niestety dalsza analiza wykazała, że to nie działa.
Być najlepszym w jakiejś dziedzinie, to wykonywać czynności z tej dziedziny najlepiej ze wszystkich.
Zatem być najlepszym jełopem wśród jełopów, to znaczy wykonywać najlepiej czynności właściwe jełopom. Im czynność bardziej jełopowata, tym lepiej.
Nachszon zastawił nieprzyjemne sidła, w które wpadłaś i nawet nam zrobiło się przykro, dlatego rozpaczliwie szukaliśmy dla Ciebie wyjścia.
Założyliśmy nawet, że pisząc "poczułam się jak gwiazda" nie wzięłaś pod uwagę inteligentnych sideł Nachszona, ale to tylko potwierdza niestety jełopowatość i intelektualną nieporadność.
Ale przede wszystkim chcesz być uważana za znakomitą poetkę, więc pytanie pozostaje otwarte, czy jełop nad jełopami w kontekście intelektualnym może być dobrym poetą? Dotychczasowe doświadczenia nie potwierdziły takiego przypadku, co wykazała Konfiguracja.
Wśród nas jest dwójka psychologów i spróbujemy Ci pomóc:
1) Wyłącz kompa na 48 godzin
2) Wykąp się - umyj głowę i zęby - zapach kogoś kto siedzi 24/7 przy kompie może drażnić nawet tego kogoś (sprzężenie zwrotne)
3) Posprzątaj na błysk w mieszkaniu
3) Wyjdź na co najmniej godzinny spacer
4) Zagadaj życzliwie do przypadkowo napotkanej osoby
6) Weź do ręki książkę, drukowaną - będzie na początku trudno, ale dasz radę
Utopiliście z Puszczykiem portal w swoich dziełach, również komentatorskich. Nawet jeżeli pojawi się coś ciekawego, niknie w zalewie waszych wypowiedzi. Autorzy odchodzą, kasują teksty. Ok. Ludzie na to pozwolili, uznali, że lepszy Hitler i Stalin niż radosne bezkrólewie. W końcu oni też pisali wiersze, tyle, że formalnie dużo lepsze od twoich niestety.
Poezja to pieśń duszy
Czy dobry wiersz może napisać ktoś, czyja dusza:
- ma w sobie jad i gotowość do upokarzania innych?
- ma w sobie gotowość niszczenia wewnętrznego mienia, nawet jeżeli nie jest ono bogate (radość tworzenia jest takim mieniem)?
- nie czuje życzliwości dla drugiej osoby?
- Nie ma ani krzty pokory wobec siebie?
- Nie jest gotowa nieść życzliwej, cichej i mądrej pomocy?
Odpowiedź brzmi: nie może, bo to zawsze będzie pieśń jełopa, głupia i wtórna. Miernota.
Tak, jak radzili Ci Konfiguracja i Nachszon popracuj nad sobą, nad warsztatem, logicznym myśleniem, oryginalnością wypowiedzi. Droga do tych trudnych rzeczy nie wiedzie przez ciągłe wgapianie się w ekran komputera. Lać na portal, Ciebie człowieku szkoda.
Czekamy:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania