to tylko relacja, odczucia zostawiam czytelnikom. dziękuję.
dziękuję
dziękuję. poprawiłam.
dziękuję za uwagi, może lepiej zachować szyk w czasach, poprawię.
dziękuję. również pozdrawiam.
dziękuję.
ładnie to napisałaś, pasjo. w mój gust. pozdrawiam.
spokojny, bo w tym ''nienawidzę'' tak dużo miłości.
mnie odsyłali do ciebie, a ty u mnie. dziękuję za wizytę i ocenę. pozdrawiam.
czytając nie czułam adrenaliny, uderzył mnie spokój. taki chyba był twój cel, poprowadzić po cichu aż do zrozumienia. ciekawie piszesz. pozdrawiam.
mnie się podoba. jeżeli ten nie wyszedł to trzeba mi zerknąć na inne. zaskoczenie.
nie podoba mi się ''warkocz ziemi'', ''ściana deszczu'' jakoś nie brzmi to fajnie choć wiersz sam w sobie liryczny.
masz lekką rękę i widać, że czerpiesz przyjemność z pisania, dlatego tak dobrze się czyta. temat jednak trudny, na szczęście ciekawie ujęty.pozdrawiam.
masz lekką rękę i widać, że czerpiesz przyjemność z pisania, dlatego tak dobrze się czyta. temat jednak trudny, na szczęście ciekawie ujęty.pozdrawiam.
mirek jesteś dobrym komentatorem, kiedy odnosisz się do tekstów, daj sobie spokój z wycieczkami. rób swoje i nie odchodź.
nie podoba mi się. taki średniowieczny z patosem ten wiersz. masz też metafory dopełniaczowe ( zbrukana dusza, kałuże nieba itd) trza jeszcze nad nim posiedzieć.
skoro jest wina powinna być kara, dla obydwóch.
jakbyś ty nie prowokował. obaj się nakręcacie, każdy to widzi.
przeczytajcie sobie na spokojnie te wszystkie komentarze i zobaczycie chamów, obaj. przerzucanie się inwektywami nie jest chyba oznaką kultury?
bywasz nim w komentarzach, po co ci to?
obaj jesteście chamami, jeżeli może was to pocieszyć. tobie, mirek też niczego nie brakuje i nie udawaj niewiniątka, lubisz palić grunt. ludzie na was patrzą, może czas otrzeźwieć?
poszłam na spacer, bo się zdenerwowałam na tych osłów i baranów. wróciłam, a oni nadal się bodą. nie szkoda wam niedzieli?
Elorence nie lubię wulgaryzmów, nie rozumiem ataków personalnych, to mnie przeraża. myślałam, że to fajny portal.
zanim odejdę zapytam admina na jakich jesteś tu prawach. nie podoba mi się twój stosunek do ludzi.
może będę musiała za to ''wypierdalać'' ale tekst do niczego choć pewnie pisany w mękach. bardzo prymitywny.
stanowisko Naczelnego Wodza czy Przodującego Chama?
pozabijajcie się, może wtedy będzie spokój. dwa barany. teraz możecie wyładować się na mnie, jak na knajpę przystało. żegnam.
nie rozumiem o co wam chodzi przecież tu jest miejsce dla wszystkich, można się omijać gdy się kogoś nie lubi, po co skakać do gardła?
portal to nie knajpa gdzie można się obijać po...
Nuncjusz ale to strata dla portalu, ten gość znakomicie pisze. artyści bywają kapryśni trzeba się z tym liczyć.
wydaje mi się, że wszyscy tu jesteśmy gośćmi. dziwnie wygląda, kiedy jeden gość wyrzuca drugiego, z nieswojego przyjęcia.