Poprzednie części: Czerwone szpilki
Czerwone szpilki 2
Czy dziś obłoki popłyną razem z nami...
Obudzić się to nie znaczy żyć.
Potrzebne mi Twoje ramię.
Oplatające.
Tak bym Ciebie widział specjalnie.
Gdzieś w środku burzy.
Albo nad stromym klifem.
Moje oczy by wtedy dostrzegły
te szpilki i czerwień sukni.
Boję się tej chwili
nieuniknionej.
Następne części: Czerwone szpilki 3
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania