Collaboration-Min Yoongi Rozdział lll
Od Minho
Zadzwonię za godzinę jestem na sali z Jungmoo pomagam mu z choreografią jak radziłaś
Do Minho
Okeyy
Do Minho
Bardzo się cieszę że zrozumiałeś jaki to dobry pomysł .Do potem
Od Minho🖐🖐
Nie miałam co robić więc postanowiłam ponadrabiac kdramy które.Po tym czasie ,nie wiedząc kiedy zasnęłam na kanapie
(Tutaj jest przeskok w czasie)
4 dni później
To już ten! Wylatuje do Korei.Jestem już spakowana.Jadę właśnie z rodzicami na lotnisko.Co do Mi ho napisałam mu że przez dwa dni nie będę mogła się z nim kontaktować z powodu rodzinej wycieczki.Uwierzył haha,genialna ze mnie aktorka
Właśnie dojechaliśmy na miejsce. Tata wyciągnął moją walizkę i razem zmierzaliśmy do odpowiedniej bramki.Do odlotu została jeszcze godzina więc. Pożegnałam się z rodzicami i zniknęłam za pierwszą bramką
Po godzinie zaczęła się odprawa,w końcu wsiadłam na pokład wygodnie ułożyłam się na swoim w swoim fotelu,zamknęłam oczy i usnęłam
Obudził mnie komunikat pilota że za ok. godzinę będziemy lądować.Ucieszyłam się a serca zaczeło mi bić szybciej
...................
W końcu doleciałam.W tej chwili moje marzenia się spełnia!Wspaniałe uczucie.Warto dążyć do swoich celów.
Wysiadłam z samolotu i szlam w kierunku odbioru bagaży zastanawiając się jak zorganizować niespodziankę dla Minho.Po odebraniu bagażu ,zapatrzona w telefon zmierzałam w stronę wyjsc by złapać jakąś taxi ktora odwiezie mnie do hotelu.Nagle na kogoś wpadłam i oboje wylądowaliśmy na podłodze. Spojrzałam na tą osobę okazało się że była to młoda koreanka (niskiego wzrostu dziewczyna z czarnymi jak węgielki oczami i tak samo ciemnym włosami)
-O jezuuu bardzo przepraszam,wszystko w porządku-wstałam szybko podając jej rękę by jej pomóc
-Ohh nic nie szkodzi naprawdę- spojrzała na mnie uśmiechając się promiennie-O widzę że nie jesteś stąd,ale twój koreański jest imponujący
-ohh tak pochodzę z Polski.Ucze się koreańskiego od kilku lat
-Miło mi cię poznać nazywam się Lee Yejin -wyciągła rękę w moją stronę
-Równiez mi Miło jestem Aleksandra ale mowią mi Ola albo Alex-podałam jej rękę
-O wow twoje imię jest naprawdę ładne ale dlaczego mowia do ciebie Ola ?Przecież to nie ma sensu -podrapała się po głowie
-Wiesz co tak się przyjęło w Polsce że tak się zdrabnia to imię-zasmialam się
-oo rozumiem. A zmieniając temat co cię tu sprowadza ?
-przyleciałam do mojego przyjaciela,chce mu zrobić niespodziankę.Ale jak narazie to musze się dostać jakoś do hotelu a nie rozpracowałam jeszcze koreańskich aplikacji
-Ooo ale super ! Mogę ci pomóc.Jak nazywa się twój hotel ?
-King
-Idealnie jest nie opodal mojego miejsca pracy mogę cię podwieźć!Chodźmy!-złapała mnie za rękę i pociągła w stronę parkingu
-Dziękuję
Kilka minut później w aucie
-Wow ale Seul jest pieknyy-podziwiałam widoki za okna,a dziewczyna tylko się uśmiechnęła-Yejin,gdzie pracujesz ?
-Oh wiesz jestem wizażystką w małej wytwórni "K.Y Entertiment"
W tym momencie dostałam szok .Lee pracuje w wytwórni co Minho!Może go zna ?
-Ależ zbieg okoliczności, mój najlepszy przyjaciel tam trenuje !Może kojarzysz Kim Minho
-Ohh nie znam go osobiście ale dużo słyszałam jest najlepszym trainee,czeka na debiut ale przez problemu finansowe firmy szybko to nie nastąpi
- Coś mi o tym wspominał ale się nie poddaje
-O jesteśmy na miejscu to twój hotel ,a wytwórnia znajduje się na końcu tej ulicy -wskazała palce
-O superr dzięki!!!Możesz mi podać swoje kkt ?Miło mi było cię poznać I chce utrzymać kontakt
-Pewnie !!! -dziewczybna podała mi do siebie kontakt.Wysiadlam z auta wyjęłam wszystkie bagaże i pozegnałam się z czarnowłosą .
Na recepcji dostałam klucz i udałam się do pokoju.Bylam pod wrażenie,był cudowny a z okna miałam piękny widok na miasto.Zrobiłam kilka zdjęć I wysłałam je rodzicą.Po kilku minutach zachwycania się widokiem postanowiłam się rozpakować nawet nie zauważyłam że dostałam kilka wiadomości od Minho
OD M:Żyjesz ?
OD M:ALEXXX
Od m: caty dzień nie
odpisujesz xd
Gdy skończyłam
postanowiłam mu odpisać
Do M :ŻYJEEEEE
DO M:Mówiłam Ci że jestem na wycieczce z rodziną zapomniałeś?
Do M:Już się stęskniłeś haha
Od M : tak tak bardzooo usycham bez ciebie normalnie Xdddd
Od M :I jak tam wypad w takim razie ?
Do M :szybko zleciał wracamy już fajne było ale jednak wolę siedzieć w domu haha
Do M :a właśnie jutro popołudniu twoja paczka powinna dotrzeć do ciebie a konkretniej do wytwórni
Od M: uuuuu już się nie moge doczekać hah
Od M: lecę młoda koniec przerwy !
Do M :do później!
Dochodził już późny wieczór stwierdziłam że nie mam siły już nigdzie wychodzić lot był męczący. Umyłam się zrobiłam skincare i nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Już się nie mogę doczekać jutra!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania