Józek Sznurek aresztowany! Skandal z rzekomym wielkanocnym zającem

Wczoraj w godzinach popołudniowych policja aresztowała w Raciborowicach Józka Sznurka - znango działacza społecznego, wynalazcę i naukowca, co prawda domorosłego, ale w swoich działaniach skutecznego. Wydarzyło się to w sklepie spożywczym Janusza Kowalika, byłego nauczyciela historii a od kilku lat miejscowego biznesmena. Według relacji przedstawionej prasie przez rzecznika komendy policji, aspiranta Jana Żurka, powodem aresztowania była próba obrazy uczuć religijnych

i zniszczenie mienia prywatnego.

Policję wezwał właściciel sklepu, który twierdził, że Józek Sznurek znieważył złotego zająca wystawionego w sklepie na wystawie wielkanocnych dekoracji. Podejrzany miał założyć na twarz zająca maskę higieniczną. Wykonując tę profanacyjną czynność, spowodował, że zając spadł z piedestału i rozbił się na pół. Ów zająć to wykonana z plastiku rzeźba o złotym kolorze, Zdaniem właściciela sklepu doszło do czynu karalnego, gdyż znieważano symbole religijne.

Właściciel sklepu jako członek rady parafialnej, twierdził, że zając jest symbolem chrześcijańskim związanym z wiarą w zmartwychwstanie, a miały to podkreślać jego niezamknięte oczy podczas snu. Jako argument wykorzystał słownik ikonograficzny sztuki chrześcijańskiej, co prawda wydany w języku niemieckim, ale tekst przetłumaczył policjantom. Okazuje się, według tego źródła, że zając jest symbolem zmartwychwstania, o czym wspominał w swoich pismach Ojciec Kościoła św. Ambroży. Zając ze względu na swoje fizyczne możliwości szybkiej ucieczki jest też symbolem chrześcijan uciekających przed diabłem i szybko chroniących się u Jezusa (zob.: "Lexikon Christlicher Kunst", Wien 1982, s. 137-138).

Józek Sznurek na swoją obronę użył też argumentu natury teologicznej. Powiedział, że sklep nie jest miejscem kultu religijnego, a tenże przedmiot, czyli złoty zając nie został przez księdza poświęcony i z tego powodu nie ma wartości religijnej, bo według prawa kanonicznego tylko przedmioty poświęcone mają sankcję religijną. Dodał też, że według Biblii zając jest nieczystym zwierzęciem (zob.: Kpł 11,6) a na dodatek to przedmiot pochodzący z Chin, czyli ateistycznego państwa. Zakładając maskę, chciał symbolicznie oczyścić środowisko od pogańskiego skażenia bałwochwalczym nieczystym duchem, gdyż w czasie Wielkanocy należy czcić Zmartwychwstanie Jezusa, a nie złotego cielca jak tu w postaci chińskiego zająca.

Sznurek nie przewidział jednego, że zakładając maskę, doprowadzi do uszkodzenia zająca. Policja prawdopodobnie skieruje sprawę na drogę sądową. Za jakiś czas dowiemy się, po której stronie stanie sąd, czy oskarżony będzie odpowiadać tylko za zniszczenie mienia, czy dodatkowo za profanację religijną.

Opracowano na podstawie: "Wiadomości z Raciborowic. Gazeta Codzienna", z dnia 31 marca 2021 roku.