Drabble - Bitwa Morska
Na kryształowych falach wód angielskich pojawił się mały statek handlowy. Płynął spokojnie, bardziej dryfując, poddając się wiatrom, niż zawzięcie brnąc do celu. Nagle, z mgły, wyspiarskiej atmosfery wyłoniła się potężna jednostka wojskowa.
- Co to ma być?!
- Jednostka cywilna, najprawdopodobniej transport dóbr handlowych.
- Przecież wprowadzono...
Wtedy bezkresne ilości nieokiełznanej wody wzburzyły swą powierzchnię, otwierając paszczę pełną fal.
- To pułapka!
Co chwilę, jakaś potężna siła, rozrywała taflę wodną, tworząc chaos i popłoch.
Kobieta uderzyła mocno w drzwi łazienki.
- Winstonie Leonardzie Spencerze Churchill! Jeżeli zaraz nie wyjdziesz z wanny, wejdę tam i osobiście cię utopię! Wyłaź, kolacja stygnie!
Komentarze (10)
mały statek handlowy to raczej płynął a nie płynęła - taki drobny błąd moim zdaniem
5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania