Los
Zło blichtrem nęci, lecz anioł woła,
a my ułomni synowie Ewy,
choć upadamy, wstajemy z kolan,
pośród skrajności wciąż się szarpiemy.
Bo niewinności nie ma w nas wcale,
przykryta stertą powiędłych liści,
kruszymy lody, żeby odnaleźć,
to czego nigdy nie zgubiliśmy.
Komentarze (89)
Z KIM ROZMAWIASZ SKORO WZBUDZASZ W SOBIE NIENAWIŚĆ,
BO NA PEWNO NIE Z BOGIEM, KTÓRY JEST SAMĄ MIŁOŚCIĄ.
Gdzie tak napisałem- zmyślaczu >jak ja ci przytaczam Biblię, to mówisz: wyrwane z kontekstu, ja pytam jak można tytuł wyrwać z kontekstu?<
Często w minuty Po publikacji Ze swojej ubikacji
Uwziął/uwzięła się Na mnie kanalia Wrzuca swoje fekalia
Musi to być byt Dość odrażający Czuwający, czyhający
Mówię do ciebie! Jad cię ten kiedyś ... pogrzebie
JEDEN TYP Autor: rymonauta Data dodania: 14.08.2025
Rymu też nie ma grafomanie do tych liści.
Jak to czego nie ma okryłeś liśćmi to te lody chyba na łepetynę, co?
Trza bylo wczesniej, jeszcze nim ten bełkot wykruszyłeś ofiaro majowej przrechadzki.
Nie, debilku, tak płytko, malo kto tu dałby radę wyilorazować, intelektualna kruszyno.
"Księga Rodzaju 5,7 mówi, że po narodzinach Enocha, SET ŻYŁ JESZCZE 807 LAT I MIAŁ INNYCH SYNÓW I CÓRKI". I tak przy każdym potomku podana nieokreślona liczba synów i córek. Biorąc pod uwagę że potomkowie potomków łączyli się z sobą, to należy wykluczyć bezpośrednie kazirodztwo.
Analfabeto tendencyjny jak chcesz coś powiedzieć to oprzyj się na zapisach Tory a nie Jaśka.
Septuaginta jest pełna błędów tłumaczeniowych – także zamierzonych, celowych. Jesteś głupcem.
Są też wyjaśnienia o dobrym i złym nasieniu na podstawie pszenicy i kąkolu. Stąd płynie ówczesna nauka, że o potomstwie decyduje nasienie. W wielu miejscach określane jako drogocenne nasienie. Ty niedouku genetyczny nie tylko biblijny powinieneś zatrudnić się do Stacji Unasienniania , to byś pojął jaką rolę pełni właściwe nasienie (PLEMNIKI)
> człowiek zasiał dobre nasienie na roli, ale jego nieprzyjaciel zasiał między nim chwast<
Ale jakiej można spodziewać się mądrości po łepetynie>że takie gówno tam się wylęgło?<
Zastanawiam się czy konflikt palestyński nie jest wojną o drabinę Jakubową? Ten kto ją znajdzie będzie mógł wchodzić do Raju według własnego uznania i oglądać gołą dupę Jahwe. Ona przecież ona musi tam być, ta drabina/albo oczko temu misiu...
Jednak potomstwo szatana rozmnożyło się z jednej kobiety, wśród HOMO SAPIENS, czego są niezbite dowody, nie tylko z czasów Ewangelicznych ale głównie obecnych. Nawet w dzisiejszych przysłowiach jest powiedzenie, że z jednej matki jeden jest bandytą a drugi Świętym.
Całe szczęście dla zboków, że z obu samców(samic) potomków mieć nie będą i na nich skończy się to wykolejone pokolenie.
debilne to, bo orientacji się nie dziedziczy. Co ty w każdym niemal temacie taki przymulony z woli boga?!
Klechy się nie reprodukują a nie brakuje także i takich jak Dawid z Jonatanem.
Żywiołku, tylko nie padnij, homo nie są bezplodni a bóg im błogosławi. Ok. 50 000 takich par ma dzieci Poza tym co za powód do piętnowania - brak potomstwa, nie znasz małżeństw hetero których bóg uczynił bezpłodnymi?
Dlaczego ciebie bóg uczynił tak ograniczonym! Dobrze, gdyby przy tym bezdzietnym...
a ty co, paciorku, boga chcesz prostować? Toż wszystko na jego podobieństwo. Chyba, że ty robisz za dowód do tezy Piłsudskiego, że religia jest dla ludzi bez rozumu.
Miałeś strażnina żyrandoli, mańkuta i co, anomalia on czy ideologia, tfu ..
Dla takiego to ty jesteś ideologia. Dla nich też jesteś nienormalny. I tu coś prawdy jest. zachowujesz się jakby odmieniec.
nie dziwi, bo jakiej riposty spodziewać się od debila?
Ty żywiołku nie wiesz i o tym, że Jezus też to czyta - bóg jest wszędobylski.
>>IRENEO „;ŻYWIOŁKU, TYLKO NIE PADNIJ, HOMO NIE SĄ BEZPLODNI A BÓG IM BŁOGOSŁAWI. OK. 50 000 TAKICH PAR MA DZIECI <<„ Tuś napisał mądrość po Colegium Tumanum, dla takich samych debili jak ty, w jedności dwuosobowej z Lotosem.
Czyż można rozmawiać na brzegu gnojownika gdzie taplają się świnie, bez obawy pochlapania gównem?
Z powodu pustego czerepu po takiej nauce otumanionej propagandą wyrażam ubolewanie, że wycofano z programu szkół Przystosowanie do życia w Rodzinie.
" Rozmnażanie płciowe u ssaków, w tym ludzi, wymaga udziału zarówno komórki jajowej, jak i plemnika, aby stworzyć kompletny materiał genetyczny potrzebny do rozwoju nowego osobnika".
Otóż anatomia człowieka jest tak zbudowana, że nie ma możliwości nawet przy anomaliach, na powstanie u mężczyzny czy u kobiety, jednocześnie jąder wytwarzających plemniki jak też jajników wytwarzających jajeczka.
Tylko połączenie tych dwóch komórek w łonie (macicy) kobiety daje podstawę do powstania nowego człowieka
Do tego do urodzenia naturalnego 50 tyś potomków (według ireneo), każdy z tych obojnaków musiałby być wyposażony w naturalny inkubator czyli macicę. Właśnie dlatego, że taka ekwilibrystyka powstała w zaburzonych umysłach Gender- LGBTQ+, wycofano ze szkół ten naukowy program o naturalnym rozmnażaniu, aby nie mącić utrwalonej propagandy rozwiązłości seksualnej: każdy z każdym, każda z każdą , dodatkowo koza Sylwia , pies Buldog, suka Saba, sztuczna lalka z waginą, czy gumowy wibrator, to właściwi partnerzy i partnerki, ubliżający godności i człowieczeństwu osoby ludzkiej.
Nie ma mojej zgody na taką ciemnotę, do wciskania chłonnym umysłom naszych niewinnych dzieci.
Swoich zboczonych klechłów (chechłów) oddelegowanych do psucia wiary , utrzymujcie we własnych burdelach zwanych domami uciechy.
Ban Bóg nie stworzył zboków, ale ich przykładnie tępił, właśnie z tego powodu aby nie rozsiewali zgorszenia moralnego(Sodomii).
Zboku jak nie masz naukowych i Boskich argumentów, to używasz swoich ekskrementów. OHYDA. A kysz!!!
czyli debilem cie poczęli i takim rozłożysz się w piachu.
Tajemnica siły i potęgi katolików
„Rycerz Niepokalanej” 4 [1925] 225-227
Nieraz słyszymy skargę: „Chcę się poprawić, chcę być lepszy, ale nie mogę”. W historii czytamy o wielkich wodzach i zwycięzcach, którzy jednak nie potrafili ujarzmić swoich złych skłonności. Taki na przykład głośny Aleksander Wielki umiera przedwcześnie z powodu – rozwiązłego życia.
Rozglądając się naokół widzimy zastraszający wprost zanik moralności, zwłaszcza wśród młodzieży, a nawet powstają związki – iście piekielne – mające w programie zbrodnię i rozwiązłość – członkowie to owego związku popełnili głośne w Wilnie morderstwo profesora przy egzaminach.
Kina, teatry, literatura, sztuka kierowane w wielkiej części niewidzialną ręką masonerii, zamiast szerzyć oświatę, gorączkowo pracują w myśl uchwały masonów: „My Kościoła katolickiego nie zwyciężymy rozumowaniem, ale zepsuciem obyczajów”.
Jak się temu oprzeć?
Zdawać by się mogło, że takie przyznanie własnej niemocy jak „nie mogę się poprawić” w podobnych okolicznościach, to objaw pokory. – Tymczasem gnieździ się w nim ukryta pycha.
A to w jaki sposób?
Otóż ci ludzie w wielu rzeczach przyznają, że mogą to lub owo uczynić, tylko tej lub innej wady ujarzmić w takich lub innych okolicznościach nie są w stanie.
To wszystko dowodzi tylko, że liczą oni jedynie na własne siły i uważają, że do tej granicy własnymi siłami to lub owo potrafią.
Tymczasem jest to nie prawdą, a kłamstwem, bo własnymi siłami, sami z siebie, bez pomocy Bożej my nic i to zupełnie nic nie mamy i możemy, to od Pana Boga mamy i to w każdej chwili życia od Niego otrzymujemy, bo trwanie w istnieniu to nic innego, jak ciągłe otrzymywanie tego istnienia.
Sami więc z siebie nic nie potrafimy chyba tylko zło, które jest brakiem dobra, porządku, siły
Jeżeli uznamy tę prawdę i spojrzymy na Boga, od którego otrzymujemy w każdej chwili wszystko, co mamy, natychmiast widzimy, że On, Bóg, i więcej dać może i pragnie jako najlepszy Ojciec dać nam wszystko, co nam jest potrzebne.
Gdy jednak dusza sobie przypisuje to, co jest darem Bożym, czyż Pan Bóg może ją obsypać łaskami? Przecież wtedy utwierdzałby ją w fałszywym i aroganckim mniemaniu. Więc z miłosierdzia swojego nie daje tej obfitości darów i… dozwala nawet upadek, by dusza poznała wreszcie czym jest sama z siebie, by na sobie nie polegała, ale z całą ufnością jedynie Jemu się oddała. Stąd też upadki były dla świętych – szczeblami do doskonałości.
Biada jednak duszy, która nawet tego ostatecznego lekarstwa nie przyjmie, ale w pysze pozostając mówi: „nie mogę się poprawić”, bo Pan Bóg też jest sprawiedliwy i z każdej udzielonej łaski zażąda ścisłego rachunku. Cóż więc czynić należy?
Oddać się zupełnie z ufnością bez granic w ręce Miłosierdzia Bożego, którego uosobieniem z Woli Bożej jest Niepokalana.
Nic sobie nie ufać, bać się siebie, a bezgranicznie zaufać Jej i w każdej okazji do złego do Niej jak dziecko do matki się zwracać, a nigdy się nie upadnie. Twierdzą święci, że kto do Matki Bożej modli się w pokusie, na pewno nie zgrzeszy, a kto przez całe życie do Niej z ufnością się zwraca, na pewno się zbawi.
„Rycerz Niepokalanej” 4 [1925] 225-227
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania