-----(wykasowany)-----

--

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (44)

  • LBnDrabble 24.11.2020
    Witamy pierwsze Drabble w Bitwie i życzymy dobrej zabawy.
    Literkowa
  • Anonim 24.11.2020
    Witam.
  • Justyska 24.11.2020
    Ten tekst bedzie trudno przebić.
    Taka myśl mnie naszła, że jeśli zło wynika z nieszczęscia, z samotności, wiec jest brakiem dobra... - jest odebranym dobrem. Jest nadzieja na powrót...
    To takie luźne rozmyslania. Gdzieś mnie w srodku drapie ten tekst. Gratulacje, dla mnie rewelacja miniatura.
    Pozdrawiam
  • Anonim 24.11.2020
    Dzięki, Justyska, za tę rewelację. Wiesz, prawie dwa lata temu, jak czytałem Twój maraton drabbli, marzyłem, aby umieć pisać tak dobre miniatury. Nadal jesteś moją mistrzynią drabbli.
    A co do tekstu, postrzeganie czasem bywa złudne.

    Pozdrawiam.
  • Justyska 25.11.2020
    Antoni Grycuk ja baaardzo lubie, niejednoznaczne teksty, ktore choć bywają niezrozumiałe działają na wyobraźnię, tworzą obrazy, jak te drabble.
    Takie teksty są inspirujące i prowadzą czytelnika w rożne zaułki... :)
  • Anonim 25.11.2020
    Justyska
    ja zdecydowanie wolę teksty jednoznaczne, ale niedopowiedziane, gdzie niedopowiedzenie może rodzić różnorodność zakończeń czy czegoś podobnego.
    Bo tekst, który jest wieloznaczny od początku do końca to raczej czysta abstrakcja.
  • Anonim 27.11.2020
    Zmieniłem jeszcze jedno słowo, mam nadzieję, że teraz będzie bardziej zrozumiałe.
  • Onyx 24.11.2020
    Nie wiem, co powiedzieć.
    Muszę sobie to drabble na spokojnie przemyśleć.
    Powiem tylko, że jest naprawdę dobre.
  • Anonim 24.11.2020
    Chyba za trudny drabble mi wyszedł. A sam psioczę, gdy nie rozumiem czyichś tekstów...
    Dzięki i pozdrawiam.
  • Anonim 27.11.2020
    Zmieniłem jeszcze jedno słowo, mam nadzieję, że teraz będzie bardziej zrozumiałe.
  • Józef Kemilk 24.11.2020
    Raczej trudny tekst. Spróbuję zgadnąć.
    Jest to lekarz dokonujący aborcji (pościel zapłonęła magmą). Przedstawiasz go jako uosobienie diabła. Kobieta z trzynastej godziny dokonała aborcji i ma z głowy problem, stąd uśmiech. Ta z piętnastej godziny urodziła, mimo że także była u niego. A on jest cholernie samotny i samotny umiera, a nawet niepełnosprawne dziecko (takie jakie zabijał) mogło mu dać szczęście.
    Pewnie źle, ale się starałem:)
    5
  • Anonim 24.11.2020
    Józef
    jak pisałem wyżej, chyba za bardzo zaciemniony obraz napisałem.
    Ale niech każdy interpretuje, jak chce, zobaczymy, jakie będą pomysły.

    Pozdrawiam.
  • Pan Buczybór 24.11.2020
    kolejny dzień w piekle, a być może po prostu ostatni. Podoba mi się, że godziny wyznaczają tu rytm, północ, godzina duchów - wiadomo, ale narodziny o piętnastej też mają swój kontekst. Podoba mi się bardzo.
    Pozdro
  • Anonim 24.11.2020
    Kolejny dzień wymuszony przez wydarzenia...
    Ale chyba w rzeczywistości nie działo się tak źle, nieprawdaż?...
    Dzięki i pozdrawiam.
  • Anonim 27.11.2020
    Zmieniłem jeszcze jedno słowo, mam nadzieję, że teraz będzie bardziej zrozumiałe.
  • kigja 24.11.2020
    Poleciałeś, jak błyskawica z tym drabble.
    Niesamowita wena!

    To niełatwy tekst i pewnie każdy odnajdzie swoją wersję, choćby aktualnych wydarzeń.

    Mnie najbardziej podoba się ostatni wers.
    Gratuluję!

    I ślę pozdrowienia :)
  • Anonim 24.11.2020
    Kigja,
    tak mnie nagle naszło, jak zobaczyłem tematy.
    Aktualnych jest tylko wspomnienie. A niech każdy rozumie po swojemu, choć mój zamysł był mocno sprecyzowany.
    Też jestem zadowolony z ostatniego wersu, dokładnie w dwóch ostatnich.
    Dzięki i pozdrawiam.
  • Anonim 27.11.2020
    Zmieniłem jeszcze jedno słowo, mam nadzieję, że teraz będzie bardziej zrozumiałe.
  • Tjeri 24.11.2020
    Mnie się bardzo podoba ta "nabrzmiała samotność". Znaczy w sensie "najbardziej", bo kupuję tekst w całości.
    Co do interpretacji, to mogłabym tu wcisnąć co najmniej kilka! Albo i kilkanaście!
    Antła, a ponoć nie lubisz tekstów, których nie można jasno odczytać. Tu nasuwa się wniosek, że to jasne dla nas, co jasne dla nas :))). Czyli prawdopodobnie teksty, które kiedyś sklasyfikowałeś jako niejasne, były jednak jasne :))).

    A tak na serio, wracając do interpretacji - wybieram tę, która przyszła mi do głowy jako trzecia albo czwarta, tylko dlatego, że wydaje mi się inna od tych co już padły i żeby pokazać jak bardzo otwarty napisałeś tekst. Bo trafna, to ona nie jest na pewno :D.
    W kontekście tytułu (który biorę bardziej stoicko niż religijnie), można bohatera wziąć za symbol ludzi w ogóle. Ludzkość jako taka jest zakałą (choć nie zawsze)... musi zniknąć, by świat mógł stać się (na nowo) lepszy. Mógłby więc to być tekst o naturze człowieka albo o momencie w jakim ludzkość się znalazła.
    Mógłby... bo jak napisałam wcześniej, napisałeś przecież o czymś zupełnie innym :))).
    Zastanawia mnie jeszcze dedykacja. Mogłaby być świetną wskazówką, gdyby była personalna. Czy ta osoba jest świadoma poświęcenia jej tekstu?
  • Anonim 24.11.2020
    Tjeri,
    tego, co tu ująłem, nie znajdzie się w psychologii popularnej, dlatego tekst jest praktycznie niezrozumiały. I to jest wskazówka, dla kogo jest dedykacja ;)
    Powtórzę: czasem subiektywne postrzeganie jest mylące, czasem pejoratywnie mylące.
    Ale starałem się też napisać to drabble tak, aby nawet bez całkowitego zrozumienia mogło sie podobać.
    Dzięki i pozdrawiam.
  • Tjeri 24.11.2020
    Antoni Grycuk Często używasz nazwy "psychologia popularna". Co Ty właściwie przez nią rozumiesz?
  • Anonim 24.11.2020
    Tjeri
    to, czym żyje obecna kultura Zachodu: mieszanka połebków Dalekiego Wschodu, tanich prawd psychologicznych (które nie zawsze są prawdziwe) i przeświadczenia o naszej niewinności. (To ostatnie nie dotyczy wszystkich, ale pięknie składa się w całość.) Np: mierzenie swoją miarą - to przykład psychologii popularnej. Albo: przeciwieństwa się przyciągają.
  • Tjeri 24.11.2020
    Antoni Grycuk hmm... Aha ;)
  • Tjeri 24.11.2020
    Nie no, dopiszę jeszcze. Czyli uważasz brak wiedzy o psychologii za psychologię popularną :).
  • Anonim 24.11.2020
    Tjeri
    w dużym uproszczeniu tak. Ale nie każdy musi znać psychologię czy teorię względności, taka prawda i taka zasada.
  • Tjeri 24.11.2020
    Antoni Grycuk może też tak być, że to co sam uważasz za "prawdę" ktoś inny uzna za "psychologię popularną" - analogia do jasności tekstów - jasne jest dla nas to co napiszemy. Prawdą jest dla nas nasze postrzeganie świata.
    A prawda pewnie jak zawsze leży po środku...
    no chyba że gówno prawda. ;)
    Miłego!
  • Anonim 24.11.2020
    Tjeri
    ma takie prawo. Ja zbawiać wiedzą nikogo nie zamierzam, inaczej nie otrząsnęlibyście się z moich tekstów w tym temacie.
    Miłego.
  • Anonim 24.11.2020
    źle powiedziałem: nie odgonilibyście się*
  • Tjeri 24.11.2020
    Antoni Grycuk Jeszcze co do dedykacji, bo pominęłam...
    kurczę, żałuję, że nie znam aż tak dobrze opowijczyków i zielonego pojęcia nie mam jak odczytać Twoją wskazówkę... ("tego, co tu ująłem, nie znajdzie się w psychologii popularnej, dlatego tekst jest praktycznie niezrozumiały. I to jest wskazówka, dla kogo jest dedykacja ;)"). Mam nadzieję, że kto inny rozkmini :).
  • Anonim 25.11.2020
    Tjeri
    myślę, że ta osoba będzie wiedziała, że to dla niej.

    Dobrej nocy.
  • Anonim 25.11.2020
    Tjeri,
    poprawiłem w tekście jedno słowo, które myliło, mam nadzieję, że teraz jest bardziej jednoznacznie.
    Wziąłem sobie do serca Twoje słowa, że tekst jest mocno niejednoznaczny. Jeszcze nad nim popracuje w tej kwestii.
  • Tjeri 25.11.2020
    Antoni Grycuk
    O, dopiero zauważyłam ten dopisek. Zmieniłeś "łóżko" na "pamięć" :), prawda?
    Może nie naprowadza mnie to na konkretne rozwiązanie, ale mocno zawęża przestrzeń interpretacyjną. :)
  • Anonim 25.11.2020
    Tjeri
    tak, dokładnie "pościel" zmieniłem na "pamięć".
    Czasem powtórki są znaczące.
  • Anonim 27.11.2020
    Zmieniłem jeszcze jedno słowo, mam nadzieję, że teraz będzie bardziej zrozumiałe.
  • Bożena Joanna 01.12.2020
    Przejmujący tekst, tchnie beznadziejnością i tragizmem.Ciekawe połączenie splotu wydarzeń.
    Pozdrowienia!
  • Anonim 01.12.2020
    Dziękuję, Bożeno.
    Od razu jak przeczytałem tematy, to mi przyszło do głowy.

    Pozdrawiam.
  • Pasja 02.12.2020
    Zawsze mówiłam, że piekło jest tutaj na ziemi. Zło i dobro nie jest dobrym małżeństwem, a jednak ciągle się pobierają. Ciekawe spojrzenie na temat
    Pozdrawiam
  • Anonim 02.12.2020
    Tak, prawda to. A w wierze katolickiej istnieją i niebo i piekło, a nawet czyściec!
    Bardzo dziękuję za komentarz.

    Pozdrawiam.
  • LBnDrabble 03.12.2020
    ZAPRASZAMY!
    Rozpoczynamy po raz 19 głosowanie: https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
    Czytamy wszystkie drabbelki, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
    Głosujemy do 07 grudnia /poniedziałek/ godz. 23.59
    Literkowa pozdrawia
  • Dekaos Dondi 03.12.2020
    Antoniuszu↔Trudno mi rzec. Zapewne ciekawie ująłeś temat.
    Pierwsze skojarzenie, skrótem myślowym, to jakby dobro i zło, a umiera o północy,
    na granicy, między jednym a drugim. Jakby czyściec, czy coś w tym guście.
    Zapewne interpretacja "od czapy'', ale chociaż spróbowałem:)↔Pozdrawiam:)↔5
    P.S→Nie czytałem kometów:)
  • Anonim 03.12.2020
    No, Dekoś,
    co do jednego to zgadłeś, jakie było moje założenie. Tyle że tu, na Ziemi.
    Dzięki i pozdrawiam.
  • Shogun 07.12.2020
    "Jak się widzę, tak..." - się piszę? Intrygujące drabble z ciekawym i dość enigmatycznym tematem. Podoba mi się zastosowanie godzin, jako wyznacznika tego co się zaraz wydarzy.
    Hmm, czyżby bohater nie był do końca zadowolony z tego co robi, lub jak wygląda jego rzeczywistość? Ale czy po prostu nie musi tego robić?
    Widać przygniotło go to wszystko i sprowadziło do końca.
    Czasem po prostu, za wiele wszystkiego...

    Pozdrawiam :)
  • Anonim 07.12.2020
    Dzięki, Shogi.
    Tak, tak, jak piszesz na początku.
    Ale co do słowa "zadowolony", to pozwolę się nie zgodzić. Ja użyłbym tu innego słowa ;)

    Pozdrawiam.
  • Shogun 07.12.2020
    Antoni Grycuk rozumiem ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania