dialog na dwa krzesła pomiędzy

usiedli naprzeciwko - autor z pustką w dłoni

czytelnik zajął miejsce (przysunął puste

krzesło by zająć nim ręce)

 

autor:

chciałem tylko zapytać czy pobędziesz

mną ze mną

 

czytelnik:

chciałem tylko wiedzieć czy umiesz mną

pobyć we mnie

 

autor:

chciałem powiedzieć że frazy to szeregi

wątpliwości opatrzonych kropkami

utwierdzonych wykrzyknikami

 

czytelnik:

chciałem zobaczyć we frazach niewątpliwą

pewność i stanąłem w kropce

tuż obok ciebie

 

unieśli się (wciąż naprzeciwko)

autor zwinął pustkę w rulon

czytelnik zwolnił miejsce (odsunął puste

krzesło by zająć nim ręce)

i poszli sobie do siebie

 

—------------—-----------

Kwiecień 2015

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • ireneo 9 miesięcy temu
    Stare, ale dostatecznie prozatorsko głupie o niczym. Jeśli masz choć jedną sprawną klepkę to dojdziesz do końca dnia gdzie usytuować krzesełka. Mogą unosząc się zmienić szufladkę.
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    To co robisz, nazywa się nękaniem, a ty jesteś oprawcą, terrorystą tudzież bandytą.
    grain z grafomanką mieli taki sam styl, jak ty i również mnie bardzo długo dręczyli.
    Wnioskuję, że jesteście z tej samej grupy.
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    paluszki z paczuszki , sam na tym najwięcej traci - chyba już nikt nie traktuje go serio, a tylko jako element folkloru.
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    TseCylia
    Ale to niebezpieczny folklor. Folklor, który ma mniemanie swojej bezkarności.
    Byłam u ciebie raz z pretensją. Pożarłyśmy się, ale już więcej nie przyszłam, bo nie miałam powodu. Zauważyłam, że ireneo ciągle ma powód, ale nie potrafię zrozumieć jaki. Męczą mnie te ciągle waśnie i pretensje.
    Przydałby się mediator.
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    paluszki z paczuszki admin. Takie zasrańce prowadzą do wyludniania portali. Gdzie indziej taki proceder miałam okazję obserwować.
  • Grafomanka 9 miesięcy temu
    paluszki z paczuszki, no proszę jak łatwo można tutaj świętą męczennicę z siebie zrobić... kuźwa, sama latała jak odrzutowiec, czepiała się wszystkiego, co się rusza, a teraz ktoś miał styl... jest akcja, jest reakcja, proste jak drucik.

    Ja się za świętą nie sprzedaję, a ty, paluszki, nawet miałaś czelność śmierci mi życzyć, a teraz cnotliwa zuzanna... jprd
  • Dekaos Dondi 9 miesięcy temu
    TseCylia↔Masz dar, do tego typu→zabaw słowem, z nutką absurdu. Zapewne mówione, brzmiały by jeszcze lepiej:)↔Pozdrawiam:)
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    Dzięki bardzo. Czytuję swoje teksty czasem i nagrywam. Akurat tego tekstu nie czytałam, wg mnie niezbyt recytacyjny.
  • Wianeczek 9 miesięcy temu
    O, tutaj jest wnikliwie. 😁
    Ale faktycznie, jesteśmy zescaleni w te światy czytelnik-autor.
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    Dzięki za czytanie i skomentowanie. Pozdrawiam :)
  • piliery 9 miesięcy temu
    Gdzieś tam, ślady "rozmowy z kamieniem" do mnie dotarły. Odważasz się na niesztampowość, na własne pomysły, na poszukiwanie. To imponujące.
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    Piliery, to niezupełnie własny pomysł z tą konstrukcją i treścią. Wrzucam tu fragment komentarza pod tym wierszem z innego miejsca i czasu: "Ingarden wprowadził termin miejsca niedookreślenia - w skrócie chodzi o to, że w sztuce, np. malarstwie, literaturze „przedmioty” obrazowane (opisywane) w przeciwieństwie do realnych przedstawiane są w taki niepełny sposób. I te miejsca niedookreślone wymagają od odbiorcy uzupełnień na zasadzie dopełnienia, imaginacji." Chodziło mi o "spróbowanie" w nurcie fenomenologii, dającej pole konkretyzacji.... Wciąż ten nurt mnie interesuje, by nie rzec, że fascynuje.

    Dzięki serdeczne za czytanie i komentarz.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania