Manuela...
Gdy Manuela trafiła do szpitala nie wiedziała co ma począć w tej nietypowej sytuacji. Chciałaby, żeby było jak dawniej, ale wie, że już nigdy tamte życie nie powróci. Kiedy babcia jeszcze żyła. Manuela poznała nowych ludzi, lecz większość z niej szydziło, ponieważ była wtedy gorliwą katoliczką. Jedyną osobą, która była za nią to pracownik socjalny o imieniu Ewa, która też jest katoliczką. Miała w kimś wreszcie jakieś wsparcie. Aż do końca pobytu. Po wypisie ze szpitala Manuela zaczęła chodzić podenerwowana. Aż w końcu, po 3 miesiącach od wypisu, wybuchła agresją fizyczną wobec cioci. Poszło o to, że chciała się przejść. Ale ciotka jej zakazała. Mimo wszystko wyszła. Ciocia wybiegła wraz z siostrami, które ją zabrała i Manuela wybuchła. Zaczęła się szarpać i bić. Ciotka wezwała pogotowie ratunkowe oraz policję i Manuela trafiła po raz drugi do szpitala.
Poznała chłopca o rok młodszego od siebie o imieniu Michał. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Ale ona ukrywała te uczucie przed nim, nie chcąc go zranić, bo pierwszy raz spotkała z takim czymś. Więc nie wiedziała co ma robić. Bała się po prostu tego. Niestety. Któregoś dnia powiedziała, że nie umie kochać i nie zna tego. Michał zraniony odepchnął ją od siebie mówiąc "Nie chcę Cię znać". Więc poszła do Pani psycholog Agaty pogadać.
Odczekała 2 dni i napisała list do Niego. List brzmiał:
"Wybacz każdy zmarnowany dzień.
Wybacz każdy niespełniony sen.
Wybacz myśli, jak szalone.
Co nie dały żyć.
Tłumaczenie, że to nic.
Wybacz słowa jak piekące łzy.
Dłonie, gdy wypada wszystko z nich.
Wybacz jak wybaczam Tobie.
Wersje ciągle nowe.
Prawdy, której nie chcę znać.
To nie Ty".
Tego dnia rano podała, a on przyszedł, przytulił i wybaczył.
Niestety. To nie trwało długo ich szczęście, bo on po miesiącu został wypisany ze szpitala i Manuela, w rozpaczy miłosnej, się pogrążyła. Po utracie ukochanego zaczęły próby samobójcze. Chciała ze sobą skończyć i przejść na drugą stronę. Myślała "Może będzie mi tam lepiej skoro tu na ziemi jest cały czas gorzej".
Została wypisana.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania