Dziękuję bardzo za uwagi. Tak, zgadza się, niewiele tu jeszcze. Jak wyjdę z tego lasu, to może będzie więcej. A może inni coś więcej tu zobaczą, nie tylko las, a może i nie.... Pozdrawiam serdecznie
Galaktyka, chciałaś dobrze na pewno, i chciałaś żeby wszyscy zobaczyli załamanie, ale tego 'lasu' za dużo na tak krótki tekst... trzeba bardziej finezyjnie i z większą wyobraźnią. Może metaforą, ona przecież niezwykle pomaga zwyczajność nazwać poetycko
Galaktyka nie jest to zatem wiersz o lesie, lasku, laseczku, borze, puszczy, kniei, gaju, zagajniku, młodniku, zalesieniu, lecz o nadziei. Podoba mi się i kupuję ten pomysł. Las jako metafora wewnętrznego życia człowieka.
Zenza Właśnie tak, to miałam na myśli. Zrozumiałeś, o co mi chodzi. Nie chciałam tłumaczyć tego wiersza. Ty dostrzegłes metafory. Najpierw ptaki zamilkły, czyli coś jest nie tak w życiu, dlatego ten las, ale las myśli. I zostaję przy słowie las, celowa powtórka, wzmocnienie, a nie jakis zagajnik mysli. Inna metafora: a ptaki jeszcze zaśpiewają, czyli jest jakaś nadzieja. Dzięki Ci, że zwróciłeś na to uwagę.
Galaktyk, teraz mam w głowie swój wiersz, jak dojrzenie, to wypuszczę spod skrzydeł...
Pomyśl, ''jestem w lesie'' - jak często ludzie używają tego określenia w stosunku do jakichś zawirowań? Trzeba więc inaczej, z własnym pomysłem, a nie powielanym do bólu. W potocznej rozmowie można sobie używać, ale w poezji razi powtarzalnością utartych znaczeń.
Metafora jest formą wypowiedzi, która porównuje dwie rzeczy, które nie są podobne. Innymi słowy, jest to sposób na powiedzenie, że jedna rzecz jest inną rzeczą. Na przykład: "Niebo jest jak niebieski koc". Oznacza to, że niebo jest niebieskie i przykrywa wszystko jak koc. Cytat z internetu.
Grafomanka Czyli u mnie nie ma porównania, tylko jest przenośnia, ale dla Ciebie zbyt płaska. Poanalizuję Twoje dzieła. Teraz idę do swojego zagajnika.😁
Grafomanka Ty zajmujesz się poezją, to dla Ciebie życie jest być może lasem. Przeciętny człowiek tak tego nie pojmuje. Ja zwracam się do przeciętnych ludzi, a nie do fachowców. Przeciętni w moim otoczeniu nie uważają moich określeń za jakieś wyświechtane.
Galaktyka, a co stoi na przeszkodzie, żebyś weszła o stopień wyżej, żebyś wyszła z przeciętności? Spójrz sama, ile wokół przeciętności... a tu wystarczy trochę nauki, czytania dobrych wierszy, a nie portalowych nieudaczników
Grafomanka Po to tu przyszłam, żeby się wybić ponad przeciętność. Ale innych, próbujących tu swoich sił, też chcę czytać. Może przy pomoc tego forum wyjdę z tłumu.....
Nie jest złe, a metafor wcale w wierszu nie musi być, wspominałam tu już o sposobie tworzenia zwanym zapisywaniem rzeczywistości, to jest właśnie prostota i dosłowność, takim wierszem jest poniższy Szymborskiej:
Dłoń
Dwadzieścia siedem kości,
trzydzieści pięć mięśni,
około dwóch tysięcy komórek nerwowych
w każdej opuszce naszych pięciu palców.
To zupełnie wystarczy,
żeby napisać „Mein Kampf”
albo „Chatkę Puchatka”.
Zacytowany wiersz należy do liryki bezpośredniej, zawiera wyliczenia i epitety, metafor niet - typowe dla twórczości Szymborskiej i poezji współczesnej w ogóle. Jest rodzajem refleksji na temat ludzkiego potencjału i zdolności twórczych.
Komentarze (41)
Synonimy do słowa las
1. lasek, laseczek, bór, puszcza, knieja, gaj, zagajnik, młodnik, zalesienie, łęg, regiel, tajga, dżungla, selwa, † a. podn zagaj
To tyle. Milutkiego dnia!
Pomyśl, ''jestem w lesie'' - jak często ludzie używają tego określenia w stosunku do jakichś zawirowań? Trzeba więc inaczej, z własnym pomysłem, a nie powielanym do bólu. W potocznej rozmowie można sobie używać, ale w poezji razi powtarzalnością utartych znaczeń.
O co Tobie chodzi? Jak wygląda u Ciebie metafora?
Niebo jak niebieski koc - porównanie
przenośnia czy porównanie?
Ale wybór należy do Cb
Ale jestem gdzieś , co nazwałam lasem i rozmyślam....
Tu masz ostatni wiersz jednego z portalowych nieudaczników.
https://www.opowi.pl/sloneczniki-a93252/
Grafomanka "Słoneczniki"
Średnia ocena: 2.3 Głosów: 12
Galaktyka "Droga do szczęścia"
Średnia ocena: 4.8 Głosów: 5
Pan Marcepan
Autor: Eubanazy
Czytano 70 razy
Data dodania: 26.04.2024
Średnia ocena: 2.3 Głosów: 9
Twoja ocena: 5
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Galaktyko zapraszam do przeczytania mojego tekstu. Będzie mi bardzo przyjemnie.
https://www.opowi.pl/pan-marcepan-a92747/
Dłoń
Dwadzieścia siedem kości,
trzydzieści pięć mięśni,
około dwóch tysięcy komórek nerwowych
w każdej opuszce naszych pięciu palców.
To zupełnie wystarczy,
żeby napisać „Mein Kampf”
albo „Chatkę Puchatka”.
Wojciech Ligęza, Wisława Szymborska
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania