Guślarz -prolog
Nieoczekiwany napływ pracy nie pozwolił mi dokończyć drugiego opowiadania, ale mam na pocieszenie "wiersz", który siedział mi w głowie, a następnie posłużył jako źródło do tworzenia nowych opowiadań z tej serii.
Błyskawica grzmot i błysk
twój ojciec zmienia pysk
Drzewo płomień i wichura
Matka plącze sobie sznura
Lament, płacz i żałoba
Wielka cie ogarnie trwoga
Pędź co tchu chłopcze młody
Wszakże szkoda twej urody
Prawdę jeszcze ci wyjawię
Życie swe zawdzięczasz zjawie
Ona zaś cie podmieniła
Matka innego ma już syna
Straciłbyś swe życie nowe
Z rąk tego co ci nikt nie powie
Twoje życie to przekleństwo
Twoja przyszłość to męczeństwo
Pogoń właśnie się zaczyna
Trzeba dorwać skurwysyna
Szukaj go po zamczysku
Stwór to o zdradliwym pysku
Strzegą zamku dwie poczwary
Bacz uważnie na moczary
Zęby pazury wielki łapy
Nie kto inny wilkołaki
Zapamiętaj słowa moje
Za tym pójdą wszyscy woje
Zamordujesz swego wroga
Taka właśnie twoja droga
Komentarze (2)
A tak poważnie, to o ile znam się na pisaniu opowiadań, o tyle wiersze są poza mym zasięgiem. Zajrzałem jednak przez wzgląd na tytuł serii. Ciekawie się wkomponowuje w historię.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania