*

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (34)

  • Szudracz 05.01.2018
    Nie mogę uwierzyć, że to prawda. Myślałm o niej ostatnio, jest mi strasznie przykro.
  • Agnieszka Gu 05.01.2018
    ... to straszne. Nie wiem co napisać. Utrata dziecka. Odejście jego matki. Sama jestem mamą i nie umiem sobie tego wyobrazić. I Ty - patrzący na to, uczestniczący w tym wszystkim. To jakiś koszmar. To bardzo tragiczne... i smutne.

    [Żyjemy w ciągłym biegu, nie zdając sobie sprawy z ludzkich dramatów, dziejących się tuż obok... ]
  • maga 05.01.2018
    Jest mi bardzo przykro.
  • Pasja 05.01.2018
    Adam... moja mróweczku... nie mogę teraz
  • Zaciekawiony 05.01.2018
    A więc to znaczył jej ostatni wpis tutaj.
    Straszne.
  • Nuncjusz 05.01.2018
    Nie wiem co powiedzieć
    Masz moje wsparcie
    Straszna i przykra historia
  • Ritha 05.01.2018
    Też nie wiem co powiedzieć... Jestem wstrząśnięta.
    Trzymaj się Adam mocno...
  • Violet 05.01.2018
    Nie ma słów na pocieszenie... Mogę jedynie wyrazić najszczerszy żal i współczucie.
    Pozostanie w sercach opowijczyków na zawsze.
  • Okropny 05.01.2018
    o ja pierdolę
  • Okropny 07.01.2018
    Zdałem sobie sprawę, Adamie, że napisałem tylko tyle i gówno z tego przyszło.

    Liczę, że pozostaniesz na łączach i jeszcze nie mówisz ostatecznego "auf wiedersehen".
  • Anonim 05.01.2018
    Tak mi przykro...mam mokre oczy :'-( i straszny ból mnie przeszył :'-(
  • Felicjanna 05.01.2018
    ojojoj! Nie miałam pojęcia.
    Sama straciłam brata, miał 26 lat, niby dawno temu, ale wiem, co czujesz
  • refluks 05.01.2018
    „jeszcze jedno wygasłe konto... na Ziemi.” - Adam T

    Pięknie ubrane w słowa odejście.
    Dla ciebie dwa wygasły.
    Składam ci szczere kondolencje.
  • KarolaKorman 05.01.2018
    Przeczytałam wcześniej, ale nie mogłam uwierzyć... nie docierało, szok
    Wyrazy spółczucia
  • Elorence 05.01.2018
    Teraz rozumiem te emocje płynące z tych wszystkich tekstów...
    Utrata kogoś bliskiego, a tym bardziej kogoś z rodzeństwa. Współczuję.
    Trzymaj się mocno.
    Chociaż wiem, że wcale łatwo nie ma...
  • Angela 06.01.2018
    Żadne słowa współczucia nie przyniosą ulgi, Wiedz tylko, że jesteśmy z Tobą.
  • Ant 06.01.2018
    Szczere kondolencje
  • Fanriel 06.01.2018
    Wstrząsające... Wyrazy współczucia.
  • Adam T 06.01.2018
    Dostałem siedem piątek, widocznie ładnie napisałem.
    Za komentarze bardzo dziękuję, teraz ja nie wiem, co napisać...
    Dziękuję za okazane wsparcie i współczucie.
    Dzięjujè też za wszystko, czego sie tu nauczyłem. Dziękuje też wszystkim, którym bliskie było pisanie Edyty i moje.
    Trzymajcie się.
  • Szudracz 06.01.2018
    Adam Dziękuję, że byliście, będzie mi Was brakowało. Uściski
  • Pasja 06.01.2018
    Wpisuję się też
  • Nuncjusz 06.01.2018
    Ja nie dałem piątki bo trudno coś takiego oceniać, to podobnie jak na fb ludzie dają lajki pod opisami jakiejś tragedii. zawsze mnie to trochę bulwersowało
  • Bożena Joanna 08.01.2018
    Pisałeś pięknie. Wyrazy współczucia.
  • Ritha 06.01.2018
    Adam wróć kiedyś. Chcialabym napisac, żebyś zostal, ale w tej sytuacji Ty najlepiej wiesz co masz robić. Jesteś jedną z najbardziej cenionych przeze mnie tutaj osób. Duży talent, merytoryczne oceny prac innych, olej we łbie. Także, jeszcze raz przesylam wspolczucia, od wczoraj nie moge dojsc do siebie, okropna tragedia, ale... wróć jak ochloniesz.
    Nie dałam piątki.
  • Nie zdążyłem przeczytać tekstu, ale z komentarzy wnioskuję, że coś strasznego Cie spotkało... nie będę zgadywał.
    Adamie mam nadzieję, że dojdziesz do siebie, czy wrócisz to bedzie oczywiście Twoja decyzja, ale to dzięki takim ludziom jak ty i tobie podobni inni zarażają się pisaniem, i mają szansę być w tym trochę lepszymi.
    Było mi miło, otrzeć się tu o kogoś takiego jak Ty.
    Pozdrawiam
  • KarolaKorman 06.01.2018
    Wielki żal po odejściu :(
    Pierwszy raz tutaj, na Opowi czytałam wczoraj same smutne, przykre rzeczy. Jeszcze nie ochłonęłam, a tu dziś wchodzę i czytam temat kolejnej Bitwy ,,fantazmaty'' na forum i jakby ktoś czytał z ust motomrówki słowa. Kiedyś przyjęłabym to ze słowami: dobry temat, może coś naskrobię, ale dziś dreszcz mnie przeszedł.
    Serdecznie pozdrawiam, może za jakiś czas postanowisz nas odwiedzić lub wrócić, będzie mi miło, bo Twoje komentarze wiele wnosiły dobrego w moje pisanie.
    Nie oceniałam
  • Agnieszka Gu 06.01.2018
    Trzymaj się, sam wiesz co będzie dla Ciebie najlepsze w tej chwili. Mam jednak nadzieję, że będziesz tu zaglądał i, po upływie jakiegoś czasu, wrócisz tu pisać i komentować dalej. Pozdrawiam...
  • Tina12 07.01.2018
    Nie zdążyłam przeczytać tekstu, ale z komętarzy Opowijczyków wnioskuje że spotkała cię wileka tragedia.
    Najszczersze wyrazy współczucia.
  • Canulas 07.01.2018
    A ja zdążyłem.
    Współczuję Adam i mam nadzieję, że jeszcze tutaj wròcisz. Zaszczytem było wymieniać z Tobą przemyślenia.
  • Okropny 07.01.2018
    Canulas, za to twoje zniknięcie z opowi ktoś Ci uszu natrze, panikę zasiałeś.
  • Canulas 07.01.2018
    Nie tu. Na pitoleniu. Tu nie ma co pierdzielić
  • Okropny 07.01.2018
    Sure
  • Alijar 24.02.2018
    Zajęta własnymi problmmi dopiero niedawno zaczęłam zdawać sobie sprawę z braku Ciebie tutaj. Dziś z komentarzy dowiedziałam się że zamilkłeś z powodu jakiejś strasznej rodzinnej tragedii. Adam, niech wspierają Cię wszelkie Dobre Moce.
  • Ritha 01.03.2018
    Wciąż wierzę w Twój wielki come back...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania