LBnDrabble 45 – Veto
Późny wieczór, jak zawsze wracałem rowerem z pracy. By dopełnić cotygodniowego rytuału, zatrzymywałem się na jednym z parkingów i szedłem na miejską plażę jedynego w okolicy jeziora.
Rozryczałem się. Jak co tydzień. Wylewałem w tym geście wszystkie trudy, cały stres i niepokoje, które z każdym tygodniem narastały coraz bardziej.
Nie wiem czy to one sprawiały mi większy ból, czy to, że świat uznał mężczyzn za istoty bez uczuć, emocji…
A nawet, głośniejszym płaczem było te wewnętrzne milczenie za dnia – cisza na prawdę i pozorne uśmiechanie się wokół…
Warto złamać te prawo. Wrzasnąć veto i… Być prawdziwym człowiekiem. Porzucić nieprawdziwe wcielenie.
Komentarze (13)
Literkowa
Gratuluję i pozdrawiam ?
Pozdrawiam
Świat uznaje mężczyzn, którzy dają się targać emocjami za słabych.
Głównymi cechami męstwa jest przeciwstawianie się emocjom, śmiech się w obliczu niebezpieczeństwa, spokój w obliczu strachu, ale i śmich kiedy jest się z czego śmiać i współczuć jeśli komuś dzieje się krzywda. Część z tych cech wymaga dyscypliny.
Każdy doznaje stresu, stres jest naturalny. Moim zdaniem bardzo ważne jest, aby znaleźć dopasowany do siebie wentyl. Może to być przygoda albo praca.
Paradoksalnie najlepiej działają zajęcia jeszcze bardziej stresujące, ale nie związane z czynnikiem działającym na codzień, tworząc w ten sposób kontrast i umieszczając codzienny stres w szufladce "błachostka".
Ja uwielbiam strzelać z broni palnej albo spakować bety, iść w góry albo pływać w sztormie na żaglowce, itd...
Nie można stosować jednej zasady, dla wszystkich, w "takich rozmytych" kwestiach.
Fajne drabble. Takie... ludzkie:)↔Pozdrawiam?:)
Wiem, że w pewnym stopniu uciążliwości problemy lubią przerastać, ale wierzę, że każdy facet potrafi się temu przeciwstawić.
Kolejna sprawa, to uważam, że mimo, że każdy facet jest inny to jednak zbudowani jesteśmy o podobny schemat schemacie. Porażka i poddanie się będzie na nas działać deprymująco a sukces będzie podnosił nas na duchu.
W moim odczuciu płacz to właśnie poddanie się. Więc jak walczyć z czymś co nas przerasta? Na pewno nie od razu. Jeśli brakuje nam sił na walkę w danym momencie poczekajmy, zbierzmy siły, postawmy sobie małe cele odnośmy małe sukcesy, nabierajmy dzięki nim ochoty i wytrwałości do walki i co najważniejsze uczmy się przegrywać. Sukces powiadają, jest sumą porażek.
Mi się tak udaje tylko, trzeba uważać, żeby nie wpaść w nałóg zrzucania problemów na jutro ?
Zapraszamy na Forum: https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
Osiem drabble i tylko 700 słówek do zaczytania.
Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad - Autorze obowiązkowo!
Głosujemy do 21 pażdziernika /piątek/ godz. 23.59
Dziękuję Wszystkim za dobrą zabawę
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania