Trochę on nierówny, ale pomyślałam, że może ktoś się pobawi w limerykowanie. Ten był na zadany temat - "krew". Może znajdzie się ktoś, kto w jakikolwiek sposób do niego nawiąże, pisząc następny limeryk? Możemy też zabawić się, że ten kto się dopisze, zadaje temat następny. :)
Marek Adam Grabowski - super! Poziomem się nie przejmuj. Jak widzisz, mój nie jest najwyższych lotów, ale frajdę sprawiło mi pisanie. To takie literackie puzle.
Tjeri→Twój limeryk taki krwisto - rozrodczy jakby:)
Nie wiem, czy to limeryk. Tej formy jeszcze nie próbowałem:)
poczciwy wampir miał dobrą wolę
chciał oddać krew dla dzieci w szkole
z tętniącą żyłą wysunął rękę
myślał że dobro uczyni piękne
wciśnięto mu w serce czosnkowy kołek
:))) super że się przyłączyłeś się do zabawy!
Żeby był pełnoprawny limeryk, to w pierwszym wersie trzeba na końcu umiescić nazwę geograficzną (np. poczciwy wampir z wsi Kurze Wole), trzeci i czwarty powinny być ciut krótsze od reszty. Poza tym ok!
Aa, rymy powinny być dokładne (a najlepiej dokładne niegramatyczne).
Tjeri→Ja te rymy niedokładne, to tak z rozpędu:) Takie wolę.
Ale jak trza dokładne, to trza.
Podaj mi przykład rymów →dokładnych gramatycznych. Żebym wiedział jakie są be:)
Z tymi rymami to nie musi być encyklopedycznie, jak będą niedokładne, czy dokladne gramatyczne to nadal to będzie limeryk (to najwyżej pozwala wartościować lepszy/ gorszy). Nie wspomniałam o ważniejszej rzeczy - limerykowym absurdzie w puencie (jest u Ciebie). Limeryk też może być, a nawet wskazane by był, nieco rubaszny (choć nie jest to niezbędny wymóg).
:))) hehe.
Masz okazję powiedzieć coś mądrego, a sadzisz głupoty jakich mało.
Zasmucę Cię. Uprawiasz limeryk z krótszych wersów, co lepiej brzmi na pierwszy słuch i jest prostszy do napisania.
W moim zaś nie gra rytm drugim wersie.
Misiek, jak ktoś mnie krytykuje, nie wymyślam tekstów o wielkich tego świata, którzy sikają pod siebie na dźwięk mojej poezji - jak niektórzy ;).
Każdą krytykę przyjmuję (tym bardziej że żadna ze mnie poetka!), choć lubię gdy jest poparta konkretem. Niech będzie, że Twoim konkretem są "nielimerykowe zgłoski"
Zostawmy tak dla potomnych, bo raczej nic więcej do powiedzenia nie masz.
Tjeri żal mi ciebie ,że nie wiesz ale lubię sowy i inne ptaszki
to ci powiem : liczba zgłosek w wersach jest bardzo ważna a limeryk to nie wiersz wolny
Starszawy kompozytor w Eindhoven,
wciąż komponował utwory nowe.
Chodziły też o nim słuchy,
że na krytykę jest głuchy.
Albowiem zdolny był jak Beethoven.
Z Łodzi Jan, świetny poeta
Rozlubował się w minetach
Zamiast nowe wiersze pisać
Woli paniom krocza lizać
Nie pracuje nad tomikiem
Wierci wciąć, majta językiem
Już nie wyda wierszy tomu
Ciągnie go, wręcz pcha - do sromów
Marek Adam Grabowski, biorę na klatę. Osobiście uważam, że granicy nie przekroczyłam. Oczywiście mówię o moim własnym wyczuciu. Czytałam sporo takich, przy których mój na dobranockę wygląda. ;)
Limeryki są specyficzne. Odkąd pamiętam, zawsze kogoś zniesmaczały.
Se obadałęm. takie lekkie, umiarkowanie przyjazne, ze szczyptą (ale serio: SZCZYPTĄ) humoru. No takie, oo. No ale prawdopodobnie nie lata mi sama konwencja. Nie dociera to do mnie tak samo jak wszelkie haiku i te aforyzmy czy co tam, co wstawiał Zdzisław B.
Tak więc moja opinia to gówno, nie opinia.
Bajo
Świętoj......e sępy Cię dopadły, Sowo?
I durnie na "Dzień dobry", bo złapałaś ewidentny plagiat, a chłoptasiowi się już klony - braciaki mylą? :)
Kto się za mną stęsknił, to witam.
I informuję, że posługuję się kontem założonym tu jeszcze w 2014 roku, a więc nie jest to brat - bliźniak puszczyka, tylko osobiście puszczyk.
Moją opinię o limeryku znasz. :)
Tak myślałam, że na wołanie Misia nie będziesz obojętny. :)))
Wiesz, powiedział mi w sekrecie, że zostałam wywalona z portalu PS. Tak mu sam admin powiedział!
Bogumił, w sumie powiem, bo został smród kłamstwa po Halmar, która stosowała skuteczną gebelsowską metodę, a teraz Misiu w malignie coś plecie, choć sam nie wie co... Puszczyk na wkurwie poprosił o skasowanie konta. Znikąd nie wyleciał. A jak sprawa wielkiego plagiatu na ósmym wyglądała, Mirek mówił. Wrzucił mój tekst po pijaku. Nikt nie zdążył zareagować, bo sam zauważył i poprosił o zdjęcie tekstu.
A swoją drogą - przeraża mnie jak bardzo gebelsowskie metody wciąż działają.
Bogumił daj już martwemu puszczykowi spokój.
Co zrobiła hal (i dlaczego) i co wyjaśniła Sowa, jest powyżej. Nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem, bo Tjeri napisała to, czego mnie nie bardzo wypada napisać, Wyglądało by, jakbym tworzył, aby się tłumaczyć, a nigdy i nigdzie nie zostałem zbanowany za plagiat. Nigdzie nawet nie zostałem całkiem zbanowany. Zwyczajnie odchodziłem, likwidując konto, ale powody były inne..
Nie wchodź mi w drogę, bo nie pasujemy do siebie. Ja ominę ciebie i vice versa.
puszczyk ja na nikogo nie donosiłem, nigdy. Bóg mi świadkiem że miałem ochotę napisać na Kapelusznika za bluzgi z Maryi, ale pomyślałem sobie, że opatrzność go sama ukara skuteczniej niż admin.
Bogumił donosi betti. Odgrażała się, że doniesie na akwamena? Odgrażała i jak widać doniosła. Piotruś poczytał i wszyscy oberwaliście. Ot i cała zagadka kapowania.
Nigdy się nie nauczysz pisać odpowiedzi w drzewku? choćby przez szacunek dla rozmówcy. Jak będziesz się tak zachowywał, to znowu puchaczu polecisz w kosmos.
Zawsze jesteś ty do donoszenia, to polecę.
Drzewko se posadź. Szczęścia pewnie, bo nie talentu.
Ja tu od lat byłem, a teraz pełno dziadostwa się nawciskało.
Ale kto donosi to jest dobre pytanie. Jak z Bogumiłem drę koty, tak wydaje mi się, że to nie on. Oburzył się, gdy na niego też donos poszedł. To ktoś inny. Ale pewnie się nie dowiemy.
Sowa... tyś ciche i sprawne stworzenie nocne, ale nie rozbawiaj mnie takimi opiniami.
Zostały braciaki schizofreniczne, ale to nawet zwykłego wierszydła napisać nie umie, a donos...?
założył konto kilka lat temu po pijaku konto ,teraz na trzeźwo drugie a kiedy się uchlał dostał olśnienia,że konto jedno już miał
klasyczny przykład skutków chlania wódy na umór
Ale po co jechać jednocześnie z braciakiem klonem, to trudno ogarnąć przy mojej inteligencji, maciusiu.
Trzeba dobrze mieć we łbie natrzepane i zapominać co się pisało.
Jednemu ,,poecie,, z miasta Świecie
ciągle coś gmatwa się oraz plecie
Raz gdy pił flaszkę piątą
założył drugie konto.
A gdy wytrzeźwiał dodał też trzecie.
Oto moje, niezbyt wyszukane:
Pewna Debilka z Węgrowa, choć ładna miała krzywkę Krowa,
Odwiedziła ją Imbecylka ze Słupska. która słynęła z giganta- dupska,
Razem ukrytą prawdę oglądały,
Mimo że chuj tego nie rozumiały,
W roli morały będzie tu hasło, że jest najzdrowsze z kokosa masło.
Tjeri nie bądź Bromba. Oddaj. Co GB to GB. Ale fajne rzeczy się dzięki Tobie pojawiły. Inteligentne, z brodą i durne. Na resztę lej. Oddaj tekst. Zainspirowała mnie zabawnie. Dawaj z powrotem.
JamCi o TW myślisz?
Biorę teraz udział w pojedynkach i czuję, że wkrótce odpadnę, to będę miała wolny łepek. Tylko mam jeszcze zaległe TW do napisania. A raczej do dokończenia.
JamCi pojedynki polegają w zasadzie na tym samym, biorę w nich udział od ładnych paru lat, z małą przerwą. Jest kilka par i kolejne etapy. Tyle że presja większa, bo jak się nie napisze, to konkurent idzie dalej walkowerem, a to nie jest fajne.
Pewien chłopak myślał ,,Rodzice mnie tłamszą
A marzy się oral, a marzy się cum shot
Zamiast siedzieć w ławce i czas tracić w szkole
Lachy ciągle chcę robić, ssać pisiory wolę"
Komentarze (223)
Ktoś coś?
zrobiła krzywdę limerykowi
dobrze chciała,
napisała
lecz wyszedł jej tylko placek krowi.
hłe hłe
A teraz w temacie
A jedna Zośka z Kluczborka
zdradzona przez męża Florka
Chwyciła za nóż
raz chlastu i już!
Pustka tam, zamiast worka!
Zadajesz temat na następny? Moze miejsce jakieś?
Raz Refluksowa z ruskiego wschodu
zrobić nie chciała sowie zawodu.
Stworzyła tekst
by każdy ex
ze strachu dostał wzwodu!
Pewien bufon z Warszawy
czuł potrzebę sławy.
Pisał wiersze
naprędce.
Teraz siedzi do sprawy.
Nie wiem, czy to limeryk. Tej formy jeszcze nie próbowałem:)
poczciwy wampir miał dobrą wolę
chciał oddać krew dla dzieci w szkole
z tętniącą żyłą wysunął rękę
myślał że dobro uczyni piękne
wciśnięto mu w serce czosnkowy kołek
Żeby był pełnoprawny limeryk, to w pierwszym wersie trzeba na końcu umiescić nazwę geograficzną (np. poczciwy wampir z wsi Kurze Wole), trzeci i czwarty powinny być ciut krótsze od reszty. Poza tym ok!
Aa, rymy powinny być dokładne (a najlepiej dokładne niegramatyczne).
Prosto na dywan z fioletu
Hrabia się pochyla
Nad ciałem dziewczyny
A o świcie ucieka
ja nie wiem czy to jest limeryk ale takie coś mi przyszło do głowy
jak chcesz zobaczyć limeryki to popatrz na dole komentarzy wrzuciłem tam dwa
Ale jak trza dokładne, to trza.
Podaj mi przykład rymów →dokładnych gramatycznych. Żebym wiedział jakie są be:)
ale zgłoski w wersach kompletnie nie limerykowe
to nie jest dobry limeryk
Misiek co był odszedł, u mnie pod tekstem jak żyw!
ale jaja
miewa skłonności do wariowania.
Szczególnie sobie ceni
objawy schizofrenii.
Nawet małżonce na imię …Mania.
Masz okazję merytorycznie mi nawrzucać. Czekam.
i porównaj z moim limerykiem
Masz okazję powiedzieć coś mądrego, a sadzisz głupoty jakich mało.
Zasmucę Cię. Uprawiasz limeryk z krótszych wersów, co lepiej brzmi na pierwszy słuch i jest prostszy do napisania.
W moim zaś nie gra rytm drugim wersie.
Każdą krytykę przyjmuję (tym bardziej że żadna ze mnie poetka!), choć lubię gdy jest poparta konkretem. Niech będzie, że Twoim konkretem są "nielimerykowe zgłoski"
Zostawmy tak dla potomnych, bo raczej nic więcej do powiedzenia nie masz.
to ci powiem : liczba zgłosek w wersach jest bardzo ważna a limeryk to nie wiersz wolny
wciąż komponował utwory nowe.
Chodziły też o nim słuchy,
że na krytykę jest głuchy.
Albowiem zdolny był jak Beethoven.
fajnie ?
bo mam ciebie dość a ja jestem fajny gość
Dla smaku więc zwykł dolewać ginu
Ofiarom zaś wszystkim
Stawiał naprzód whiskey
By miksom drinków ująć nieco spleenu
Dla smaku więc zwykł dolewać ginu
Ofiarom zaś wszystkim
Stawiał naprzód whiskey
By miksom drinków ująć ciut spleenu
A może ktoś jeszcze da się skusić :))
Raz pewien góral ze wsi Morytko
Podkuć konia w nocy musiał szybko.
Coś twardego baca
w ciemności namacał.
Rzecz straszna - to nie było kopytko...
zaprosił na zebranie sto kotów.
Bo wiedziały co chciały,
mleko sobie pijały.
I nie robiły z siebie idiotów.
Z Łodzi Jan, świetny poeta
Rozlubował się w minetach
Zamiast nowe wiersze pisać
Woli paniom krocza lizać
Nie pracuje nad tomikiem
Wierci wciąć, majta językiem
Już nie wyda wierszy tomu
Ciągnie go, wręcz pcha - do sromów
klęła okropnie na wszystko brzydko,
zatem ją w mig zbadali,
do głowy zaglądali.
A to nie głowa tylko… kopytko.
Straconam jak nic.
Limeryki są specyficzne. Odkąd pamiętam, zawsze kogoś zniesmaczały.
https://interestingliterature.com/2016/12/28/12-of-the-best-and-funniest-limericks-ever-written/
Czytałam inny zbiór, były na maksa zbereźne.
Tak więc moja opinia to gówno, nie opinia.
Bajo
Dzięki za koment!
Kobiece umiłował stopy.
Obgryzał pięty suche
I gotował z nich zupę,
Sporo roboty, bo żona z chodzeniem miała kłopoty
I durnie na "Dzień dobry", bo złapałaś ewidentny plagiat, a chłoptasiowi się już klony - braciaki mylą? :)
Kto się za mną stęsknił, to witam.
I informuję, że posługuję się kontem założonym tu jeszcze w 2014 roku, a więc nie jest to brat - bliźniak puszczyka, tylko osobiście puszczyk.
Moją opinię o limeryku znasz. :)
Wiesz, powiedział mi w sekrecie, że zostałam wywalona z portalu PS. Tak mu sam admin powiedział!
A swoją drogą - przeraża mnie jak bardzo gebelsowskie metody wciąż działają.
Co zrobiła hal (i dlaczego) i co wyjaśniła Sowa, jest powyżej. Nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem, bo Tjeri napisała to, czego mnie nie bardzo wypada napisać, Wyglądało by, jakbym tworzył, aby się tłumaczyć, a nigdy i nigdzie nie zostałem zbanowany za plagiat. Nigdzie nawet nie zostałem całkiem zbanowany. Zwyczajnie odchodziłem, likwidując konto, ale powody były inne..
Nie wchodź mi w drogę, bo nie pasujemy do siebie. Ja ominę ciebie i vice versa.
Takie przypały strasznie na mnie działają.
Do ominięcia.
Boguś, nie rżnij głupa. Wszyscy wiedzą, że nim jesteś oraz kapusiem.
Mnie też.
Drzewko se posadź. Szczęścia pewnie, bo nie talentu.
Ja tu od lat byłem, a teraz pełno dziadostwa się nawciskało.
Zostały braciaki schizofreniczne, ale to nawet zwykłego wierszydła napisać nie umie, a donos...?
W każdym razie ode mnie.
Będzie niesmacznie i w kroczu :)))
panna Krysia mieszkanka Poznania
pewnego razu rzekła do Frania
nie ma litości
dowód miłości
albo nieczynne do odwołania
.pisywał wierszem straszne pierdółki
nie wychodziło
nie było miło
ucisk gdzieś spermy był na półkólki.
Zadajesz!
zakochał się w pięknej czarnulce.
Ksiądz zaś o nią spytał
kiedy się przywitał:
czy ona z odpustu w Topólce ?
ze wszystkimi grał w kulki.
Aż trafiła się kosa
co utarła mu nosa.
Teraz bawi wyblakłe damulki.
chciała mieć chłopca z żurnala.
Robiła zalotne minki
i nie żałowała szminki.
Jej zdobycz aż z nóg powala.
problem poważny miał raz z nickiem.
Brakło mu wyobraźni
od rozdwojenia jaźni.
Był więc on mirkiem i… puszczykiem.
O świętoj.....j tematyce nie wspomnę.
wiem Ritha. Chciałam, by to była zabawa, jak na innych portalach - w tasiemcowe limeryki. Tu się nie da. Ale masz rację, idę stąd.
klasyczny przykład skutków chlania wódy na umór
kiedy będziemy chcieli odejść to sobie pójdziemy
Publicznego.
Zapomniałeś?
z twoją inteligencją naprawdę jest źle
Takie w porządku pożegnalne braciaki :)
Trzeba dobrze mieć we łbie natrzepane i zapominać co się pisało.
ciągle coś gmatwa się oraz plecie
Raz gdy pił flaszkę piątą
założył drugie konto.
A gdy wytrzeźwiał dodał też trzecie.
Pewna Debilka z Węgrowa, choć ładna miała krzywkę Krowa,
Odwiedziła ją Imbecylka ze Słupska. która słynęła z giganta- dupska,
Razem ukrytą prawdę oglądały,
Mimo że chuj tego nie rozumiały,
W roli morały będzie tu hasło, że jest najzdrowsze z kokosa masło.
Takie zabawy literackie, to nie tu.
To był po prostu zły pomysł. Nie dym już.
Biorę teraz udział w pojedynkach i czuję, że wkrótce odpadnę, to będę miała wolny łepek. Tylko mam jeszcze zaległe TW do napisania. A raczej do dokończenia.
Chciał wybzykać kozę. A wsadził capowi.
A marzy się oral, a marzy się cum shot
Zamiast siedzieć w ławce i czas tracić w szkole
Lachy ciągle chcę robić, ssać pisiory wolę"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania