Drabble - Zegarmistrz Świata
Wybaczcie drobne błędy, pisałem na komórce...
Stoję przed olbrzymim mechanizmem. Ja - Bill, technik czwartego stopnia, dzisiejszej nocy jestem zegarmistrzem świata. Wszyscy wyżej postawieni zajmują się usterką w elektrowni i to do mnie zadzwonił urzędas, w sprawie zegara.
Ale zegar ten to nie zwykły zegar. To symbol czasu, a przede wszystkim symbol Anglii. Big Ben.
I choć od tego Zależy moja pozycja, mam nieodpartą chęć zaistnienia. Nie chcę oddawać tej sławy, którą otrzymałem na chwilę. Jutro znowu mogę obudzić się jako technik, chociaż...
Od zawsze byłem figlarzem.
W końcu zegarmistrz świata, opuścił budynek, po odebraniu konkretnej kwoty. Zostawiał za plecami już chodzący zegar.
Chodzący o dwie minuty z późno.
Komentarze (9)
Tekst całkiem niezły.
Daję 5, bo był efekt wow ! :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania