Literkowa Bitwa na Prozę - Lovetalk (podejście drugie, ostatnie)
Czas na body count, więc liczę. Układam w pamięci kto był pierwszy, a kto ważniejszy. W zasięgu ręki mam tylko wino i marsa... to dobrze się składa, mogę pogwiazdorzyć.
***
Naj
A więc kosmos!
Gdy zakładałam, że to co między nami to eter, i że istnieje. I aby nie zrobić kroku, choćby najmniejszego, wciąż zakładałam, nogę na nogę, powoli...
***
Ważniejsi
A później ziemia, boleśnie.
Panowie Stendhal i Clérambaul. Pierwszy - koszmar kardiologów, z sercem ponad miarę. Przy nim drżałam najczęściej, z gorączki.
O drugiego najczęściej drżałam, o jego kruche dłonie i spojrzenia zza szkła.
Pomiędzy nimi - zawsze chętny i zawsze zbyt szybki pan Deyo. O nim to dopiero można by opowiadać...
Ale trochę mi niezręcznie, bo we mnie teraz Gawędziarz.
Komentarze (46)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ga%C3%ABtan_Gatian_de_Cl%C3%A9rambault
Yaacov Deyo - wymyślił tak zwane "speed dating"
Te pałki co wstawiają pałki...
Taki, hm, niegrzeczny. Talk dirty 😏
Noo, jest Mars, erotoman, gawędzisz tutaj ciekawie. No, to do boju!
Napisałam, bo chciałam się zaangażować w tak fajną inicjatywę.
Może się nada :)
E tam, pałki... ma prawo się nie podobać xD
Wiesz, nie wiem czy zauważyłaś, ale się zdarza tak że utwór czytany jest 3 razy, a ma średnią 1.0 z pięciu ocen. Więc coś tu śmierdzi.
I to raczej nie błąd, bo widziałem to już kilka razy, że ocen więcej jest niż wyświetleń.
Więc mówmibrzydko te oceny.
Ale nie, że tylko piątki się liczą... Te też potrafią się posypać jak z rękawa.
Ja pójdę dalej w swoje... Trzeba znaleźć na tym portalu to co dla nas wartościowe i tego się trzymać. A z resztą niech się dzieje co chce.
Nie no, wybaczam :)
Mam gdzieś tam głęboko jakieś przebłyski wątpliwość czy to już proza ;) niemniej podoba mi się tekst. Powodzenia.
Cieszę się, że jest czytelniej, dzięki bardzo.
Powodzenia!
Dzięki bardzo :)
Dzięki piękne :)
Dziękuję bardzo :)
Cieszy mnie ogólny poziom tekstów. Nie jest źle.
Dzięki za zajrzenie.
Mnie się podoba.
Bardzo mi miło, dziękuję :)
Poza tym znacznie lepiej się czyta niż poprzednie.
:)
Nie może być ani "gdyby", ani tak jak jest teraz.
Napiszę "I aby nie zrobić kroku, choćby najmniejszego" - powinno być i poprawnie i z zachowaniem sensu.
Jak się gwiazdorzyło to się dostawało snikersa by przestać. Tutaj mamy marsa, więc gwiazdorzyć można do woli :)
Cieszy mnie to :) i dzięki.
Skoro coś do podobania znalazłeś - tym bardziej.
Dzięki :)
:(
Krótko i na temat, nie podejmuje się głębokiej analizy, ale podoba mi się.
I ten mars :))
Dzięki za obecność.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania