Droubble – pragnienie
Nie zostanie zapisane ani jedno słowo, gdy nie ma w tym szczerości, uczuć i wyciszenia. A jak już przychodzi taki moment, gdy wszystko ze sobą współgra, to nagle pojawia się pustka, co patrzy w niepewne oczy i śmieje się do ucha. Jakże bardzo chciałabym zmienić siłę woli, otoczyć nią systematycznością, wyrzeczenia z pokus i zabrać do swojego świata. Wytrwać i nie poddawać się.
Chcę być i cieszyć się z innymi. Nie stać gdzieś na uboczu, cofać się i nie wierzyć. A tak przecież nie wiele potrzeba, aby znów rozkojarzyć, wzruszać i po prostu otworzyć serce. I to wszystko łączy się tylko wtedy, gdy jesteś blisko. Bardzo blisko. Nie zostaną więc napisane poematy, fraszki i wspaniałe dialogi. Nie będzie barwnych opowieści, życiowych morałów. Proszę cię, nie zostawiaj mnie samej sobie. To ślepy zaułek, ty o tym najlepiej wiesz. Zrób ze mną, co zechcesz. I tak wiele już nie zostało. Może odrobina wiary. Tylko zagraj jeszcze jedną melodię. Niech pieść rozbrzmiewa, pobudza w ruch giętką rękę. Niech odświeży pamięć, by dać pofrunąć tak rzeczywistym fragmentom wspomnień. Nie proszę o wiele, w końcu my, pisarze jesteśmy skromnymi ludźmi. Obudź na nowo i zabrzmij ostatni raz. Bo bez ciebie, moja muzo, gdzieś twórczość zanika.
Komentarze (8)
A jednak dalej z nią kochamy się i żyjemy.
Miłego wieczoru:)
Ale drabble świetne
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania