List do prababci
Garść ziemi spada na twoją trumnę lecz ja niczego nie rozumiem jestem tylko dzieckiem dorastam przychodzi refleksja prababciu gdzie jesteś co rok rozpacz i głośny krzyk rozdzierający powietrze prababciu tęsknię za tobą dekada mija i ja się z tym godzę lecz tęsknię dalej prababciu powietrze nie rozdziera już płacz lecz śmiech radości na wspomnienia z tobą prababciu jesteś w lepszym miejscu patrzy w niebo i w to wierzę wiem że jesteś szczęśliwa wiem że jesteś dumna wiem że nas obserwujesz prababciu przyjdź do mnie w śnie i otul mnie swoją miłością pozwól by moje składane serce blpoczuł twoją obecność prababciu zejdź na chwilę na ziemię i usiądź na przy stole jak za dawnych lat.
Komentarze (52)
głupia pizdo
ty, zuzia, jesteś z małej... hahaha
"Garść ziemi spada na twoją trumnę
lecz ja niczego nie rozumiem
jestem tylko dzieckiem
dorastam
przychodzi refleksja
prababciu gdzie jesteś
co rok rozpacz i głośny krzyk rozdzierający powietrze
prababciu tęsknię za tobą
dekada mija i ja się z tym godzę
lecz tęsknię dalej
prababciu powietrze nie rozdziera już płacz
lecz śmiech radości na wspomnienia z tobą
prababciu jesteś w lepszym miejscu
patrzy w niebo i w to wierzę
wiem że jesteś szczęśliwa
wiem że jesteś dumna
wiem że nas obserwujesz
prababciu przyjdź do mnie w śnie i otul mnie swoją miłością
pozwól by moje składane serce poczuło twoją obecność
prababciu zejdź na chwilę na ziemię i usiądź na przy stole jak za dawnych lat."
Dorastam, przychodzi refleksja. Prababciu, gdzie jesteś? Co roku rozpacz i głośny krzyk rozdzierający powietrze. Tęsknię za tobą. Dekada mija i ja się z tym godzę, lecz tęsknię dalej.
Powietrza nie rozdziera już płacz, tylko śmiech radości na wspomnienie o tobie.
Jesteś w lepszym miejscu, patrzę w niebo i w to wierzę, wiem że jesteś szczęśliwa, wiem że jesteś dumna,
wiem że nas obserwujesz.
Przyjdź, choćby we śnie i otul mnie swoją miłością, pozwól by moje składane serce poczuło twoją obecność. Prababciu zejdź na chwilę na ziemię i usiądź na przy stole, jak za dawnych lat.
a ciebie jak coś razi, to sobie popraw.
Poza tym odczep się ode mnie!
" z grubsza"... Autorka też z grubsza poprawnie napisała tekst.🤣
Jesteś większą prostaczką niż ustawa przewiduje.
Wszyscy za tobą łażą... masz jakąś obsesję. Lecz się, kobieto, idź do specjalisty, bo sama sobie z taką przypadłością nie poradzisz.
Na nowy rok życzę Ci spokoju, opanowania, odrobiny empatii i zdrowia... przede wszystkim psychicznego.
Do siego roku 😉
Dla ciebie mogę być najgorsza, twoja opinia znaczy tyle, co plewy.
z rozbitej klepsydry
garść ziemi upada
na dębowe dechy
mrużę brwi
w zdziwieniu
zbyt młoda
by nie mrużyć
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania