Dribbelek - Pełnokrwisty horror z elementami dramatu mieszczańskiego w pięćdziesięciu zaledwie słowach
Pomyślałem, że kupię mieszkanie w pięknym, acz przereklamowanym Wrocławiu. Jak rzekłem, tak zrobiłem. Zabuliłem. Klepnąłem sobie kawalerkę jak się patrzy, bez balkonu, piwnicy, garażu, ale za to ze szczurami... i żulami, sprytnie udającymi studentów polibudy, medycyny... Powiedziałem także, że jeśli przepłacę, to się rzucę pod pendolino. No i, kurde, przepłaciłem.
http://szortal.com/node/15733
Komentarze (14)
Pozdro
Pozdrawiam - 5
Prawda z przymrużeniem oka z tymi mieszkaniami w Polsce.
Pozdrawiam.
Worldovsky, dzięki! To jest to: niby humor, niby z przymrużeniem oka, niby żarcik, a tu w gruncie rzeczy nie ma nic, jest tylko prawda, prawda i jeszcze raz czysta! Prawda?
A wcześniej było tak: "Klepnąłem sobie kawalerkę, jak się patrzy, bez balkonu, piwnicy, garażu, ale za to ze szczurami i żulami, wiecznie sterczącymi w bramie kamienicy".
http://www.szortal.com/node/15733
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania