Poprzednie częściHovorka 1

Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Hovorka 8

Zaprzeszły rozdział niechętny kończeniu więc niekoniecznie nieskończony, koniecznie pozbyty

A więc

Dołożyłem dzisiaj do pieca i w trakcie rozmowy z L. pisałem dalszy ciąg. A może całkiem coś innego, ale z tym samym bohaterem. Brandon idzie na imprezę, odjebany, w sukience i na obcasach. Przechodzi przez całą domówkę i ostentacyjnie wybiera Hucka spośród różnych typów, rzuca obojętne spojrzenie Lamarowi i idzie z Huckiem na dwór, gdzie w zaciszu ogródka kuca przed nim i opierdala mu gałę tak, by wszyscy widzieli i nie było wątpliwości. I jak już Huck się spuści do/na jego otwarte usta, to Brandon wstaje i idzie do barku, gdzie kolega polewa mu wódkę na słodko i z palemką, i na to wszystko wchodzi nowa gwiazda, siostra Lamara, Sierra. I ja już widzę te ich drobne uszczypliwości i to jak sobie dogadują. I jak wchodzi siostra Brandona, Alice, i zauważa na jego twarzy zasychającą spermę i ona i Sierra rozpoczynają grę w zgadywanki, którą Alice w końcu przegrywa i Brandon daje jej zadanie zrobienia loda Lamarowi, co ona wykonuje z najbardziej znudzoną miną świata a Lamar odczuwa poczucie zakiszenia z żenady. Brandon kończy go ręką i ledwo Lamar zrzuci ładunek, to ucieka i tym razem to Sierra podpuszcza Brandona żeby ten zlizał Alice spermę z twarzy i Brandon robi to, zupełnie bez emocji, jakby oblizywał łyżeczkę po kawie, a nie zawartość jaj chłopaka, który na niego leci.

Sierra potem brandzluje się myśląc o Brandonie i przekonuje Stacy, jego dziewczynę, by pozwoliła jej się z nim zabawić.

Pisalem to i pisałem i pisałem i zleciała mi godzina, a potem nagle mnie olśniło i przyszedł mi do głowy pomysł na jakieś okrutne w wydźwięku fantasy i nawet napisałem pierwszy rozdział. Introspekcja polega na zamuleniu mózgu tym całym obciąganiem i znalezieniu ujścia dla tego co z tej chmury uda się wycisnąć, a potem pisaniu tak długo aż znowu przyjdzie zamroczenie i znowu od początku Brandon i jego ustne eskapady.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • il cuore 5 miesięcy temu
    Sierra kojarzy mi się z samochodem, więc jestem blisko faktu zapewnej zagadki typu okruszki.
    Kiedyś przyznałeś się do pisania opek o erotycznym potencjale, i wygląda to rzeczywiście nieudolnie tak jak to określiłeś 🤣
  • Maurycy Lesniewski 5 miesięcy temu
    Wena to szmata, można by powiedzieć, momencie kiedy trzeba kończyć ta przeskakuje na inny kierunek, zmienia zupełnie podejście do tematu 😃
  • Okropny 5 miesięcy temu
    Odpowiem ci tutaj zbiorczo za wszystkie komentarze. Jest taki komiks, w którym bohaterowie zachowuja sie tak stereotypowo ze glowa boli i ja postanowilem sprobować napisac go z tymi bohaterami co są od nowa — a tutaj wrzucac moje przemyslenia z tym związane w formie ciągu myślowego, głównie dla zachowania ciaglosci ale jednak rozdzielnej na rozdzialy, tej mysli. Moze kiedys z tego cos sklece, moze nie — na razie nie mysle w ogole o przyszłości tego tekstu jako ze to jest work in progress. Napisalem tutaj niejedną serię i kiedy przyszlo mi pisac kolejną, jestem tu z powrotem. Dzieki za komentarze, doceniam wizytę, choc nie mam pewności czy jest po co to czytać i czy to przedstawia jakakolwiek wartość.

    Tak czy inaczej, milo Cię widzieć i ściskam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania