Lbnd-59- Droga
Droga była ciężka i długa.
Zostały tylko dwie stacje do celu, ale musiał poprosić o pomoc. Właściwie nawet nie prosił, wszyscy dookoła widzieli, że był skonany i sam nie dojedzie. Miał zakrwawione ręce, a na obolałych nogach, nie był w stanie się dłużej utrzymać. Mało kto wierzył, że wytrwa w tej drodze, ale On wiedział, że musi to zrobić dla tych co w niego wierzyli, choćby miał to przypłacić życiem. Dał radę, dopiero dwa ostatnie odcinki pokonał z ich pomocą.
Teraz były przed Jezusem dwa dni odpoczynku, bo docierali już do ostatniej, czternastej stacji, gdzie mieli Go złożyć do grobu.
Komentarze (8)
Literkowa
Kiedyś nawet opublikowałem o tym rozważania.
Zostawiam, może będziesz miał ochotę przeczytać.
https://www.opowi.pl/cena-za-smierc-jezusa-a78676/
Ja też lubiłem dotykać tych tematów :)
Kiedyś przed świętami napisałem list do Jezusa z życzeniami urodzinowymi i kilkoma pytaniami...
Taki tam fragment
"Mogę Cię trochę podpytać o to co napisał Mati? Bo wiesz, coś łapie ale nie wszystko. Mam nadzieję, że Ty wiedziałeś co mówisz? No chyba, że żeś się Chłopie ućpał izraelsko-palestyńskimi specyfikami i Ci leciały z głowy nieświadomie jakieś poodklejane od siebie myśli. Nie, to chyba nie w Twoim stylu, chociaż ten Twój samobój na krzyżu…. kur.., odjebałeś i to ostro. Ale to zostawmy na koniec.."
Miłego dnia
Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad.
Głosujemy do 17 luty /sobota/ godz. 23.59
Dziękujemy wszystkim za udział i zapraszamy do zaglosowania na Forum: https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania